Rospuda
Na tereny chronione weszli w ubiegłym tygodniu geodeci wytyczający obwodnicę Augustowa przez Dolinę Rospudy. Nawet jeśli w tym tygodniu Komisja Europejska zdecyduje o skierowaniu tej sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, Polska nie musi tego procesu przegrać. Najważniejszy może się okazać wyrok trybunału z marca 2006 r. Odrzucony został wówczas zarzut Komisji Europejskiej przeciwko Austrii, oskarżanej o naruszenie tzw. dyrektywy siedliskowej w związku z budową drogi ekspresowej S18. Sędziowie orzekli, że procedura wydawania zezwolenia na budowę drogi została formalnie wszczęta przed przystąpieniem Austrii do UE, więc zobowiązania wynikające z dyrektywy siedliskowej nie wiążą Austrii. Polska weszła do unii 12 lat po wszczęciu procedury dotyczącej budowy obwodnicy wokół Augustowa. Czyżby trybunał, którym ekolodzy straszą polski rząd, okazał się jego największym sprzymierzeńcem?
Więcej możesz przeczytać w 11/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.