KRÓTKO PO WOLSKU
Żonokomis
Można wierzyć albo nie - Indie stają się terenem prekursorskich rozwiązań w skali światowej. Jak doniosły media, upowszechnia się tam zwyczaj wypożyczania żon. Na tydzień, miesiąc lub kwartał. O wypożyczaniu na godzinę nie słyszałem. W umowie wynajmu wyszczególnione są naturalnie obowiązki żony - dzienne i nocne. Słowem, wypożyczający ma na czas wypożyczenia wszystkie korzyści, z wyjątkiem przychówku. Być może w ślad Indii pójdą Chiny, gdzie też nadwyżka facetów staje się większa, co owocuje agresją i depresją, a nic nie rozładowuje tak stresu jak cudza żona, wyczarterowana na krótki czas.
Tylko patrzeć, a obyczaj przyjmie się i u nas. Można przewidywać, że kobiety, jako łatwiej adaptujące się w obcych krajach, wyemigrują z Polski liczniej niż mężczyźni. Proceder niekoniecznie musi przybrać formę wypożyczenia. Bliższy naszym obyczajom byłby lombard, gdzie będzie można zastawić połowicę, a zyski z dalszego wypożyczenia pójdą na zwrot długu. Można też sobie wyobrazić żonokomis, w którym na chętnych czekać będzie porfolio z wykazem zalet, rocznikiem, przebiegiem i zastrzeżeniem, że za wady ukryte wynajemca nie odpowiada.
Istnieje oczywiście niebezpieczeństwo, że pomysł storpeduje prawica oraz, rzecz jasna, feministki. A same kobiety? Obawiam się, że niezależnie od modelu i roku produkcji, dla wielu będzie to miła odmiana, odczuwalna ulga, cenne życiowe doświadczenie i dodatkowy dochód, który da się przeznaczyć na ekskluzywną myjnię z woskowaniem, lakiernię, a także nową tapicerkę
Marcin Wolski
"WPROST" POLECA - POEZJA
Jarosław Marek Rymkiewicz "Do widzenia gawrony", SIC!
Mędrzec z Milanówka po raz kolejny przekonuje, że w dobie postmodernistycznego bełkotu można pisać prostą, rymowaną poezję. Siłą jego wierszy jest ich uniwersalność. Rymkiewicz może pisać zarówno o gawronach, kocie, który "idzie sobie trochę skośnie", jak i o muzyce Haendla i Beethovena.
Tomasz Różycki "Kolonie", Znak
Różycki to jeden z najbardziej obiecujących poetów młodego pokolenia. Najnowszy tom układa się w 77 poetyckich obrazów, w których pełno zaskakujących odniesień i skojarzeń. A także dystansu do współczesności: poeta pisze o V Rzeczpospolitej: "Ona jest w ziemi, ryjmy, jest tam pod płytą chodnikową".
Nelly Sachs "Rozżarzone zagadki Gluhende Ratsel", Wydawnictwo a5
Dzięki benedyktyńskiej pracy Ryszarda Krynickiego po kilkudziesięciu latach pojawił się polski przekład wierszy niemieckiej noblistki Nelly Sachs. Poetka, która pochodziła z żydowskiej rodziny, dogłębnie mierzy się z powojenną traumą swojego narodu. Jej poezja jest mroczna, pełna napięcia i bólu.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki "Poezja jako miejsce na ziemi", Biuro Literackie
W tomie są wiersze z lat 1988-2003. To niezwykle oryginalna poezja, tworzy cykl sonetów historii o umierającej matce czy wędrówkach po lubelskich domach publicznych. Ryckiemu daleko do traktowania poezji ze śmiertelną powagą. Twierdzi nawet, że najlepiej rozmawia się o niej przy skrobanych młodych ziemniakach.
WYDARZENIE - KONCERT
Drugi wykład z baduizmu
Erykah Badu nie zdobyła takiej popularności jak Macy Gray czy Lauryn Hill, ale wśród koneserów nowego soulu ma opinię wokalistki numer jeden. Płyta "Baduizm", jej fonograficzny debiut sprzed prawie 10 lat, wywarła ogromny wpływ na światowy rynek muzyczny. 11 lipca artystka zawita do Polski po raz drugi. Jej koncert sprzed dwóch lat przeszedł do historii jako jeden z najniezwyklejszych, jakie kiedykolwiek odbyły się w naszym kraju. Badu oczarowała wtedy publiczność żywiołowym, prezentującym niesamowite umiejętności jej samej i towarzyszących jej instrumentalistów występem. Podobnej uczty dźwiękowej można się spodziewać i tym razem w stołecznym Parku Sowińskiego, gdzie piękną Erykę na scenie tamtejszego amfiteatru będzie wspomagać aż 11-osobowy zespół. (GC)
WYDARZENIE - FESTIWAL FILMOWY
Lato Filmów
Rok temu festiwal Lato Filmów wyemigrował z Kazimierza Dolnego i osiedlił się w Toruniu, którego władze kusiły dotacją w wysokości 250 tys. zł. Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 10-16 lipca. Będą filmy dokumentalne, spektakle Teatru Telewizji oraz ważniejsze hity z ambicjami tego sezonu: "Miasto gniewu" czy "Good Night and Good Luck". Odbędą się też przeglądy filmów Krzysztofa Kieślowskiego, Stanisława Różewicza, a na zakończenie koncert plenerowy, prezentujący dorobek artystyczny Zygmunta Koniecznego. (IN)
Żonokomis
Można wierzyć albo nie - Indie stają się terenem prekursorskich rozwiązań w skali światowej. Jak doniosły media, upowszechnia się tam zwyczaj wypożyczania żon. Na tydzień, miesiąc lub kwartał. O wypożyczaniu na godzinę nie słyszałem. W umowie wynajmu wyszczególnione są naturalnie obowiązki żony - dzienne i nocne. Słowem, wypożyczający ma na czas wypożyczenia wszystkie korzyści, z wyjątkiem przychówku. Być może w ślad Indii pójdą Chiny, gdzie też nadwyżka facetów staje się większa, co owocuje agresją i depresją, a nic nie rozładowuje tak stresu jak cudza żona, wyczarterowana na krótki czas.
