Szykuje się skok na kilka bilionów złotych
Śmiertelnie chora osoba mająca na rachunku w otwartych funduszach emerytalnych pół miliona złotych (wystarczy, że zarabia nieco ponad 5 tys. zł brutto), musi popełnić samobójstwo. Bo jeśli przejdzie na emeryturę, to jej bliscy nie odziedziczą jej oszczędności zgromadzonych w OFE. To tylko jeden z absurdów, do których próbują sprowadzić polską reformę emerytalną politycy, związkowcy i niektórzy przedstawiciele organizacji pracodawców. A przede wszystkim lobbyści reprezentujący OFE, którym z obecną ustawą emerytalną żyje się wyśmienicie.
Więcej możesz przeczytać w 11/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.