Lubię kryminały. Potwierdzają, że korupcja towarzyszy większości przestępstw. Wbrew pozorom słabość do tego gatunku literatury nie jest w moim przypadku skrzywieniem zawodowym. Świat kryminalnych zagadek wciągnął mnie dużo wcześniej niż polityka.
Zawsze sporo czytałam. W rodzinnym domu podtykano mi książki, obdarowywano nimi i rozmawiano o nich. Książki miały uprzywilejowane miejsce na liście zakupów. Rodzice byli podstępni. Literatura zastępowała telewizor, który miałam dopiero po ślubie. Na część książek składały się dzieła ambitne, należące do niezbędnika inteligenta, część należała do kanonu lektur właściwych dla osób mojej płci i dostosowanych do wieku. Była też półka specjalna. Stały tam moje ulubione powieści kryminalne.
Więcej możesz przeczytać w 9/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.