Jeźdźcy cyberapokalipsy

Jeźdźcy cyberapokalipsy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Konwencjonalne wojny i samobójcze zamachy zastąpi pełzający konflikt z podziemnym światem cyberterrorystów
Przewidywana sto lat temu przez Herberta G. Wellsa wojna światów zapewne się rozegra. Zamiast Marsjan w roli najaźdźców wystąpią jednak cyberwojownicy. Konwencjonalne wojny wyprze pełzający, niekończący się konflikt z podziemnym światem sieciowych terrorystów lub z państwami, które ich wynajmą. "Wojny cybernetyczne, bardziej krwawe, brutalne i rozpowszechnione niż terroryzm, mogą się stać elementem najbliższej przyszłości". To opinia Donalda Rumsfelda, sekretarza obrony USA. Na razie rozkręca się wyścig cyberzbrojeń.

Niebezpieczne klikanie
"Komputerowa mysz może być równie niebezpieczna jak kule czy bomby" - oświadczył kongresman Lamar Smith przed Komisją Sprawiedliwości w lutym 2002 r. Napędził Kongresowi takiego stracha, że ten błyskawicznie podwyższyły budżet na zabezpieczenie komputerów federalnych o 64 proc. Powołana wówczas Rada Prezydencka ds. Ochrony Krytycznej Infrastruktury wyznaczyła Smitha na architekta strategii bezpieczeństwa cyberprzestrzeni. Czym Smith tak przestraszył Kongres? W raporcie, który przedstawił, dowiódł, że "zaledwie kilka uderzeń w klawiaturę" może sparaliżować amerykański system bankowo-finansowy, sektor energetyczny, transport, telekomunikację, obronę narodową, wodociągi, służby publiczne, dostawy dla przemysłu i opiekę medyczną. Logistyczną apokalipsę wywołałoby wyłączenie przez hakerów choćby na jeden dzień systemów komputerowych w elektrowniach i wodociągach. Wystarczy dodać do tego zablokowanie komunikacji, unieruchomienie rynków kapitałowych i kradzież danych tysięcy właścicieli kart kredytowych. USA i każde państwo zachodnie błyskawicznie popadłyby w ruinę. Ta wizja może przerażać, ale to zaledwie preludium cyberwojny.
O ile autorzy sprawozdań komisji parlamentarnych mogą przesadnie przedstawiać skalę zagrożeń z pobudek politycznych albo walcząc o podwyższenie bud-żetu, z ekspertyzami dla wojska sytuacja jest inna. Tymczasem instytut badawczy RAND Corporation stwierdził, że nawet mała grupa błyskotliwych informatyków może poważnie zagrozić silnej, nowoczesnej armii. Według raportu RAND rewolucja informacyjna prowadzi do redystrybucji siły i potencjału, często na korzyść pomniejszych aktorów w teatrze wojny. Zmienia też paradygmat wojny, jej wymiary czasowe i przestrzenne. - Cyberwojna to walka nieuchwytnych grup posługujących się nieuchwytną bronią. Jesteśmy wobec niej bezradni jak dzieci - mówi prof. Ryszard Tadeusiewicz, rektor krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, informatyk i cybernetyk.
- Scenariuszem, którego nie można wykluczyć jest dywersja przeprowadzona przez Chińczyków - mówi dr Piotr Gawrysiak z Instytutu Informatyki Politechniki Warszawskiej. Większość używanego na świecie sprzętu IT produkuje się w Chinach. Urządzenia sieciowe mogłyby zostać zaopatrzone w dodatkowe "uśpione" oprogramowanie. Uruchomienie go mogłoby sparaliżować całe systemy, w których zostało zainstalowane. Według niepotwierdzonych informacji tego typu atak przeprowadzili Amerykanie już w latach 80. Za pośrednictwem podstawionych firm CIA sprzedała Sowietom naszpikowany końmi trojańskimi software. Używanie go doprowadziło do zniszczenia gazociągów oraz wysadzenia fabryki chemicznej i traktorów. Rosjanie nie przyznali się do tej porażki. Przecieki o operacji Dossier Farewella dostały się do prasy dopiero w 1996 r.

