Koniec witamin
Witaminy i minerały nie są tak korzystne dla zdrowia, jak sądzono. Nie potwierdzono naukowo, że witaminy z grupy B usprawniają pracę mózgu i poprawiają pamięć. Choć obniżają stężenie we krwi homocysteiny uszkadzającej naczynia krwionośne, nie zauważono, by niski poziom tej substancji poprawiał pamięć osób cierpiących na chorobę Alzheimera lub demencję. Przereklamowane są też inne mikroelementy. Witamina D i wapń nie chronią przed rakiem piersi, a witamina E i beta karoten nie zapobiegają rakowi płuc. Uczeni z American Cancer Society dowiedli, że beta karoten u palaczy zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc aż o 18 proc. (MF)
Homo negotiator
Walka nie jest ostatecznym sposobem rozstrzygania sporów, jak się powszechnie sądzi, a przymus i siła nie są jedyną skuteczną metodą działania. Jest o tym przekonany William L. Ury, antropolog, współtwórca Programu Negocjacji na Wydziale Prawa Uniwersytetu Harvarda, autor książki "Dochodząc do zgody". To lęk przed terroryzmem i ciągle wybuchające konflikty zbrojne sprawiły, że wiele osób przestało wierzyć w zdolność człowieka do pokojowego współżycia. Zdecydowana większość ludzi nie wykazuje jednak agresji, choć w samych Stanach Zjednoczonych co roku ponad 20 tys. osób zostaje zamordowanych, a ponad milion kobiet jest napastowanych lub gwałconych. Większość mężów i żon oraz sąsiadów potrafi jednak z sobą wytrzymać, podobnie jak większość narodów i grup etnicznych (na świecie jest ich 15 tys.). To wynik doświadczeń - tak zachowywali się nasi przodkowie od narodzin homo sapiens. Grupy łowiecko-zbierackie z czasem zaczęły się łączyć w plemiona, co doprowadziło do powstania państw. Teraz można mieć nadzieję, że ludzkość utworzy jedną wzajemnie zależną społeczność, mimo wybuchających co jakiś czas konfliktów, które - o tym też trzeba pamiętać - są równie naturalne jak pokojowe współistnienie. (ZW)
William L. Ury, "Dochodząc do zgody", Moderator, Wrocław 2006
Grobowiec bez mumii
W nowoodkrytym grobowcu w Dolinie Królów miała znajdować się mumia matki króla Tutanchamona. Ku zdziwieniu archeologów w sarkofagu jaj nie znaleziono. Znajdowały się tam jedynie olejki do balsamowania zwłok sprzed 3 tys. Lat, biżuteria i girlandy z kwiatów, jakie zdobiły ramiona władców starożytnego Egiptu za życia i po śmierci
KV 63 - grobowiec niedawno odkryty przez amerykańskich archeologów 4 m pod ziemią i 5 m od miejsca pochówku Tutanchamona
KV 63 - grobowiec z jedną komorą. Znajdowały się w nim girlandy kwiatów splecione złoty wstążkami, zdobiące ramiona władców starożytnego Egiptu
W latach 1500-1300 p.n.e. rządziła 18. dynastia: pierwsza dynastia Nowego Królestwa, której rządy trwały do 1000 r.p.n.e
Stolicą ówczesnego państwa były Teby, obecny Luksor. Tutanchamon był 12. władcą dynastii
Lampka nie dla mamy
Nawet jedna lampka wina dziennie wypijana przez kobietę w ciąży może spowodować wady rozwojowe u dziecka. Alkohol obecny we krwi matki co najmniej przez 45 minut lub spożycie trunku powodującego stężenie alkoholu w wysokości 50 mg na 100 ml krwi (mniej niż ilość dopuszczalna dla kierowców) niszczy w mózgu dziecka 20 mln neuronów - dowiedli uczeni z Washington University. Zależnie od tego, w którym okresie ciąży matka piła alkohol, dziecko może mieć m.in. kłopoty z arytmetyką, koncentracją uwagi i pamięcią. Dzieciom pijących matek grozi też uszkodzenie serca, słuchu i wzroku. (MF)
