Informacje polityczne przypominają dziś komunikaty z wyższych partii (gór). Lawinowemu rozpadowi jednych formacji towarzyszy efekt rosnącej kuli śnieżnej u innych.
Szklarnia, w której miały wyrosnąć gruszki na wierzbie, po dwóch latach okazała się zamkiem na lodzie. W dodatku zagrożonym odcięciem ogrzewania, bo sąsiedzi w każdej chwili mogą nam zakręcić kurek z gazem. Oczywiście "rząd sam się ogrzeje", Samoobrona przezimuje w oborze pospołu z inwentarzem, najbogatsi napalą w kominkach... Ale co z resztą? Nie dziw, że lód (lud?) trzeszczy coraz groźniej.
Do rangi symbolu mogła urosnąć niedawna awaria wyciągu krzesełkowego. Media obiegły obrazki pokazujące goprowców zdejmujących pasażerów z krzesełek. Nie trzeba być prorokiem, aby przewidzieć już wkrótce analogiczną operację w skali makro. Lewy wyciąg do góry stanął na dobre i trzeba rozpocząć ewakuację wielu zawodników z krzesełek; niektórych bardziej przyrośniętych chyba razem z krzesełkami. Tyle że skrót GOPR trzeba będzie rozwinąć jako Gliniarz Oraz Prokurator z Ratownikiem.
Inna zimowa analogia - ludowy monolit okazał się jedynie krą, która coraz bardziej pęka i się kruszy. Obecnie na powierzchni zostało ćwierć elektoratu, jedna druga partii i pół Millera. Kto zostanie drugim pół-Millerem i co za kilka tygodni stanie się z pierwszą połówką - nie sposób przewidzieć.
Nie dziw, że zmrożeni podobnymi informacjami marzymy o podróży do ciepłych krajów. Pan prezydent, nie bacząc na szalejącą ptasią grypę, wybrał się do Indochin, jego szanownej małżonce zalecałbym Meksyk. W celu wymiany doświadczeń. Otóż żona tamtejszego prezydenta, pani Martha, nie dość, że zamierza kandydować po skończonej kadencji męża, to jeszcze nosi nazwisko Fox, czyli - co wie każdy poliglota - Lis. U nas zsumowanie popularności męża i redaktora Lisa dałoby wynik ponadstuprocentowy. Tylko jak to osiągnąć? Adoptować przystojnego dziennikarza i uczynić go infantem? Istnieje jednak poważna różnica w sytuacji obu pań - meksykański prezydent Fox jest podobno od lat marionetką w rękach żony, natomiast nasz prezydent miał zawsze opinię polityka pełną gębą. Nawet kiedy chudnie.
W każdym razie zagrożenie lawinowego rozwoju zdarzeń wzrasta i na wszelki wypadek dobrze mieć pod ręką jakiegoś bernardyna z baryłką pełną trunku na szyi.
Do rangi symbolu mogła urosnąć niedawna awaria wyciągu krzesełkowego. Media obiegły obrazki pokazujące goprowców zdejmujących pasażerów z krzesełek. Nie trzeba być prorokiem, aby przewidzieć już wkrótce analogiczną operację w skali makro. Lewy wyciąg do góry stanął na dobre i trzeba rozpocząć ewakuację wielu zawodników z krzesełek; niektórych bardziej przyrośniętych chyba razem z krzesełkami. Tyle że skrót GOPR trzeba będzie rozwinąć jako Gliniarz Oraz Prokurator z Ratownikiem.
Inna zimowa analogia - ludowy monolit okazał się jedynie krą, która coraz bardziej pęka i się kruszy. Obecnie na powierzchni zostało ćwierć elektoratu, jedna druga partii i pół Millera. Kto zostanie drugim pół-Millerem i co za kilka tygodni stanie się z pierwszą połówką - nie sposób przewidzieć.
Nie dziw, że zmrożeni podobnymi informacjami marzymy o podróży do ciepłych krajów. Pan prezydent, nie bacząc na szalejącą ptasią grypę, wybrał się do Indochin, jego szanownej małżonce zalecałbym Meksyk. W celu wymiany doświadczeń. Otóż żona tamtejszego prezydenta, pani Martha, nie dość, że zamierza kandydować po skończonej kadencji męża, to jeszcze nosi nazwisko Fox, czyli - co wie każdy poliglota - Lis. U nas zsumowanie popularności męża i redaktora Lisa dałoby wynik ponadstuprocentowy. Tylko jak to osiągnąć? Adoptować przystojnego dziennikarza i uczynić go infantem? Istnieje jednak poważna różnica w sytuacji obu pań - meksykański prezydent Fox jest podobno od lat marionetką w rękach żony, natomiast nasz prezydent miał zawsze opinię polityka pełną gębą. Nawet kiedy chudnie.
W każdym razie zagrożenie lawinowego rozwoju zdarzeń wzrasta i na wszelki wypadek dobrze mieć pod ręką jakiegoś bernardyna z baryłką pełną trunku na szyi.
Więcej możesz przeczytać w 10/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.