Mało znany w Polsce francuski pisarz Pierre Michon w swojej ojczyźnie cieszy się opinią klasyka. Uznany za kultowy zbiór opowiadań "Żywoty maluczkich" to mozaika portretów życiowych nieudaczników. Tych jednak autor traktuje z pobłażaniem. Tytułowi "maluczcy" nie są postaciami anonimowymi: towarzyszą Michonowi w jego dzieciństwie i dorosłym życiu. Wypalony pisarsko bohater narrator zmaga się z rzeczywistością z pomocą barbituranów i ucieka we wspomnienia. A te są bolesne, szczególnie gdy pisze o śmierci dzieci ze swej rodzinnej wioski czy swoich dziadkach, którzy jedynie "bywali szczęśliwi". Osiem opowiadań układa się w miniaturowy obraz czasu, w którym pełno ludzkich słabości i pragnień. Dzieło Francuza to mistrzowski popis językowej sprawności i dowód pisarskiej wrażliwości.
Marta Nadzieja
Pierre Michon "Żywoty maluczkich", Czytelnik
Więcej możesz przeczytać w 27/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.