Widowiskowy ślub to lepszy sposób na autopromocję niż udział w seksaferze
Michał Wiśniewski lansował się już, farbując włosy na krzykliwe kolory, występując jako bohater reality show, tworząc własną kolekcję ubrań. Najgłośniej było jednak o jego ślubie na biegunie północnym w 2004 r. Teraz poszedł więc za ciosem: w minioną sobotę wziął ślub w Las Vegas. Polski król kiczu w światowej stolicy kiczu.
Wiśniewski tłumaczy "Wprost", że postanowił się ożenić w Vegas, bo zauroczyła go romantyczna otoczka tamtejszych ceremonii. Są jednak inne, bardziej prozaiczne przyczyny ożenku piosenkarza w Las Vegas. W Polsce Wiśniewscy nie dostaliby ślubu kościelnego, bo lider Ich Troje jest rozwodnikiem, i to dwukrotnym. Ślub odbył się więc w kościele protestanckim. W jakim konkretnie - nie wiadomo, bo nie wie tego nawet sam pan młody. Muzyk mógł więc równie dobrze zostać baptystą, metodystą lub anglikaninem. Jest mu to tak dalece obojętne, że nie był nawet w stanie powiedzieć, na jaką wiarę przy okazji "się nawrócił".
Wiśniewski tłumaczy "Wprost", że postanowił się ożenić w Vegas, bo zauroczyła go romantyczna otoczka tamtejszych ceremonii. Są jednak inne, bardziej prozaiczne przyczyny ożenku piosenkarza w Las Vegas. W Polsce Wiśniewscy nie dostaliby ślubu kościelnego, bo lider Ich Troje jest rozwodnikiem, i to dwukrotnym. Ślub odbył się więc w kościele protestanckim. W jakim konkretnie - nie wiadomo, bo nie wie tego nawet sam pan młody. Muzyk mógł więc równie dobrze zostać baptystą, metodystą lub anglikaninem. Jest mu to tak dalece obojętne, że nie był nawet w stanie powiedzieć, na jaką wiarę przy okazji "się nawrócił".
Więcej możesz przeczytać w 11/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.