Dla polityków obecność na łamach tabloidów jest jak narkotyk: w umiarkowanych dawkach działa korzystnie, poprawiając samopoczucie. Ale tak jak każdy narkotyk uzależnia. Boleśnie przekonał się o tym były premier Kazimierz Marcinkiewicz, któremu gra z tabloidem wymknęła się spod kontroli.
Nagłośniony w „Super Expressie" romans Kazimierza Marcinkiewicza był typową gierką (tzw. ustawką) polityka z tabloi-dem. Polega ona zwykle na tym, że współpracujący z dziennikarzami polityk „daje się przyłapać". Dziennikarze mają historię, a polityk popularność – w myśl zasady: źle czy dobrze, ważne, że piszą. „Fakt” i „Super Express” sprzedają codziennie prawie 700 tys. egzemplarzy. „Gazeta Wyborcza”, „Rzeczpospolita” i „Dziennik” łącznie ponad 100 tys. egzemplarzy mniej.
Więcej możesz przeczytać w 6/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.