Premiera Donalda Tuska i wicepremiera Grzegorza Schetynę łączy już tylko szorstka przyjaźń i miłość do piłki
Kiedy Platforma Obywatelska bije kolejne sondażowe rekordy, a opozycja pogrąża się w swarach, kruszy się żelazny duet Tusk – Schetyna. Interesy polityczne mają różne i żaden nie ma zamiaru ustąpić. Grzegorz Schetyna otwarcie przyznaje, że chce wyjść z cienia, a Donald Tusk nie po to wycinał przez lata zastępy konkurentów do władzy w partii, by teraz wyhodować jeszcze potężniejszego. Premiera i wicepremiera łączy więc już tylko szorstka przyjaźń i miłość do piłki. – Nic już nie jest jak dawniej – przyznaje ze smutkiem jeden z niewielu polityków bliskich i Tuskowi, i Schetynie. Jak niemal każdy z kilkunastu polityków, z którymi rozmawiałem, stanowczo żąda, by jego nazwisko „w tym artykule nie padło w żadnym kontekście".
Więcej możesz przeczytać w 40/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.