Świat
Kraj
Wystawa
Książki
- Dymy nad Hollywood
"Mój ojciec palił marlboro i umarł na raka, moja matka paliła marlboro i umarła na raka, teraz ja palę marlboro" - taki monolog wygłasza Nicolas Cage w "Dzikości serca". A potem ostentacyjnie zapala dwa papierosy naraz. W złotej epoce Hollywood i na ekranie, i w rzeczywistości zużywano ogromne ilości tytoniu. Statystycy wyliczyli, że w latach 50. filmowe postacie zaciągały się dymem średnio 10,7 razy na godzinę (obecnie 11 razy). Potem wytwórnie uległy antynikotynowej krucjacie, ale ostatnio hydra nałogu (wspierana dyskretnie przez koncerny tytoniowe) znowu zaczęła podnosić głowę. W filmie "Śmierć nadejdzie jutro" James Bond, jak za starych czasów, popala cygaro. Catherine Zeta-Jones w "Chicago" niemal nie rozstaje się z papierosem. Zdrowotną niepoprawność przy każdej okazji demonstrują Nicole Kidman, Lara Flynn Boyle, Sharon Stone i Johnny Depp. Aktywiści antynikotynowych organizacji publikują w Internecie listy kopcących celebrities, opatrując je tytułem "Still Alive" (jeszcze żyją).
Kraj
- Fart Ambera
"Zaczynaliśmy od mniej niż zera, mając pożyczone pięć tysięcy dolarów i dziewięcioletniego fiata" - wspominał na piętnastych urodzinach wydawnictwa Amber jego założyciel Zbigniew Foniok. To on, wspólnie ze zmarłym w 1992 r. Dariuszem Chojnackim, wprowadzili na polski rynek nowocześnie wydane, atrakcyjne powieści MacLeana, Ludluma czy Forsytha. Dziś Amber wciąż przoduje na rynku literatury popularnej, mając w swym katalogu takie nazwiska, jak John Grisham, John le Carre, Tom Clancy czy Michael Crichton. Obchody jubileuszu uświetniła wizyta Álexa Roviry Celmy i Fernando Triasa De Besa - hiszpańskich ekonomistów, którzy stworzyli książkę na pograniczu przypowieści i poradnika - "Szczęście czy fart?". Amber, skoro przetrwał tyle lat na niełatwym polskim rynku księgarskim, ma szczęście, fart i sporo profesjonalizmu. - Chopin krzepi
Po 174 latach Fryderyk Chopin znów zawita do Wrocławia. Usiądzie na ławce w tamtejszym parku Południowym. Autorem projektu czterometrowej rzeźby kompozytora jest Jan Kucz, profesor warszawskiej ASP (twórca pomnika Jana Pawła II w Kaliszu i Prymasa Tysiąclecia na Jasnej Górze). Chopin był we Wrocławiu czterokrotnie, a w listopadzie 1830 r. zagrał tam m.in. Larghetto i Rondo z Koncertu e-moll oraz fragmenty opery "La muette de Portici" Daniela Aubera. Prócz rzeźby upamiętniającej to wydarzenie nad Odrą powstanie także plenerowy salon muzyczny wzorowany na warszawskich Łazienkach. Twórca "Marsza żałobnego" nie jest ulubionym bohaterem naszych rzeźbiarzy. Podczas gdy pomniki Piłsudskiego czy Kościuszki stoją w większości polskich miast, Chopin ma ich tylko pięć, ale aż dwanaście na świecie, m.in. w Argentynie, Brazylii, Francji, Urugwaju, a od listopada w Albanii. Odsłonięcie dolnośląskiego monumentu nastąpi 24 czerwca i uświetni obchody Święta Wrocławia.
Wystawa
- Zamaskowana Afryka
Maska germańskiego bóstwa w "Masce" zamieniła fajtłapowatego urzędnika (zagrał go Jim Carrey) w prawdziwego herosa. Do końca lipca kilkadziesiąt rytualnych masek rodem z Czarnego Lądu (również nie pozbawionych magicznych mocy) będzie zdobić sale Muzeum Etnograficznego w Warszawie. Na wystawie można obejrzeć m.in. unikatowe maski kapeluszowe. Wyobrażają zmarłych przodków, a używane były przez tajny związek z plemienia Ekoi w Kamerunie. Rzadkością są też waningo, zwane miotaczami (z ich paszcz buchał ogień). Zabawa takimi maskami, jak twierdzą Afrykanie, może wywołać chorobę, sprowadzić burzę, a nawet klęski żywiołowe. Oprócz złowróżbnych są jednak i zabawne maski, jak te z Mozambiku i Tanzanii będące karykaturami Arabów, Chińczyków i misjonarzy. Zaklęte w nich dobrotliwe duchy miały pomagać właścicielom na życiowych zakrętach. Trochę szkoda, że w Europie maska uchowała się tylko jako karnawałowy rekwizyt.
Książki
- Człowiek z papieru
"Teatr to powtarzalność, kino to jednorazowość" - powiedział kiedyś Andrzej Wajda. Wydane przez Universitas książki prezentują polskiego laureata Oscara w dwóch odsłonach. "Filmowy świat Andrzeja Wajdy" oraz "Teatralny świat Andrzeja Wajdy" są pokłosiem międzynarodowej konferencji, która odbyła się trzy lata temu z okazji 75. urodzin reżysera. Książki wzbogacają materiały z archiwum bohatera: notatki, rysunki, plany rozwiązań scenicznych oraz jego publiczne wypowiedzi ("Reorganizacja teatru konieczna, jak PKP. Dalej nie pojedzie!"). Polskie filmy ostatniej dekady według Wajdy nie różnią się od przedwojennych: "Cezary Pazura odgrywa w polskiej kinematografii rolę analogiczną do roli Dymszy przed wojną (...) gangsterzy i filmy o nich odpowiadają w pewnym sensie przedwojennym filmom salonowym. Wreszcie "Blokersi" to dzisiejsze "Dziewczęta z Nowolipek". Autorzy artykułów, nie chcąc psuć Wajdzie jubileuszu, skupili się głównie na jego dawnych dokonaniach, przechodząc do porządku dziennego nad wpadkami w stylu "Panny Nikt"czy "Pierścionka z orłem w koronie". Zapomnieli, że pomniki z lukru są najmniej trwałe.
Bestsellery Wprost |
---|
DVD - Muzyka |
|
Bestsellery Wprost |
---|
KsiĄŻki - dla dzieci i mŁodzieŻy |
|
Więcej możesz przeczytać w 10/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.