INDIOS BRAVOS
Mental Revolution
Oto co może wyniknąć z połączenia świata rocka, reggae, hip hopu i szeroko pojętego electro. Były lider grupy Hey Piotr Banach dokonuje śmiałego eksperymentu i majstruje taką właśnie krzyżówkę. Druga część solowego projektu pod wezwaniem Indios Bravos to elektryczne piosenki reggae o rockowym posmaku. Muza bez definicji, ale z przebojowym potencjałem. Dla lubiących kołysać się inaczej.
***
Cuban Revolucion Jazz
Zdanie to zabrzmi mocno samobójczo, ale niech tam. Gorąca koniunktura na Kubę odeszła. Dziś muzyką z tej zatrzymanej w czasie wyspy możemy interesować się nie ze względu na modę, ale jej wartość. Nie rozumiem, co prawda, czemu za symbol jakości tamtejszych produktów ciągle robi towarzysz Cze-gewara. Na szczęście, polskich płyt jazzowych na eksport nie zdobi twarz Andrzeja L. Doskonałe na egzotyczny karnawał.
***
GrabaŻ i Strachy Na Lachy
Pan Grabaż to znany poznański macher od smacznego słowa i pozytywnej energii. Tkwiący gdzieś pomiędzy Muńkiem Staszczykiem a Królem Kazikiem. Krzysztof Grabowski na co dzień pracujący w zakładzie muzycznym o nazwie Piżama Porno wypływa na wody nowego projektu. Znów trudno tu o jednoznaczną szufladę muzyczną. Jest i ska, i reggae, folk, rock i ballada. Wszystko skąpane w melodii i rytmicznym przytupie. A za odkurzenie Komedy i Osieckiej daję im prywatny sentymentalny Puchar Świata.
***
Mental Revolution
Oto co może wyniknąć z połączenia świata rocka, reggae, hip hopu i szeroko pojętego electro. Były lider grupy Hey Piotr Banach dokonuje śmiałego eksperymentu i majstruje taką właśnie krzyżówkę. Druga część solowego projektu pod wezwaniem Indios Bravos to elektryczne piosenki reggae o rockowym posmaku. Muza bez definicji, ale z przebojowym potencjałem. Dla lubiących kołysać się inaczej.
***
Cuban Revolucion Jazz
Zdanie to zabrzmi mocno samobójczo, ale niech tam. Gorąca koniunktura na Kubę odeszła. Dziś muzyką z tej zatrzymanej w czasie wyspy możemy interesować się nie ze względu na modę, ale jej wartość. Nie rozumiem, co prawda, czemu za symbol jakości tamtejszych produktów ciągle robi towarzysz Cze-gewara. Na szczęście, polskich płyt jazzowych na eksport nie zdobi twarz Andrzeja L. Doskonałe na egzotyczny karnawał.
***
GrabaŻ i Strachy Na Lachy
Pan Grabaż to znany poznański macher od smacznego słowa i pozytywnej energii. Tkwiący gdzieś pomiędzy Muńkiem Staszczykiem a Królem Kazikiem. Krzysztof Grabowski na co dzień pracujący w zakładzie muzycznym o nazwie Piżama Porno wypływa na wody nowego projektu. Znów trudno tu o jednoznaczną szufladę muzyczną. Jest i ska, i reggae, folk, rock i ballada. Wszystko skąpane w melodii i rytmicznym przytupie. A za odkurzenie Komedy i Osieckiej daję im prywatny sentymentalny Puchar Świata.
***
Więcej możesz przeczytać w 6/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.