Jaki podatek dochodowy płaci Jan Kowalski? Załóżmy, że jest to osoba samotna, nie korzystająca z ulg. Rozważmy trzy sytuacje: średniozamożnej osoby o dochodzie rocznym (podstawa opodatkowania) 37 024 zł, zamożnej (74 048 zł) i bogatej (148 096 zł). Od ubiegłorocznych dochodów zapłaciły one podatki wynoszące odpowiednio: 6,5 tys. zł, 17,6 tys. zł i 47,226 tys. zł, czyli więcej niż John Kowalsky w USA, John Smith w Wielkiej Brytanii, Johann Schmidt w Niemczech i Jean Forgeron we Francji! Amerykańskie prawo podatkowe zawiera 50 mln znaków (Biblia - 4 mln znaków), ale poruszanie się po nim dla przeciętnego obywatela nie jest trudne, nawet jeżeli korzysta z ulg podatkowych. Zwolnień jest sporo (więcej niż w Polsce). Dotyczą one kwoty wolnej od podatku (w podatku federalnym 49 proc. dochodu!), ulgi małżeńskiej, ulgi na wychowanie dzieci, ulgi na kształcenie dzieci, ulgi dla emerytów, dla inwalidów, odliczania dotacji charytatywnych, a także odpisywania strat giełdowych. Zakładamy jednak, że podatnik amerykański, podobnie jak polski, jest osobą samotną i nie korzysta z możliwości płacenia niższych podatków. Przy tych założeniach do kalkulatora IRS (Internal Revenue Service - www.irs.com) wprowadziliśmy dane o zarobkach trzech wyżej przedstawionych Polaków. Oto "wydruki":
- Zarobek roczny 10 000 USD (czyli blisko pierwszego polskiego progu w wysokości 37 024 zł): "Przysługuje ci kwota wolna w wysokości 4900 dolarów, twój dochód do opodatkowania wynosi 5100 dolarów, a należny podatek to 221 dolarów" (884 zł).
- Zarobek roczny 20 000 dolarów (w przybliżeniu II próg 74 048 zł): "Przysługuje ci kwota wolna w wysokości 9800 dolarów, twój dochód do opodatkowania wynosi 10 200 dolarów, a należny podatek 1534 dolarów" (6136 zł).
- Zarobek roczny 40 000 dolarów (w przybliżeniu III próg 148 096 zł): "Przysługuje ci kwota wolna w wysokości 19 600 dolarów, twój dochód do opodatkowania wynosi 20 400 dolarów, a należny podatek to 4993 dolary" (19 972 zł).
A podatki stanowe? W siedmiu stanach (Alaska, Floryda, Nevada, Dakota Południowa, Teksas, Waszyngton i Wyoming) nie ma podatku dochodowego. W dwóch następnych - New Hampshire i Tennessee - opodatkowane są wyłącznie dywidendy i dochody kapitałowe. W Kolorado, Illinois, Indianie, Pensylwanii, Massachusetts i Michigan podatek ma charakter liniowy i wynosi odpowiednio 4,63 proc., 3,0 proc., 3,4 proc., 2,8 proc., 5,0 proc. i 4,0 proc. W pozostałych stanach stopy podatkowe wynoszą od 0,36 proc. (Iowa) do 11 proc. (Montana). W czterech stanach - Minnesocie, New Jersey, Dakocie Północnej i Vermont - dochody do 20 tys. dolarów (80 tys. zł) są wolne od podatku. W Georgii podatek stanowy wyniósłby od 10 tys. dolarów (I polski próg) - 407 dolarów (czyli 1628 zł), od 20 tys. dolarów (II próg) - 1013 dolarów (4052 zł), a od 40 tys. dolarów (III próg) - 2213 dolarów (8852 zł). Z kolei John Smith z Londynu, który zarabia w przeliczeniu 180 tys. zł rocznie (w Polsce III próg podatkowy), płaci fiskusowi tylko 22 proc. swoich dochodów. Johann Schmidt z Berlina, wykazujący dochód w wysokości 37 tys. zł rocznie (w Polsce dziewiętnastoprocentowa stawka), zostałby po prostu wyrzucony z niemieckiego Steueramtu z grzeczną prośbą, aby nie zawracał głowy, bowiem od takich sum w Niemczech podatków się nie płaci. Średniozamożny (wg polskich kryteriów) Jean Forgeron z Paryża zapłaci fiskusowi o 4400 zł mniej niż Kowalski!
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.