O uzdolnieniach nie decydują wyłącznie geny. Fenomenalne umiejętności może wytrenować każdy. Pod warunkiem, że zechce naprawdę mocno pracować.
Jak wytrenować głowę nie od parady
O wszystkim, co mamy poniżej szyi, decyduje głowa. Kiedyś głową przebijemy chmury" - przewidywał Konfucjusz, chiński myśliciel (551-479 r. p.n.e). "Bo uznaję wyższość głowy nad resztą ciała, a poza tym obecnie pozostaję myślami na Księżycu" - tak 2 tys. lat po Konfucjuszu Albert Einstein odpowiadał na pytanie dziennikarza, dlaczego nie nosi skarpetek. 14 lat po śmierci genialnego naukowca, twórcy teorii względności, człowiek postawił stopę na Srebrnym Globie.
Dziś już chyba nikt nie kwestionuje "wyższości głowy nad resztą ciała". - Rozwinięte społeczeństwa wkroczyły w etap rozwoju, w którym najważniejsza jest indywidualna przedsiębiorczość i pełna dyspozycyjność intelektualna - twierdzi prof. Pierpaolo Donati, socjolog z Bolonii. - Sprawność umysłu i dobra pamięć to podstawa sukcesu w każdej dziedzinie - twierdzi 46-letni Brytyjczyk Dominic O'Brien, mistrz świata w zapamiętywaniu, laureat Mind Sports Olympiad w Londynie.
W USA i Europie wartość sprzedaży preparatów mających wspomagać intelekt przekroczyła w zeszłym roku 15 mld USD. W Polsce ponad 200 tys. osób (głównie uczniowie, studenci i biznesmeni) ukończyło kursy szybkiej nauki i technik pamięciowych. "Fenomenalne umiejętności są w zasięgu każdego, kto zechce mocno pracować - twierdzi prof. Anders Ericsson, psycholog z Uniwersytetu Stanu Floryda. - Ćwicząc przez dziesięć lat, każdy może osiągnąć poziom mistrzowski w dowolnej dziedzinie". "Mitem jest przekonanie, że o uzdolnieniach decydują wyłącznie geny - znacznie ważniejsza jest chęć osiągnięcia sukcesu i uporczywe dążenie do mistrzostwa" - przekonuje prof. Ellen Winner, psycholog z Boston College.
Mnemotechnika ze starożytności
Wiedza to nic innego jak pamięć - twierdził Platon. Fenomenalną pamięcią wyróżniali się niemal wszyscy ludzie wybitni. Seneka zapamiętywał na całe życie każde usłyszane słowo. Lucjusz Scypion pamiętał nazwiska wszystkich mieszkańców Rzymu. Leonardo da Vinci potrafił narysować portret każdej osoby po pierwszym spotkaniu. Napoleon zapamiętywał mapę ze wszystkimi szczegółami po jednym krótkim spojrzeniu. Cyrus zaś był w stanie wywołać po imieniu każdego żołnierza swej armii.
Od czasów starożytnych popularne były preparaty i techniki ułatwiające zapamiętywanie. Odyseusz, by przywrócić swoim towarzyszom pamięć, którą utracili na skutek czarów, miał stosować galantaminę, wyciąg z przebiśniegu Galanthus nivalis. Ta substancja jest wykorzystywana do produkcji remerylu, leku stosowanego w terapii choroby Alzheimera. W czasach starożytnych powstały też poprawiające zdolność zapamiętywania metody mnemotechniki, zdobywające coraz większą popularność. Jedną z nich jest tzw. technika rzymskiego pokoju. Wymyślił ją przypadkowo grecki poeta Symonides. Osoby stosujące tę technikę, aby zapamiętać informacje, starają się je skojarzyć na przykład z elementami dobrze znanej im przestrzeni, choćby własnego pokoju.