Wojna sieciowa
Raport RAND opisuje nowe możliwe formy konfliktu, zastrzegając, że przy całym arsenale, jakiego dostarczają komputery i sieć, cele i niektóre taktyki wojenne pozostaną takie same jak za Hannibala i Dżyngis-chana. Jedną z nowych form walki stała się netwar, czyli wojna sieciowa o idee i informacje. Polem bitwy jest Internet. To nowa wersja walki propagandowej i psychologicznej, ale też nowa forma wojny gospodarczej, dywersji i wywiadu. Sieć może być wykorzystana do kradzieży tajnych informacji i technologii, czyli przejąć pewne funkcje klasycznego wywiadu wojskowego i gospodarczego. Internet może też służyć do zastraszania, co w kampaniach wojennych zawsze się przydaje. Nie na darmo nim na miasto uderzyły wojska Dżyngis-chana, posłańcy ostrzegali mieszkańców, że jeśli stawią opór, zostaną wyrżnięci w pień. Rolę wysłanników mogą przejąć e-maile z zapowiedzią wysadzenia sieci energetycznej czy zatrucia wody. Panika może wywołać szkody, nawet jeśli sam atak nie nastąpi.
Za początek wojny w Internecie Pentagon uznał akcję Świt Solarny. Przez sieć zaatakowano systemy zarządzające logistyką, administracją i księgowością armii USA. Uderzenie zdawało się być prowadzone ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pentagon przygotowywał wówczas pierwszy scenariusz interwencji w Iraku i atak w tak newralgicznym momencie wyglądał na początek cyberwojny. Szybko okazało się, że za akcją stoi dwóch nastoletnich hakerów z USA i jeden z Izraela.

Broń abstrakcyjna
Granica między wojną sieciową a cyber-wojną jest płynna, ale RAND za tę drugą uznaje cybernetyczne uderzenie w siły zbrojne, które prowadzi do strat materialnych. Może ono polegać na niszczeniu lub fałszowaniu informacji, które są oczami i uszami armii, a pochodzą od klasycznego wywiadu, ze źródeł satelitarnych lub elektronicznych. "Oślepiona" armia nie tylko staje się bezradna wobec sił przeciwnika, ale może też siać zniszczenie we własnych szeregach, gdy zostanie pozbawiona metod oznaczania celu i rozróżniania wroga od własnych oddziałów. Włamanie do amerykańskiego systemu zarządzania logistyką i rozdysponowaniem oddziałów oznaczałoby paraliż dostaw broni, posiłków i zaopatrzenia. Taktyka uderzenia w zaplecze i oddziały kwatermistrzowskie wroga istnieje od dawna, więc cyberwojna nie różni się znacznie od wojny konwencjonalnej. - Od wojny tradycyjnej odróżnia ją nie tylko zmaganie się w wirtualnej przestrzeni, ale też atakowanie abstrakcyjną bronią, czyli informacją, która staje się kategorią ekonomiczną - mówi prof. Ryszard Tadeusiewicz. Kryterium ekonomiczne jest kluczowe, bo cyberwojna daje wielkie szanse terrorystom czy biednym państwom rozbójniczym. Jednocześnie generuje nowe koszty dla militarnych molochów, które muszą zmieniać swoje systemy obronne w informatyczne twierdze.