Tylko patrzeć, a obyczaj przyjmie się i u nas. Można przewidywać, że kobiety, jako łatwiej adaptujące się w obcych krajach, wyemigrują z Polski liczniej niż mężczyźni. Proceder niekoniecznie musi przybrać formę wypożyczenia. Bliższy naszym obyczajom byłby lombard, gdzie będzie można zastawić połowicę, a zyski z dalszego wypożyczenia pójdą na zwrot długu. Można też sobie wyobrazić żonokomis, w którym na chętnych czekać będzie porfolio z wykazem zalet, rocznikiem, przebiegiem i zastrzeżeniem, że za wady ukryte wynajemca nie odpowiada.
Istnieje oczywiście niebezpieczeństwo, że pomysł storpeduje prawica oraz, rzecz jasna, feministki. A same kobiety? Obawiam się, że niezależnie od modelu i roku produkcji, dla wielu będzie to miła odmiana, odczuwalna ulga, cenne życiowe doświadczenie i dodatkowy dochód, który da się przeznaczyć na ekskluzywną myjnię z woskowaniem, lakiernię, a także nową tapicerkę
Marcin Wolski
"WPROST" POLECA - POEZJA
Jarosław Marek Rymkiewicz "Do widzenia gawrony", SIC!
Mędrzec z Milanówka po raz kolejny przekonuje, że w dobie postmodernistycznego bełkotu można pisać prostą, rymowaną poezję. Siłą jego wierszy jest ich uniwersalność. Rymkiewicz może pisać zarówno o gawronach, kocie, który "idzie sobie trochę skośnie", jak i o muzyce Haendla i Beethovena.
Tomasz Różycki "Kolonie", Znak
Różycki to jeden z najbardziej obiecujących poetów młodego pokolenia. Najnowszy tom układa się w 77 poetyckich obrazów, w których pełno zaskakujących odniesień i skojarzeń. A także dystansu do współczesności: poeta pisze o V Rzeczpospolitej: "Ona jest w ziemi, ryjmy, jest tam pod płytą chodnikową".
Nelly Sachs "Rozżarzone zagadki Gluhende Ratsel", Wydawnictwo a5
Dzięki benedyktyńskiej pracy Ryszarda Krynickiego po kilkudziesięciu latach pojawił się polski przekład wierszy niemieckiej noblistki Nelly Sachs. Poetka, która pochodziła z żydowskiej rodziny, dogłębnie mierzy się z powojenną traumą swojego narodu. Jej poezja jest mroczna, pełna napięcia i bólu.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki "Poezja jako miejsce na ziemi", Biuro Literackie
W tomie są wiersze z lat 1988-2003. To niezwykle oryginalna poezja, tworzy cykl sonetów historii o umierającej matce czy wędrówkach po lubelskich domach publicznych. Ryckiemu daleko do traktowania poezji ze śmiertelną powagą. Twierdzi nawet, że najlepiej rozmawia się o niej przy skrobanych młodych ziemniakach.
WYDARZENIE - KONCERT
Drugi wykład z baduizmu
Erykah Badu nie zdobyła takiej popularności jak Macy Gray czy Lauryn Hill, ale wśród koneserów nowego soulu ma opinię wokalistki numer jeden. Płyta "Baduizm", jej fonograficzny debiut sprzed prawie 10 lat, wywarła ogromny wpływ na światowy rynek muzyczny. 11 lipca artystka zawita do Polski po raz drugi. Jej koncert sprzed dwóch lat przeszedł do historii jako jeden z najniezwyklejszych, jakie kiedykolwiek odbyły się w naszym kraju. Badu oczarowała wtedy publiczność żywiołowym, prezentującym niesamowite umiejętności jej samej i towarzyszących jej instrumentalistów występem. Podobnej uczty dźwiękowej można się spodziewać i tym razem w stołecznym Parku Sowińskiego, gdzie piękną Erykę na scenie tamtejszego amfiteatru będzie wspomagać aż 11-osobowy zespół. (GC)
WYDARZENIE - FESTIWAL FILMOWY
Lato Filmów
Rok temu festiwal Lato Filmów wyemigrował z Kazimierza Dolnego i osiedlił się w Toruniu, którego władze kusiły dotacją w wysokości 250 tys. zł. Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 10-16 lipca. Będą filmy dokumentalne, spektakle Teatru Telewizji oraz ważniejsze hity z ambicjami tego sezonu: "Miasto gniewu" czy "Good Night and Good Luck". Odbędą się też przeglądy filmów Krzysztofa Kieślowskiego, Stanisława Różewicza, a na zakończenie koncert plenerowy, prezentujący dorobek artystyczny Zygmunta Koniecznego. (IN)
Więcej możesz przeczytać w 28/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.