Firmy motoryzacyjne wysyłały pracow- ników na bezpłatne urlopy, a prezesów do stolic z prośbą o państwową pomoc. Sprzedaż nowych aut w Stanach Zjednoczonych dramatycznie spadła, w Europie było niewiele lepiej.
W 2009 r. roku ma być znacznie gorzej. Ale choć bankructwo gigantów światowej motoryzacji wisi w powietrzu, znane nam wszystkim marki nie znikną z rynku. Producenci samochodów są klasycznym przykładem firm zbyt dużych, by ktokolwiek pozwolił im upaść. Produkcja samochodów jest zbyt opłacalnym biznesem – dla firm i dla państw – aby ktokolwiek chciał z niej zrezygnować.
Więcej możesz przeczytać w 6/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.