Aerobik dla umysłu
"Mózg można rozwijać tak, jak ćwiczy się mięśnie: im częściej się nim posługujemy, tym jest sprawniejszy" - twierdzi Dominic O'Brien. Osoby z wybitną pamięcią niczym się nie wyróżniają w testach umiejętności werbalnych i niewerbalnych, nie ma też niczego wyjątkowego w budowie ich mózgu - wykazały badania przeprowadzone przez prof. Eleanor Maguire z University College w Londynie wśród zwyciężających w mistrzostwach Mind Sports Olympiad. Ci ludzie wyróżniają się jedynie niezwykłą pracowitością i perfekcyjnym opanowaniem niektórych technik zapamiętywania.
Prof. Anders Ericsson udowodnił to na przykładzie przeciętnie uzdolnionych osób, które uczynił mistrzami pamięci. Dwudziestoletni Rüdiger Gamm po pięciu latach ćwiczeń pamięciowych (przez cztery godziny dziennie) potrafi w ciągu kilku sekund obliczyć pierwiastki piątego stopnia z liczb dziesięciocyfrowych, a także błyskawicznie podnosić dwucyfrowe liczby do dziesiątej potęgi. Gdy poproszono go o podzielenie przez siebie dwóch liczb całkowitych, bez wahania podał odpowiedź z dokładnością do sześćdziesięciu miejsc po przecinku.
Mózg-komputer
Mózg człowieka rozwija się do pięćdziesiątego roku życia - sugeruje prof. George Bartzokis z University of Arkansas. Uczony, wykorzystując metodę rezonansu magnetycznego, badał osoby w wieku 19-76 lat. Wprawdzie po przekroczeniu 20., 30. roku życia mózg jest niemal w pełni ukształtowany, szczególnie znajdująca się w korze mózgowej tzw. istota szara (najlepszy czas na naukę przypada na lata szkolne i czas studiów), ale w późniejszym wieku w płacie czołowym i skroniowym nadal rozwija się istota biała przewodząca sygnały między poszczególnymi częściami mózgu. "Jeśli porównamy mózg z Internetem, to istota szara jest komputerem, a istota biała siecią łączącą go z innymi użytkownikami na całym świecie" - twierdzi prof. Bartzokis.
Ostatnie badania podważają najstarszy w neurobiologii dogmat, że po narodzinach człowieka komórki nerwowe się nie regenerują. W mózgu zwierząt i ludzi powstają zarówno nowe połączenia między neuronami, jak i nowe neurony. Kanarki na okres przelotów zmniejszają masę komórek mózgu, by się pozbyć zbędnego balastu. Przygotowując się do godów, odtwarzają je. Neurony małp naczelnych, na przykład w hipokampie zawiadującym pamięcią, regenerują się przez całe życie - wykazały badania prof. Freda Gage'a z Salk Institute for Biological Studies w Kalifornii.
Podobny proces neurogenezy zachodzi u dorosłych ludzi. Uczeni pod kierunkiem prof. Evy Mezey z National Institute of Neurological Disorders and Stroke w Bethesda przebadali w tym roku mózgi czterech zmarłych kobiet, którym wcześniej przeszczepiono szpik kostny pobrany od mężczyzn. Okazało się, że znajdujące się w szpiku komórki macierzyste (zawierające chromosomy Y) zregenerowały układ odpornościowy i przeniknęły do mózgu, gdzie dojrzewały i dalej się dzieliły, odbudowując tkankę mózgową. "Kora mózgowa człowieka jest jak ciągle przebudowująca się maszyna" - twierdzi Carl Shatz z University of California w Berkeley.
Emerytura bez demencji
"Większość osób jest w stanie osiągnąć znacznie więcej w pracy i szkole, niż osiąga" - twierdzi Lawrence Katz, autor książki "Keep Your Brain Alive". Jego zdaniem, nawet ludzie czynni intelektualnie nie w pełni wykorzystują swój potencjał umysłowy. Głównym tego powodem jest rutyna, wykonywanie ciągle tych samych czynności i zadań, co prowadzi do rozleniwienia mózgu i utraty sprawności umysłowej.
