KRAJ
Historia na wybiegu
Moda to często zaprzeczenie praktyczności - tę starą prawdę potwierdzają dwie wielkie wystawy poświęcone sztuce ubioru zorganizowane przez muzea narodowe w Krakowie i w Warszawie. Podwawelska ekspozycja "Za modą przez wieki" (patronat "Wprost") to parada stylów od XV do XX wieku. Wśród pokazywanych 400 strojów i utensyliów można podziwiać m.in. suknię empirową pochodzącą z garderoby księżnej Lubomirskiej oraz bieliznę, którą nosiły nasze prababki. Przebojami warszawskiej wystawy (przypominającej modę epoki "Niebezpiecznych związków") są haftowane męskie kamizelki i misterne koronki. Moda w Polsce nigdy nie uchodziła za sztukę, jak we Francji, Wielkiej Brytanii czy USA. Nic więc dziwnego, że największa w Polsce kolekcja strojów zgromadzona w warszawskim muzeum nigdy nie była pokazywana. Podczas konserwacji ubiorów dokonano ciekawych odkryć. W jednym z ubrań jako usztywnienie wykorzystano kilka fragmentów wierszy. Czy ich autorem był krawiec, wykaże szczegółowe śledztwo.
Mistrz jednej symfonii
- To, że umie się pisać nuty, nie oznacza, iż jest się kompozytorem. Potrzeba jeszcze iskry bożej - powiada Henryk Mikołaj Górecki. Sławę zawdzięcza III Symfonii, która była sensacją na Zachodzie. Prosta i komunikatywna muzyka zawojowała świat. Na prośbę zachodnich menedżerów Górecki wyjął z szuflad swoje dawne kompozycje, ale już żadna - może poza koncertem klawesynowym - aż tak się nie spodobała. Mimo to stanął obok Pendereckiego i Kilara, tworząc polską trójcę znaną miłośnikom muzyki na świecie. Trwa czas jubileuszy dziarskich siedemdziesięciolatków: Wojciech Kilar świętował okrągłe urodziny w ubiegłym roku, teraz obchodzą je Penderecki i właśnie Górecki. Nie ma już biletów na monograficzny koncert jubileuszowy kompozytora w Rzymie
29 października. Wielkie święto odbędzie się wcześniej (2-4 października) w Bielsku-Białej, rodzinnym mieście Góreckiego.
Powrót mariachi
Ostrej latynoskiej kuchni i muzyki można posmakować na Festiwalu Meksykańskim. W wybranych restauracjach Warszawy, Krakowa, Poznania i Wrocławia serwowane są zupa z tortilli, guacamole i mole de guajolote, zaś muzyczną ucztę zapewniają mariachi Los Amigos i Myrza Maldonado - piosenkarka nominowana do nagrody Latin Grammy. W stołecznym Muzeum Archeologicznym będzie zaś czynna (do 19 października) wystawa fotografii "Świątynie starożytnego Meksyku", autorstwa Sławomira Jerzego Jastrzębskiego. Swoją cegiełkę do latynoskiej fiesty dołoży kino. Na ekrany wchodzi film Roberto Rodrigueza "Pewnego razu w Meksyku" - kontynuacja "Desperado". Oprócz Antonio Banderasa i Salmy Hayek występują w nim Johnny Depp, Mi-
ckey Rourke, Willem Defoe oraz... Enrique Iglesias. Na szczęście tylko w epizodzie, bo trudno uwierzyć, że jest lepszym aktorem niż piosenkarzem.
Świat
Anglik w Paryżu
To był jeden z bardziej oczekiwanych koncertów ostatnich miesięcy. Będące promocją najnowszej płyty Stinga "Sacred Love" wielkie muzyczne widowisko zgromadziło w paryskiej Olimpii głównie wielbicieli z fanklubów artysty, bo i z myślą o nich było organizowane. Ale nie mogło też zabraknąć gwiazd - na koncercie pojawili się m.in. Garou i francuska gwiazda kina Ire`ne Jacob. Koncert, oceniony jako genialny, artysta rozpoczął co prawda od starego przeboju "Walking on the Moon" (i po starocie sięgnął jeszcze kilkakrotnie), ale i tak udało mu się zaprezentować w Olimpii niemal wszystkie utwory z nowej płyty. Rzadko się zdarza, by już po pierwszym wykonaniu piosenka zyskiwała status hitu, a tak jest w wypadku większości nowych utworów Stinga. Artysta śpiewając jedną z najpiękniejszych piosenek "Desert Rose" ("Pustynna róża"), pozdrawiał siedzące na sali żonę i dzieci. Każdy utwór zyskał odrębną oprawę plastyczną. Chyba jedynie kataklizm mógłby przeszkodzić nowemu albumowi Stinga w podbiciu rynku.