Witaminy i minerały nie są tak korzystne dla zdrowia, jak sądzono. Nie potwierdzono naukowo, że witaminy z grupy B usprawniają pracę mózgu i poprawiają pamięć. Choć obniżają stężenie we krwi homocysteiny uszkadzającej naczynia krwionośne, nie zauważono, by niski poziom tej substancji poprawiał pamięć osób cierpiących na chorobę Alzheimera lub demencję. Przereklamowane są też inne mikroelementy. Witamina D i wapń nie chronią przed rakiem piersi, a witamina E i beta karoten nie zapobiegają rakowi płuc. Uczeni z American Cancer Society dowiedli, że beta karoten u palaczy zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc aż o 18 proc. (MF)
Homo negotiator
Walka nie jest ostatecznym sposobem rozstrzygania sporów, jak się powszechnie sądzi, a przymus i siła nie są jedyną skuteczną metodą działania. Jest o tym przekonany William L. Ury, antropolog, współtwórca Programu Negocjacji na Wydziale Prawa Uniwersytetu Harvarda, autor książki "Dochodząc do zgody". To lęk przed terroryzmem i ciągle wybuchające konflikty zbrojne sprawiły, że wiele osób przestało wierzyć w zdolność człowieka do pokojowego współżycia. Zdecydowana większość ludzi nie wykazuje jednak agresji, choć w samych Stanach Zjednoczonych co roku ponad 20 tys. osób zostaje zamordowanych, a ponad milion kobiet jest napastowanych lub gwałconych. Większość mężów i żon oraz sąsiadów potrafi jednak z sobą wytrzymać, podobnie jak większość narodów i grup etnicznych (na świecie jest ich 15 tys.). To wynik doświadczeń - tak zachowywali się nasi przodkowie od narodzin homo sapiens. Grupy łowiecko-zbierackie z czasem zaczęły się łączyć w plemiona, co doprowadziło do powstania państw. Teraz można mieć nadzieję, że ludzkość utworzy jedną wzajemnie zależną społeczność, mimo wybuchających co jakiś czas konfliktów, które - o tym też trzeba pamiętać - są równie naturalne jak pokojowe współistnienie. (ZW)
William L. Ury, "Dochodząc do zgody", Moderator, Wrocław 2006
Grobowiec bez mumii
W nowoodkrytym grobowcu w Dolinie Królów miała znajdować się mumia matki króla Tutanchamona. Ku zdziwieniu archeologów w sarkofagu jaj nie znaleziono. Znajdowały się tam jedynie olejki do balsamowania zwłok sprzed 3 tys. Lat, biżuteria i girlandy z kwiatów, jakie zdobiły ramiona władców starożytnego Egiptu za życia i po śmierci
KV 63 - grobowiec niedawno odkryty przez amerykańskich archeologów 4 m pod ziemią i 5 m od miejsca pochówku Tutanchamona
KV 63 - grobowiec z jedną komorą. Znajdowały się w nim girlandy kwiatów splecione złoty wstążkami, zdobiące ramiona władców starożytnego Egiptu
W latach 1500-1300 p.n.e. rządziła 18. dynastia: pierwsza dynastia Nowego Królestwa, której rządy trwały do 1000 r.p.n.e
Stolicą ówczesnego państwa były Teby, obecny Luksor. Tutanchamon był 12. władcą dynastii
Lampka nie dla mamy
Nawet jedna lampka wina dziennie wypijana przez kobietę w ciąży może spowodować wady rozwojowe u dziecka. Alkohol obecny we krwi matki co najmniej przez 45 minut lub spożycie trunku powodującego stężenie alkoholu w wysokości 50 mg na 100 ml krwi (mniej niż ilość dopuszczalna dla kierowców) niszczy w mózgu dziecka 20 mln neuronów - dowiedli uczeni z Washington University. Zależnie od tego, w którym okresie ciąży matka piła alkohol, dziecko może mieć m.in. kłopoty z arytmetyką, koncentracją uwagi i pamięcią. Dzieciom pijących matek grozi też uszkodzenie serca, słuchu i wzroku. (MF)
Więcej możesz przeczytać w 28/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.