"Osoby aktywne umysłowo do późnej starości rzadziej chorują na demencję" - twierdzi prof. Gary Small z University of California w Los Angeles. W książce "The Memory Bible" przekonuje on, że starzenie się mózgu można znacznie opóźnić. Aktorka Sybil Thorndike, występując na scenie w wieku 90 lat, nadal popisywała się znakomitą pamięcią. Sir John Gielgud, brytyjski aktor litewskiego pochodzenia, mając 80 lat, uczył się na pamięć całej sztuki, w której odgrywał tylko niektóre sceny. Z kolei Edith Evans zaczęła mięć poważne kłopoty z pamięcią, gdy rzuciła teatr. Trzeba zatem wciąż intensywnie myśleć, jak nie mieć głowy od parady.
O wszystkim, co mamy poniżej szyi, decyduje głowa. Kiedyś głową przebijemy chmury" - przewidywał Konfucjusz, chiński myśliciel (551-479 r. p.n.e). "Bo uznaję wyższość głowy nad resztą ciała, a poza tym obecnie pozostaję myślami na Księżycu" - tak 2 tys. lat po Konfucjuszu Albert Einstein odpowiadał na pytanie dziennikarza, dlaczego nie nosi skarpetek. 14 lat po śmierci genialnego naukowca, twórcy teorii względności, człowiek postawił stopę na Srebrnym Globie.
Dziś już chyba nikt nie kwestionuje "wyższości głowy nad resztą ciała". - Rozwinięte społeczeństwa wkroczyły w etap rozwoju, w którym najważniejsza jest indywidualna przedsiębiorczość i pełna dyspozycyjność intelektualna - twierdzi prof. Pierpaolo Donati, socjolog z Bolonii. - Sprawność umysłu i dobra pamięć to podstawa sukcesu w każdej dziedzinie - twierdzi 46-letni Brytyjczyk Dominic O'Brien, mistrz świata w zapamiętywaniu, laureat Mind Sports Olympiad w Londynie.
W USA i Europie wartość sprzedaży preparatów mających wspomagać intelekt przekroczyła w zeszłym roku 15 mld USD. W Polsce ponad 200 tys. osób (głównie uczniowie, studenci i biznesmeni) ukończyło kursy szybkiej nauki i technik pamięciowych. "Fenomenalne umiejętności są w zasięgu każdego, kto zechce mocno pracować - twierdzi prof. Anders Ericsson, psycholog z Uniwersytetu Stanu Floryda. - Ćwicząc przez dziesięć lat, każdy może osiągnąć poziom mistrzowski w dowolnej dziedzinie". "Mitem jest przekonanie, że o uzdolnieniach decydują wyłącznie geny - znacznie ważniejsza jest chęć osiągnięcia sukcesu i uporczywe dążenie do mistrzostwa" - przekonuje prof. Ellen Winner, psycholog z Boston College.
Mnemotechnika ze starożytności
Wiedza to nic innego jak pamięć - twierdził Platon. Fenomenalną pamięcią wyróżniali się niemal wszyscy ludzie wybitni. Seneka zapamiętywał na całe życie każde usłyszane słowo. Lucjusz Scypion pamiętał nazwiska wszystkich mieszkańców Rzymu. Leonardo da Vinci potrafił narysować portret każdej osoby po pierwszym spotkaniu. Napoleon zapamiętywał mapę ze wszystkimi szczegółami po jednym krótkim spojrzeniu. Cyrus zaś był w stanie wywołać po imieniu każdego żołnierza swej armii.
Od czasów starożytnych popularne były preparaty i techniki ułatwiające zapamiętywanie. Odyseusz, by przywrócić swoim towarzyszom pamięć, którą utracili na skutek czarów, miał stosować galantaminę, wyciąg z przebiśniegu Galanthus nivalis. Ta substancja jest wykorzystywana do produkcji remerylu, leku stosowanego w terapii choroby Alzheimera. W czasach starożytnych powstały też poprawiające zdolność zapamiętywania metody mnemotechniki, zdobywające coraz większą popularność. Jedną z nich jest tzw. technika rzymskiego pokoju. Wymyślił ją przypadkowo grecki poeta Symonides. Osoby stosujące tę technikę, aby zapamiętać informacje, starają się je skojarzyć na przykład z elementami dobrze znanej im przestrzeni, choćby własnego pokoju.
