prof. Magdalena Środa, filozofka, feministka
WŁADZA KACZYŃSKIEGO JESZCZE SIĘ NIE SYPIE, ale wyraźnie nadkrusza. Zaczęło się w Brukseli, gdy po głosowaniu na przewodniczącego RE rząd starał się przekonać Polaków, że wielka klęska (27 do 1) jest jego wielką wygraną. Wyraźne pęknięcia widoczne są każdego dnia. Ich symptomem jest chociażby kolejna afera wokół Misiewicza. Tu przecież nie chodzi o młodzieńca, w którym upodobanie znalazł sobie Antoni Macierewicz, ale o władzę: kto może więcej? Czy silniejszy jest ten, kto z byle kogo może zrobić ministra (członka zarządu itp.), czy ten, kto steruje panią premier ruchem dłoni (co widoczne jest na jednym z nagrań)? Antoni czy Jarosław?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.