Atak na oczy i uszy
"Perspektywa cyberwojen wymusza tworzenie nowych doktryn" - stwierdza raport RAND. Problem, gdzie rozmieścić serwery i terminale, staje się równie istotny jak pozycjonowanie oddziałów czy lotniskowców. Nowe doktryny nie będą jednak oznaczały całkowitego zerwania z tradycją. Sztuka wojenna wciąż będzie polegać na tym, co słynny strateg Otto von Clausewitz nazywał "koniecznością przemiany informacji i wiedzy w zdolności bojowe". Choć logika wojny pozostaje podobna jak za Clausevitza, skala zagrożeń rośnie i zmienia się proporcja sił. Informatyzacja i automatyzacja Zachodu oraz rosnąca współzależność sieci i systemów sprawiają, że nie ma już szczelnych granic. Jeżeli rozlewający się po świecie konflikt dżihadystów z niewiernymi zmierza ku zderzeniu cywilizacji, które zapowiadał Samuel Huntington, to wkrótce będziemy mieli do czynienia z wojną, którą można Zachodowi wypowiedzieć w dowolnym punkcie spajającej go sieci informatycznej, czyli wszędzie.
Tygodnik "The Economist" stara się koić lęki przed cyberwojną. Wciąż bardziej realna i niebezpieczna niż włamanie do komputerów Pentagonu jest wojna propagandowa, którą toczą w Internecie Al Kaida i podobne jej grupy. Brytyjski tygodnik przypomina też, że centra kontroli systemów wojskowych i sterujących infrastrukturą tworzą zazwyczaj odrębne sieci, których nie podłącza się do Internetu. Symulacja przeprowadzona przez Kolegium Marynarki Wojennej USA i firmę konsultingową Gartner wykazała, że cyberatak mógłby zatrząść USA, ale przygotowanie go zajęłoby minimum pięć lat i kosztowało 200 mln USD. Co więcej, jak twierdzi dr Gawrysiak, tak wielkie przedsięwzięcie zostałoby zdekonspirowane przed atakiem, bo czuwają już odpowiednie programy monitorujące ruch w sieci.

Najsłabsze ogniwo
Najsłabszym ogniwem sieci jest człowiek. Eksperci mawiają, że wśród hakerów tylko amatorzy atakują sam system. Profesjonaliści hakują ludzi. Nawet więc wojna cybernetyczna będzie się opierać na werbowaniu dywersantów mających dostęp do atakowanych sieci. To oni mogą zadać najdotkliwsze ciosy. Z tego powodu siedzący w odległych jaskiniach Afganistanu hakerzy nieprędko staną się wirtualnymi jeźdźcami Apokalipsy zdolnymi do sparaliżowania metra w Nowym Jorku. Może nimi jednak zostać 600 crackerów wyszkolonych przez Koreę Północną. Południowokoreańskie MON ostrzegło, że ta grupa jest w stanie przeprowadzić atak przeciw USA, Japonii i Korei Południowej. "Financial Times" podał, że co najmniej 500 cyberwłamywaczy przeszło pięcioletnie szkolenie. Rząd Tajwanu regularnie oskarża Pekin, że ten wynajmuje hakerów, by niszczyli tajwańskie korporacje, włamywali się do systemów policji, resortu obrony i banku centralnego.
Raporty naukowców i ekspertów wojskowych zazwyczaj mnożą przykłady zagrożeń z cyberprzestrzeni, ale rzadko proponują środki zaradcze. Dość składną listą rekomendacji jest dokument "Bezpieczeństwo cyberprzestrzeni" Rady ds. Bezpieczeństwa Infrastruktury USA. Wnioski są podobne do tych, które wyciągano podczas tworzenia NATO: "Trzeba przekroczyć bariery polityczne i szukać sprzymierzeńców". Autorzy dokumentu są przekonani, że tylko międzynarodowa współpraca daje szanse na bezpieczeństwo. Wszyscy stali się bowiem zależni od sieci, a każdy kraj może się stać pasem transmisyjnym rozprzestrzeniającym wirusy.
Widmo cyberataku nie zagraża wyłącznie USA. Hakerzy wolą uderzać tam, gdzie wedrzeć się do systemu najłatwiej. Gdyby zatem to nasz odcinek okazał się najsłabszym ogniwem w informatycznym łańcuchu NATO, czemu nie zainfekować komputerów polskiego MON? Nawet w przestrzeni wirtualnej lepiej więc być mocnym ogniwem w dobrych stosunkach z sojusznikami.


