The Byrds byli odpowiedzią Ameryki na dowodzoną przez The Beatles inwazję brytyjską.
Szybko nauczyli się od rywali z Liverpoolu, co powinien zrobić zespół rockowy, by ewoluować wraz z burzliwie kształtującą się wrażliwością pokolenia lat 60. Dzięki temu zapisali się w historii jako twórcy kanonicznych albumów definiujących fundamentalne amerykańskie stylistyki rockowe. "Mr. Tam-bourine Man" (1965) to wzorzec folk-rocka, "Fifth Dimension" (1966) otworzył erę rockowej psychodelii, a "Sweetheart of the Rodeo" (1968) stworzył country-rocka. Zawierająca 99 nagrań czteropłytowa antologia "There is a Season" jest poszerzoną repliką boksu "The Byrds" z 1990 r. Ale to nie wada, zważywszy, że w tym czasie dorosło nowe pokolenie słuchaczy, nie zawsze świadomych, skąd wzięła się muzyka choćby Grateful Dead, R.E.M., Toma Petty'ego czy wykonawców spod znaku alt.country. Bonusowy dysk DVD zawiera 10 klipów z telewizyjnych występów The Byrds w latach 1965-1967.
Jerzy A. Rzewuski
"The Byrds: There is a Season" (Sony BMG/Legacy)
Więcej możesz przeczytać w 45/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.