Ewa Wieleżyńska tłumaczy literaturę francuską. Tłumaczy także Polakom, jak i jakie pić wino. Nie tylko francuskie.
Ile razy zdarzyło wam się, że siedzący obok mężczyzna wyrywał wam z rąk butelkę, żeby dolać wina? Ile razy w restauracji to wasz towarzysz dostał trunek do spróbowania? Ile razy zostałyście obdarowane przez kolegów czy kuzynów butelką różowego kalifornijskiego sikacza? No właśnie. Przywykliśmy myśleć, że wino to domena mężczyzn, że tylko oni umieją rozróżnić shiraz od caberneta, wiedzą, co to rioja, taniny i ile put ma dobry tokaj.
Więcej możesz przeczytać w 38/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.