Pomniejszanie mniejszości
Nareszcie! Bardzo się cieszę, że w artykule Sławomira Sieradzkiego "Pomniejszanie mniejszości" ("Wprost" nr 42) został przedstawiony obiektywny obraz stosunków polsko-niemieckich. Całkiem niedawno pisałem pracę magisterską na temat Związku Polaków w Niemczech w latach 1922-1939. Niestety, to prawda, że przedwojenne prawodawstwo republiki weimarskiej było dla Polaków korzystniejsze niż obecne. Natomiast ówczesne państwo polskie nie obfitowało w tak wielu infantylnych polityków.
MARCIN ILUK
Zwyczajni ludzie
Pragnę podziękować Szewachowi Weissowi za piękny artykuł "Zwyczajni ludzie" (nr 39). Jestem byłym żołnierzem 2. Korpusu Polskiego generała Andersa. Dalekowzroczność i tolerancja mojego dowódcy w stosunku do żołnierzy Żydów jest mało znana. Jeszcze mniej znane jest braterstwo broni żołnierzy Andersa z pierwszym regularnym wojskiem złożonym z Żydów, noszącym na naramiennikach napis "Palestine" (podobnie jak my nosiliśmy napis "Poland"). Oni mieli już wówczas własny sztandar, czyli obecną flagę państwa Izrael.
Polacy lubią andersowców. Niechby dowiedzieli się także o ich żydowskich towarzyszach broni.
HENRYK SKRZYPIŃSKI
Piękni i niemi
Odnoszę wrażenie, że rozprawiając się z wyznawanym przez społeczeństwo poglądem o wyższości urody nad jej brakiem, Tomasz Raczek ("Piękni i niemi", nr 42) sam uległ stereotypowi. Trudno bowiem inaczej interpretować sąd autora o ładnych ludziach jako o przedmiotach pozbawionych jakiejkolwiek wewnętrznej głębi: duchowej, uczuciowej, intelektualnej. Piękny, a więc pusty, naskórkowy, próżny. To chyba zbyt daleko idące uproszczenie. Myślę, że uroda nie tylko nie dewaluuje inteligencji, lecz - odwrotnie - wspiera ją i nobilituje. Nie zawsze, nie wszędzie, ale nie szermujmy ogólnikami. Istnieją przecież m.in. Platońska idea piękna zawartego w pięknych obiektach, Ruskinowki kult piękna czy koncepcja Crocego - piękna jako formy ekspresji jednostki. Czy nie są to dostateczne argumenty przeciwko banalnemu utożsamianiu miłej dla oka prezencji człowieka z nicością jego osobowości?
ELŻBIETA JACKOWSKA
Grudziądz
Nareszcie! Bardzo się cieszę, że w artykule Sławomira Sieradzkiego "Pomniejszanie mniejszości" ("Wprost" nr 42) został przedstawiony obiektywny obraz stosunków polsko-niemieckich. Całkiem niedawno pisałem pracę magisterską na temat Związku Polaków w Niemczech w latach 1922-1939. Niestety, to prawda, że przedwojenne prawodawstwo republiki weimarskiej było dla Polaków korzystniejsze niż obecne. Natomiast ówczesne państwo polskie nie obfitowało w tak wielu infantylnych polityków.
MARCIN ILUK
Zwyczajni ludzie
Pragnę podziękować Szewachowi Weissowi za piękny artykuł "Zwyczajni ludzie" (nr 39). Jestem byłym żołnierzem 2. Korpusu Polskiego generała Andersa. Dalekowzroczność i tolerancja mojego dowódcy w stosunku do żołnierzy Żydów jest mało znana. Jeszcze mniej znane jest braterstwo broni żołnierzy Andersa z pierwszym regularnym wojskiem złożonym z Żydów, noszącym na naramiennikach napis "Palestine" (podobnie jak my nosiliśmy napis "Poland"). Oni mieli już wówczas własny sztandar, czyli obecną flagę państwa Izrael.
Polacy lubią andersowców. Niechby dowiedzieli się także o ich żydowskich towarzyszach broni.
HENRYK SKRZYPIŃSKI
Piękni i niemi
Odnoszę wrażenie, że rozprawiając się z wyznawanym przez społeczeństwo poglądem o wyższości urody nad jej brakiem, Tomasz Raczek ("Piękni i niemi", nr 42) sam uległ stereotypowi. Trudno bowiem inaczej interpretować sąd autora o ładnych ludziach jako o przedmiotach pozbawionych jakiejkolwiek wewnętrznej głębi: duchowej, uczuciowej, intelektualnej. Piękny, a więc pusty, naskórkowy, próżny. To chyba zbyt daleko idące uproszczenie. Myślę, że uroda nie tylko nie dewaluuje inteligencji, lecz - odwrotnie - wspiera ją i nobilituje. Nie zawsze, nie wszędzie, ale nie szermujmy ogólnikami. Istnieją przecież m.in. Platońska idea piękna zawartego w pięknych obiektach, Ruskinowki kult piękna czy koncepcja Crocego - piękna jako formy ekspresji jednostki. Czy nie są to dostateczne argumenty przeciwko banalnemu utożsamianiu miłej dla oka prezencji człowieka z nicością jego osobowości?
ELŻBIETA JACKOWSKA
Grudziądz
Więcej możesz przeczytać w 44/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.