FURTKI DLA E-ATAKU
Cyberwojna może polegać na niszczeniu czy paraliżowaniu pracy urządzeń i broni zaawansowanych technologicznie za pomocą wirusów, fal radiowych, przez zakłócanie transmisji czy też złamanie sekwencji kodów lub haseł zabezpieczających systemy. Może to doprowadzić do dezinformacji ośrodków dowodzenia.

Centrum dowodzenia
W nowoczesnych sztabach znajduje się sieciocentryczny system dowodzenia, czyli taki, gdzie zbierane są informacje z pola walki (na przykład od żołnierzy oraz z wywiadu elektronicznego, satelitów czy pozyskane przez klasyczny wywiad). Tego typu centra tworzone są zarówno na szczeblu oddziałów, dywizji, jak i całych armii. Dzięki temu dowództwo w czasie rzeczywistym dysponuje pełnym obrazem pola walki

Apache AH-64D,
Śmigłowiec szturmowy ma system umożliwiający koordynację działania grupy śmigłowców w powietrzu i wojsk na ziemi. Identyfikuje do 300 celów i ustala kolejność ich likwidacji. Dane mogą być przesyłane do centrum dowodzenia oraz do dowódców czołgów

Abrams
Pokładowe komputery czołgu są zintegrowane z systemem dowodzenia. Zainstalowane w nich programy pozwalają na zautomatyzowany przepływ danych między stanowiskami dowodzenia od brygady do batalionu i do pojedynczych pojazdów. Systemy, które mogą zostać zaatakowane, to m.in. peryskop (stabilizujący pole widzenia, automatyczne skanujący sektor i przydzielający potencjalne cele) oraz komputer balistyczny (kontrolujący ustawienia celowania dzięki analizie danych o atmosferze, warunkach geograficznych itp.)

Żołnierz
W plecaku (około 5 kg) znajduje się komputer systemu Land Warriors. W monokularze na hełmie jest wizjer wyświetlający obraz z kamery i informacje z komputera, na przykład rozkazy, mapy, dane z samolotu zwiadowczego. System pozwala m.in. na wysyłanie do centrum dowodzenia danych o lokalizacji żołnierza i obrazu z kamery na karabinie
Więcej możesz przeczytać w 37/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 37/2006 (1239)

  • Na stronie - Skazani na sukces15 gru 2006, 15:00Ludzie sukcesu zazwyczaj pracują na własny sukces, a ludzie skazani na sukces - przeważnie na cudzy3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00SKANER POLSKA TAJNE SŁUŻBY Zamach na Millera? Próba zamachu stanu na urzędującego premiera RP Leszka Millera przy użyciu Aleksandra Gudzowatego" - notatka o takim tytule sporządzona przez szefa ochrony Aleksandra Gudzowatego trafiła wiosną...8
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)10
  • Playback15 gru 2006, 15:00Zyta Gilowska, była wicepremier i minister finansów © A. Jagielak14
  • Poczta15 gru 2006, 15:00IM LEPIEJ, TYM GORZEJ Prezes Sławomir Skrzypek w artykule "Im lepiej, tym gorzej" (nr 33/34) roztoczył przed czytelnikami idylliczną wizję polskiej gospodarki, kwitnącej pod rządami silnego premiera Kaczyńskiego, która nijak się ma do...14
  • Ryba po polsku - Reguła Gilowskiej15 gru 2006, 15:00Otwórzcie wreszcie te archiwa i pozwólcie nam je ocenić samodzielnie15
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00PO ZDUMIEWAJĄCO SZYBKIM PROCESIE sąd lustracyjny ogłosił, że Zyta Gilowska co prawda współpracowała z SB, ale nie można jej za to skazać, bo nie ma wystarczających dowodów. Po odczytaniu wyroku i uzasadnienia sędzia powinna więc była zaśpiewać...16