Optymistka znad Tamizy
Izabella Kay w latach 80. robiła karierę jako bankier w prestiżowej londyńskiej firmie Merrill Lynch. Była też modelką agencji Models One. Teraz jest szefową Vernissage - organizacji wspierającej młodych polskich artystów. Dzięki jej zabiegom w Londynie w starej fabryce czekolady i w Blox-ham Gallery prezentuje swoje prace dziewięciu polskich artystów (do
14 października). Na wystawach można podziwiać kolorowe fantazje warszawskiej malarki Marty Węg czy pastele krakowianina Lecha Połcyna, z tajemniczo zamyślonymi nagimi kobietami. Są też prace świeżo upieczonych absolwentów - Agnieszki Ledochowskiej czy Rafała Chomika. - Wierzę, że polska sztuka ma taką samą szansę na sukces w Wielkiej Brytanii, jak ta z innych zakątków świata - mówi Kay. Promocja artystów rodaków to nie jedyne zajęcie pięknej Polki, która sama tworzy, a jej prace są chętnie kupowane przez zamożnych londyńczyków.
Historia na wybiegu
Moda to często zaprzeczenie praktyczności - tę starą prawdę potwierdzają dwie wielkie wystawy poświęcone sztuce ubioru zorganizowane przez muzea narodowe w Krakowie i w Warszawie. Podwawelska ekspozycja "Za modą przez wieki" (patronat "Wprost") to parada stylów od XV do XX wieku. Wśród pokazywanych 400 strojów i utensyliów można podziwiać m.in. suknię empirową pochodzącą z garderoby księżnej Lubomirskiej oraz bieliznę, którą nosiły nasze prababki. Przebojami warszawskiej wystawy (przypominającej modę epoki "Niebezpiecznych związków") są haftowane męskie kamizelki i misterne koronki. Moda w Polsce nigdy nie uchodziła za sztukę, jak we Francji, Wielkiej Brytanii czy USA. Nic więc dziwnego, że największa w Polsce kolekcja strojów zgromadzona w warszawskim muzeum nigdy nie była pokazywana. Podczas konserwacji ubiorów dokonano ciekawych odkryć. W jednym z ubrań jako usztywnienie wykorzystano kilka fragmentów wierszy. Czy ich autorem był krawiec, wykaże szczegółowe śledztwo.
Mistrz jednej symfonii
- To, że umie się pisać nuty, nie oznacza, iż jest się kompozytorem. Potrzeba jeszcze iskry bożej - powiada Henryk Mikołaj Górecki. Sławę zawdzięcza III Symfonii, która była sensacją na Zachodzie. Prosta i komunikatywna muzyka zawojowała świat. Na prośbę zachodnich menedżerów Górecki wyjął z szuflad swoje dawne kompozycje, ale już żadna - może poza koncertem klawesynowym - aż tak się nie spodobała. Mimo to stanął obok Pendereckiego i Kilara, tworząc polską trójcę znaną miłośnikom muzyki na świecie. Trwa czas jubileuszy dziarskich siedemdziesięciolatków: Wojciech Kilar świętował okrągłe urodziny w ubiegłym roku, teraz obchodzą je Penderecki i właśnie Górecki. Nie ma już biletów na monograficzny koncert jubileuszowy kompozytora w Rzymie
29 października. Wielkie święto odbędzie się wcześniej (2-4 października) w Bielsku-Białej, rodzinnym mieście Góreckiego.
Powrót mariachi
Ostrej latynoskiej kuchni i muzyki można posmakować na Festiwalu Meksykańskim. W wybranych restauracjach Warszawy, Krakowa, Poznania i Wrocławia serwowane są zupa z tortilli, guacamole i mole de guajolote, zaś muzyczną ucztę zapewniają mariachi Los Amigos i Myrza Maldonado - piosenkarka nominowana do nagrody Latin Grammy. W stołecznym Muzeum Archeologicznym będzie zaś czynna (do 19 października) wystawa fotografii "Świątynie starożytnego Meksyku", autorstwa Sławomira Jerzego Jastrzębskiego. Swoją cegiełkę do latynoskiej fiesty dołoży kino. Na ekrany wchodzi film Roberto Rodrigueza "Pewnego razu w Meksyku" - kontynuacja "Desperado". Oprócz Antonio Banderasa i Salmy Hayek występują w nim Johnny Depp, Mi-
ckey Rourke, Willem Defoe oraz... Enrique Iglesias. Na szczęście tylko w epizodzie, bo trudno uwierzyć, że jest lepszym aktorem niż piosenkarzem.