Aerobik dla umysłu
"Mózg można rozwijać tak, jak ćwiczy się mięśnie: im częściej się nim posługujemy, tym jest sprawniejszy" - twierdzi Dominic O'Brien. Osoby z wybitną pamięcią niczym się nie wyróżniają w testach umiejętności werbalnych i niewerbalnych, nie ma też niczego wyjątkowego w budowie ich mózgu - wykazały badania przeprowadzone przez prof. Eleanor Maguire z University College w Londynie wśród zwyciężających w mistrzostwach Mind Sports Olympiad. Ci ludzie wyróżniają się jedynie niezwykłą pracowitością i perfekcyjnym opanowaniem niektórych technik zapamiętywania.
Prof. Anders Ericsson udowodnił to na przykładzie przeciętnie uzdolnionych osób, które uczynił mistrzami pamięci. Dwudziestoletni Rüdiger Gamm po pięciu latach ćwiczeń pamięciowych (przez cztery godziny dziennie) potrafi w ciągu kilku sekund obliczyć pierwiastki piątego stopnia z liczb dziesięciocyfrowych, a także błyskawicznie podnosić dwucyfrowe liczby do dziesiątej potęgi. Gdy poproszono go o podzielenie przez siebie dwóch liczb całkowitych, bez wahania podał odpowiedź z dokładnością do sześćdziesięciu miejsc po przecinku.
Mózg-komputer
Mózg człowieka rozwija się do pięćdziesiątego roku życia - sugeruje prof. George Bartzokis z University of Arkansas. Uczony, wykorzystując metodę rezonansu magnetycznego, badał osoby w wieku 19-76 lat. Wprawdzie po przekroczeniu 20., 30. roku życia mózg jest niemal w pełni ukształtowany, szczególnie znajdująca się w korze mózgowej tzw. istota szara (najlepszy czas na naukę przypada na lata szkolne i czas studiów), ale w późniejszym wieku w płacie czołowym i skroniowym nadal rozwija się istota biała przewodząca sygnały między poszczególnymi częściami mózgu. "Jeśli porównamy mózg z Internetem, to istota szara jest komputerem, a istota biała siecią łączącą go z innymi użytkownikami na całym świecie" - twierdzi prof. Bartzokis.
Ostatnie badania podważają najstarszy w neurobiologii dogmat, że po narodzinach człowieka komórki nerwowe się nie regenerują. W mózgu zwierząt i ludzi powstają zarówno nowe połączenia między neuronami, jak i nowe neurony. Kanarki na okres przelotów zmniejszają masę komórek mózgu, by się pozbyć zbędnego balastu. Przygotowując się do godów, odtwarzają je. Neurony małp naczelnych, na przykład w hipokampie zawiadującym pamięcią, regenerują się przez całe życie - wykazały badania prof. Freda Gage'a z Salk Institute for Biological Studies w Kalifornii.
Podobny proces neurogenezy zachodzi u dorosłych ludzi. Uczeni pod kierunkiem prof. Evy Mezey z National Institute of Neurological Disorders and Stroke w Bethesda przebadali w tym roku mózgi czterech zmarłych kobiet, którym wcześniej przeszczepiono szpik kostny pobrany od mężczyzn. Okazało się, że znajdujące się w szpiku komórki macierzyste (zawierające chromosomy Y) zregenerowały układ odpornościowy i przeniknęły do mózgu, gdzie dojrzewały i dalej się dzieliły, odbudowując tkankę mózgową. "Kora mózgowa człowieka jest jak ciągle przebudowująca się maszyna" - twierdzi Carl Shatz z University of California w Berkeley.