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00POWSTAŁ CENTROLEW. Z okazji jego narodzin lider Partii Demokratycznej - Geriatrzy.pl uraczył świat wystąpieniem równie ekscytującym jak filmy Krzysztofa Zanussiego. W kulminacyjnym momencie oracji Janusz Onyszkiewicz stwierdził, że Polska zaczyna...17
  • Wprost przeciwnie - Dzwonek alarmowy15 gru 2006, 15:00Niemieccy przywódcy nie powinni mieć już wątpliwości, jakie są prawdziwe zamiary Eriki Steinbach18
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Murdoch u bram Wildsteina15 gru 2006, 15:00Czy TVP SA jest skazana na klęskę w technologicznej wojnie na rynku mediów?20
  • Armia eksportowa15 gru 2006, 15:00Polscy żołnierze z międzynarodowych misji są największym atutem naszej dyplomacji26
  • Skarb tajniaków15 gru 2006, 15:00Czy złoto i kosztowności przechowywane w sejfie WSI są częścią Funduszu Obrony Narodowej?30
  • Polowanie na Miłosza15 gru 2006, 15:00Bezpieka nie traktowała Nagrody Nobla dla Miłosza jako wyróżnienia Polski i Polaków, lecz jako zagrożenie dla państwa34
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Va banque Japoński Ogaki Kyoritsu Bank chce przyciągnąć klientów, instalując bankomaty wyposażone w ruletkę. Po każdej transakcji na ekranie urządzenia pojawi się koło ruletki. Za pola, które wygrają, klient zainkasuje 1000 jenów,...40
  • Wielka grabież emerytalna15 gru 2006, 15:00W normalnym systemie emerytalnym pozostanie 30 proc. Polaków i to oni będą do końca życia z własnych pieniędzy dopłacać pozostałym do rent i emerytur42
  • Rosyjska ruletka15 gru 2006, 15:00W Rosji można robić najlepsze w Europie interesy, można też jednak wszystko stracić48
  • Zabójcza świeżość15 gru 2006, 15:00Europę zalewa rzeka zepsutej i trującej żywności52
  • Załatwione odmownie - Rozumni inaczej15 gru 2006, 15:00Pomysły rodem "z dziejów głupoty w Polsce" coraz częściej trafiają na forum publiczne56
  • Supersam15 gru 2006, 15:0058
  • Bizantyjski industrializm15 gru 2006, 15:00Na jesień i zimę firma Monnari proponuje dwa odrębne style. Inspiracją dla kolekcji "Bizancjum" jest oczywiście kultura starożytnego Wschodu. Dominują w niej aksamity, żakardy i tafty, utrzymane w ciepłej, przygaszonej kolorystyce (m.in....58
  • Bukiet filozoficzny15 gru 2006, 15:00Le Jardin Philosophique 2004, AOC Pacherenc du Vic Bilh, Alain BrumontImporter: Grand Cru Cena: 39,90 ZŁ Nazwa "ogród filozoficzny" mogłaby brzmieć pretensjonalnie, gdyby nie chodziło tu o jedną z tych niemal zapomnianych, zagubionych w...58
  • Pisanie w powietrzu15 gru 2006, 15:00Spacewriter to maleńki, wielkości zapalniczki, gadżet służący do wysyłania świetlnych wiadomości - nawet na odległość 50 m. Wystarczy wpisać treść wiadomości, a potem poruszyć nim zgodnie z kierunkiem pisania, by w powietrzu zawisł świetlny...58
  • Omega 00715 gru 2006, 15:00James Bond w kolejnym odcinku tej popularnej szpiegowskiej serii będzie nosił zegarek Omega. Firma na potrzeby filmu "Casino Royale" przygotowała kolejny model z serii Seamaster. Wcielający się w rolę Bonda Daniel Craig założy czasomierz...58
  • Cera jak u dziecka15 gru 2006, 15:00Ives Saint Laurent twierdzi, że wie, jak sprawić, by twarz każdej kobiety była zaróżowiona i idealnie gładka jak skóra dziecka. Do produkcji preparatów nawilżających Hydra Feel użyto kompleksu Baby Skin, w którego skład wchodzą cukry pozyskane z...58