Świat
Anglik w Paryżu
To był jeden z bardziej oczekiwanych koncertów ostatnich miesięcy. Będące promocją najnowszej płyty Stinga "Sacred Love" wielkie muzyczne widowisko zgromadziło w paryskiej Olimpii głównie wielbicieli z fanklubów artysty, bo i z myślą o nich było organizowane. Ale nie mogło też zabraknąć gwiazd - na koncercie pojawili się m.in. Garou i francuska gwiazda kina Ire`ne Jacob. Koncert, oceniony jako genialny, artysta rozpoczął co prawda od starego przeboju "Walking on the Moon" (i po starocie sięgnął jeszcze kilkakrotnie), ale i tak udało mu się zaprezentować w Olimpii niemal wszystkie utwory z nowej płyty. Rzadko się zdarza, by już po pierwszym wykonaniu piosenka zyskiwała status hitu, a tak jest w wypadku większości nowych utworów Stinga. Artysta śpiewając jedną z najpiękniejszych piosenek "Desert Rose" ("Pustynna róża"), pozdrawiał siedzące na sali żonę i dzieci. Każdy utwór zyskał odrębną oprawę plastyczną. Chyba jedynie kataklizm mógłby przeszkodzić nowemu albumowi Stinga w podbiciu rynku.
Optymistka znad Tamizy
Izabella Kay w latach 80. robiła karierę jako bankier w prestiżowej londyńskiej firmie Merrill Lynch. Była też modelką agencji Models One. Teraz jest szefową Vernissage - organizacji wspierającej młodych polskich artystów. Dzięki jej zabiegom w Londynie w starej fabryce czekolady i w Blox-ham Gallery prezentuje swoje prace dziewięciu polskich artystów (do
14 października). Na wystawach można podziwiać kolorowe fantazje warszawskiej malarki Marty Węg czy pastele krakowianina Lecha Połcyna, z tajemniczo zamyślonymi nagimi kobietami. Są też prace świeżo upieczonych absolwentów - Agnieszki Ledochowskiej czy Rafała Chomika. - Wierzę, że polska sztuka ma taką samą szansę na sukces w Wielkiej Brytanii, jak ta z innych zakątków świata - mówi Kay. Promocja artystów rodaków to nie jedyne zajęcie pięknej Polki, która sama tworzy, a jej prace są chętnie kupowane przez zamożnych londyńczyków.
Bestsellery wprost Płyty pop zagraniczny 1 Ricky Martin Almas del silencio Sony Większość tych piosenek boski Ri-cky zaśpiewał w Sopocie. Przy co drugiej nogi tańczą same. Ballady są słabsze, ale wielbicielki i tak zalewają się łzami. Lato się kończy, latino disco - nie. 2 Eros Ramazotti "9" BMG Tuzin nowych przebojów artysty, dzięki któremu włoszczyzna nie pozostała rozrywkowym skansenem. Melodyjnie i mniej pretensjonalnie niż w San Remo. 3 Natasha St-Pier De l'amour le mieux Sony Śliczna Natasza prezentuje wszystko, co jednych przyciąga, a innych odstrasza od francuskiej piosenki. Wysoki głos, dziewczęcy wdzięk, liryczny repertuar. Dla miłośników pachnących mydełek. 4 Simply The Best Reggae Album Warner Kogo tu nie ma! Bob Marley, The Fugees i Eddie Grant, a nawet sam Clint Eastwood. Parada gwiazd i hitów w stylu rasta. Na obu płytach "Sun is shining" - jak śpiewa cesarz Bob. 5 Steely Dan Everything Must Go Warner Lata mijają, a Donald Fagen i jego przyjaciele nadal grają bezstresowo - poza modami i w najlepszym guście. Trudno o lepszy relaks. KsiĄŻki historyczne 1 Najnowsza historia Polski t. 1-3 Wojciech Roszkowski Świat KsiążkiOd legionów Piłsudskiego do afery Rywina - rozszerzone wydanie głośnej książki, która była bestsellerem już w 1983 r., tyle że w drugim obiegu. Czytelnikom "zdezorientownym postkomunistycznym bałaganem" autor dedykuje papieską homilię i wiersz Baczyńskiego. Więcej niż podręcznik. 2 Historia celibatu Elizabeth Abbott Wydawnictwo Dolnośląskie Zmaganie się człowieka z własnym seksualizmem jako klucz do historii. Po sześciu latach badań autorka przestała wierzyć, że celibat jest czymś nienaturalnym. Lekkim piórem o poważnych sprawach - niewielu to potrafi. 3 Połtawa Peter Englund Finna Rekonstrukcja bitwy z 1709 r., która pogrążyła Szwecję, Polskę i Ukrainę, a z Rosji uczyniła mocarstwo. Historyk z Uppsali pisze z pasją Jasienicy, ale nie fantazjuje jak Łysiak. Trudno się oderwać. 4 W cieniu piramid Jadwiga Lipińska Ossolineum Galopem przez dzieje państwa faraonów. Na deser dwa rozdziały o polskich i zachodnioeuropejskich egiptomaniakach. Warto przeczytać przed wizytą nad Nilem. 5 Historia Irlandii John O'Beirne Ranelagh Marabut/Bellona We wczesnym średniowieczu Irlandczycy ratowali kulturę Europy. Teraz Zielona Wyspa jest gospodarczym tygrysem. Autor koncentruje się na tym, co było pomiędzy. A było dramatycznie. |
Więcej możesz przeczytać w 40/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.