Sukces filmu „Slumdog. Milioner z ulicy” to dowód na to, że mariaż Bollywood i Hollywood jest możliwy. Mało tego, może być przepisem na zjawisko w kinematografii najtrudniejsze – film jednocześnie dochodowy i ambitny.
Ten obraz nie miał chyba ani jednej złej recenzji. Krytycy przyjęli go lepiej niż „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", nominowany do Oscara w 13 kategoriach. „Slumdog" dostał najwięcej Złotych Globów (cztery), zdobył też trzy British Independent Film Award. Odniósł również sukces komercyjny – zarobił już ponad 150 mln dolarów, z czego 89 mln w USA. Niezwykły przypadek, bo Amerykanie preferują własną kinematografię, podczas gdy „Slumdog” to obraz brytyjski (choć Amerykanie też maczali w nim palce). Ponadto część filmu została zagrana w języku hindi, a amerykańscy widzowie są znani z niechęci do czytania napisów.
Więcej możesz przeczytać w 9/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.