  • Podręcznik do podgrzybków15 gru 2006, 15:00Wbrew pesymistycznym prognozom grzybów w tym roku nie brakuje. Do lasu najlepiej się wybrać z książką Ewalda Gerhardta "Grzyby (wyd. Klub dla Ciebie). Wielki ilustrowany przewodnik". To najnowsza i najobszerniejsza tego typu publikacja...58
  • Notebook dla podróżnika15 gru 2006, 15:0058
  • Menesans15 gru 2006, 15:00Wraca moda na prawdziwych mężczyzn60
  • Biedakopacze15 gru 2006, 15:00Polska jest na razie za biedna,by odnosić sukcesy w europejskim futbolu64
  • Czerń wysokiego ryzyka15 gru 2006, 15:00Jan Maria Rokita nie wyglądałby na aroganta, gdyby nie zakładał czarnych golfów68
  • Łowca strachu15 gru 2006, 15:00Steve Irwin był świetnym fachowcem i wbrew pozorom nie ryzykował aż tak bardzo72
  • Plażowy supermarket15 gru 2006, 15:00120 tys. osób uczestniczyło w tym roku na Helu w Happy Events pod patronatem "Wprost" i Radia Zet74
  • Pazurem - Epitet z metryką15 gru 2006, 15:00Zasługi Dorna dawno zostaną zapomniane, a "wykształciuchy" naród przechowa w pamięci75
  • Bierna wojna15 gru 2006, 15:00Niewypowiedzenie przez Rydza-Śmigłego wojny Sowietom było największym błędem naszej wojennej polityki76
  • "Haaretz" pojednania15 gru 2006, 15:00Dzieje poznańsko-berlińsko-jerozolimskiej rodziny Schockenów pokazują, jak bardzo zmienili się Żydzi i Państwo Izrael79
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Opium dla świata "Prohibicja i restrykcyjne kary nie są w stanie rozwiązać problemu narkomanii, mogą tylko spowodować jeszcze większy rozkwit przestępczości i nielegalnego handlu" - przekonuje Richard Davenport-Hines w "Odurzonych". Jego zdaniem,...80
  • Iloraz sukcesu15 gru 2006, 15:00Sprawdź, czy jesteś sukcesododatni czy sukcesoujemny82
  • Starożytny wyścig zbrojeń15 gru 2006, 15:00Pod koniec XIII w. p.n.e. na skutek wojen w ciągu jednego pokolenia przestał istnieć prawie cały ówczesny świat90
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Janusowy Janukowycz Wiktor Fedorowicz Janukowycz pokazuje swe europejskie oblicze. Nowy stary premier Ukrainy podczas ubiegłotygodniowego forum w Krynicy zdobył się na stwierdzenie, że "'Pomarańczowa rewolucja' była zwycięstwem...92
  • Jeźdźcy cyberapokalipsy15 gru 2006, 15:00Konwencjonalne wojny i samobójcze zamachy zastąpi pełzający konflikt z podziemnym światem cyberterrorystów94
  • Niemiecka misja15 gru 2006, 15:00Polska polityka unijna powinna umiejętnie lawirować między obozem brytyjskim a niemieckim98
  • Amnesty amnezja15 gru 2006, 15:00Zasłużona w walce z dyktaturami Amnesty International zamienia się w tubę lewicy100
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00102
  • W imię ojca15 gru 2006, 15:00Oto dziełko godne egzaltowanego licealisty, pełne zdziwień i oburzeń na nieczuły świat i rządzące nim paskudne reguły. Zamiar był ambitny - przez losy trójki młodych bohaterów opowiedzieć o bezsilnym buncie i wściekłości w czasach transformacji....102
  • Dusza za bestseller15 gru 2006, 15:00Truman Capote nie byłby zachwycony. Scenarzysta Dan Futteman i aktor Philip Seymour Hoffman bezlitośnie wypunktowali jego fizyczne (nikczemna postura, piskliwy głos) oraz charakterologiczne (snobizm i nieskończony narcyzm) słabości. Co gorsza,...102