Emerytura bez demencji
"Większość osób jest w stanie osiągnąć znacznie więcej w pracy i szkole, niż osiąga" - twierdzi Lawrence Katz, autor książki "Keep Your Brain Alive". Jego zdaniem, nawet ludzie czynni intelektualnie nie w pełni wykorzystują swój potencjał umysłowy. Głównym tego powodem jest rutyna, wykonywanie ciągle tych samych czynności i zadań, co prowadzi do rozleniwienia mózgu i utraty sprawności umysłowej.
"Osoby aktywne umysłowo do późnej starości rzadziej chorują na demencję" - twierdzi prof. Gary Small z University of California w Los Angeles. W książce "The Memory Bible" przekonuje on, że starzenie się mózgu można znacznie opóźnić. Aktorka Sybil Thorndike, występując na scenie w wieku 90 lat, nadal popisywała się znakomitą pamięcią. Sir John Gielgud, brytyjski aktor litewskiego pochodzenia, mając 80 lat, uczył się na pamięć całej sztuki, w której odgrywał tylko niektóre sceny. Z kolei Edith Evans zaczęła mięć poważne kłopoty z pamięcią, gdy rzuciła teatr. Trzeba zatem wciąż intensywnie myśleć, jak nie mieć głowy od parady.
Psychologia intelektu |
---|
Najłatwiej skoncentrować uwagę rano, między 7.00 a 10.00, oraz późnym popołudniem - od 17.00 do 20.00. Warto pracować w określonym rytmie, na przykład co 45 minut robić kilkuminutową przerwę. W ten sposób można zwiększyć wydolność umysłu nawet o 30 proc. Wiele zależy od typu osobowości, przyzwyczajeń i indywidualnie wypracowanych metod zwiększających koncentrację uwagi. Według Juliusa Kuhla, psychologa z uniwersytetu w Osnabrück, wiele osób stać na największy wysiłek intelektualny tylko w ciszy i spokoju. Jednych bardziej motywuje stres i wysokie wymagania, inni pracują lepiej, gdy są chwaleni i mają dobre samopoczucie. |
LESZEK KACZMAREK Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN w Warszawie Od kilkudziesięciu lat prowadzone są badania nad tzw. pigułką pamięci, ale nikomu jeszcze nie udało się stworzyć środka usprawniającego pamięć ludzi zdrowych. O procesach zapamiętywania wiemy coraz więcej, ale zbyt mało, by stworzyć tego rodzaju tabletkę. Główna trudność polega na tym, że nie chodzi o wzmocnienie wszystkich połączeń między komórkami nerwowymi mózgu, lecz wybranych, pozwalających zapamiętać wyłącznie ważne informacje. W przeciwnym wypadku nie będziemy w stanie niczego zapamiętać. Ludzie zażywający decyklosferynę łatwiej zapamiętywali wiadomości, ale później równie łatwo je zapominali. Dziś możliwe jest jedynie opracowanie leków poprawiających pamięć u osób cierpiących na schorzenia neurodegeneracyjne, takie jak choroba Alzheimera. |
JERZY VETULANI Instytut Farmakologii PAN w Krakowie Kawa czy dotlenienie mózgu podczas spaceru nie zawsze dostatecznie poprawiają nasze zdolności poznawcze. Skuteczna, ale niebezpieczna, jest amfetamina, popularna zwłaszcza wśród studentów. Sporo osób stosuje karnitynę, swoistą "witaminę dla mózgu". Jej działanie, podobnie jak tauryny, polega na wspomaganiu komórek glejowych mózgu. Obie substancje są składnikami napojów energetyzujących. Można też stosować pobudzające aminokwasy, zwłaszcza leki zawierające kwas asparginowy. Pogorszenie zdolności zapamiętywania może być spowodowane stresem - w takim wypadku pomocne mogą się okazać małe dawki propranololu, leku nasercowego dostępnego na receptę. W Holandii popularne są inhalacje donosowe z wazopresyny (należącej do grupy neuropeptydów). |
Dopalacze mózgu |
---|
|
Więcej możesz przeczytać w 24/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.