Rola Polski w polityce wobec Białorusi nie powinna się sprowadzać do bezmyślnego uczestnictwa w jej "odmrażaniu"
Czy Aleksander Łukaszenka zasługuje na zaufanie Europy? Czy jego dotychczasowa polityka daje jakąkolwiek nadzieję na zmianę? Czy jest on na tyle niezależnym politykiem, że może podejmować jakieś strategiczne decyzje bez zgody Kremla? Chociaż odpowiedzi na te pytania są negatywne, to jednak rządy UE i tak zdecydowały się na polityczne otwarcie. Stało się tak w dużym stopniu dlatego, że UE nie była w stanie wyegzekwować sankcji, które sama nałożyła. Nowa strategia Europy wobec Białorusi szybko zostanie jednak sprawdzona: wybory, okres powyborczy, stosunek do polskiej mniejszości już niebawem dadzą odpowiedzi na wszystkie trudne pytania.
Więcej możesz przeczytać w 40/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.