  • Kiosk uczciwości15 gru 2006, 15:00Jeśli kłamstwo ma krótkie nogi, to propaganda PRL doprawdy zasługuje na miano karzełka. Pomysły komunistycznych "inżynierów dusz" były tak prymitywne, że dziś zamiast oburzać - śmieszą. Boleśnie przekonali się o tym autorzy Polskiej...102
  • Kłamstwa i kaseta wideo15 gru 2006, 15:00To wydarzyło się naprawdę. Boeing lecący z Nowego Jorku do Paryża runął w lipcu 1996 r. do morza. Zginęło 230 osób. Powód katastrofy do dziś pozostaje tajemnicą. W powieści DeMille'a do rozwikłania zagadki zabiera się John Corey, kiedyś nowojorski...102
  • A jednak pudło15 gru 2006, 15:00Ciekawe, kiedy powieść sensacyjna wyzwoli się spod wpływu Fredericka Forsytha? Ten bez wątpienia najwybitniejszy przedstawiciel gatunku 35 lat temu wytyczył schematy "Dniem Szakala" i "Psami wojny" . Aż trudno zliczyć autorów,...102
  • Nowe średniowiecze15 gru 2006, 15:00Jeśli ktoś uważa, że nowoczesność to koszmar, a współczesnych architektów Pan Bóg pokarał twórczą impotencją, to jest książka dla niego. Milos Urban stworzył nowy podgatunek literacki - reakcyjny dreszczowiec. Młody czeski pisarz najwyraźniej...102
  • Kulturalny sparing15 gru 2006, 15:00pierwszy program /potencjał Miało być na ostro, ale pierwsi bohaterowie nie bardzo chcieli się kłócić. Maciej Maleńczuk i Michał Wiśniewski zamiast się spierać o sens flirtu artysty z władzą, zgodnie przeszli do krytyki rządu. Gdy estradowcy...102
  • Opowieści z krypty15 gru 2006, 15:00pierwszy program /potencjał "Neokinematograf" to Krzysztof Kłopotowski. Krytyk, znany z temperamentu, awansował w telewizyjnej ramówce i zyskał nową partnerkę. Niestety, Agnieszka Szydłowska tak jak jej poprzedniczki została sprowadzona...102
  • Nie ma zmiłuj15 gru 2006, 15:00pierwszy program /potencjał "Litość nie powinna być naszym głównym odczuciem estetycznym" - pada na początku programu, który ze względu na tematykę i czas nadawania próbuje zastąpić "Pegaza". "Łosss-kot!" dystansuje...102
  • Dzieci sieci15 gru 2006, 15:00"Samotność w sieci" - ten nudny film na podstawie manierycznego wyciskacza łez zamyka erę trudnego dzieciństwa Internetu w Polsce106
  • Atrakcyjny nieboszczyk15 gru 2006, 15:00Po punku został tylko chwytliwy szyld, wykorzystywany przez amerykański przemysł muzyczny i kreatorów mody110
  • Wencel gordyjski - Matrix po polsku15 gru 2006, 15:00Poeci zawsze przeciwstawiali się władzy i ta chlubna tradycja ma dziś w Polsce kontynuatorów112
  • Krótko po Wolsku - Patrzcie, o giaury!15 gru 2006, 15:00Ekspansja islamu się wzmaga. Sięga nie tylko europejskich miast i świątyń, ale nawet literatury. Ukazały się już islamsko poprawne "Pinokio", "Przygody Tomka Sawyera" i "Pollyanna". Ciekawe, czy na liście dzieł...113
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 37 (203) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 11 września 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza BENZYNA NIEBEZPIECZNIE TANIO Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc (SLD) obniżył cenę benzyny na należącej do miejskiego przedsiębiorstwa stacji do 3,99 zł za...113
  • Skibą w mur - Łże-felieton15 gru 2006, 15:00Zdarza się, że mali ludzie używają wielkich słów, a wielcy ludzie posługują się półsłówkami114