Miasto z głową

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pietras, Kaczyński, Olechowski, Sośnierz chcą być polskimi Giulianimi

Nowy Jork - Rudolpha Giulianiego, Chicago - Richarda M. Daleya, Wuppertal - Johannesa Raua, Lipsk - Wolfganga Tiefensee, Koszyce - Rudolfa Schustera - tak mówi się o miastach, których sukcesy jednoznacznie wiąże się z ich burmistrzami. Dwóch spośród byłych burmistrzów tych miast jest obecnie prezydentami państw: Rau - Niemiec, i Schuster - Słowacji. Przedwojenna i wojenna Warszawa była jednoznacznie kojarzona z prezydentem Stefanem Starzyńskim, a przedwojenny Poznań z Cyrylem Ratajskim. W III RP zaczęto mówić o Wrocławiu Bogdana Zdrojewskiego, Gdyni Franciszki Cegielskiej, Ostrowie Wielkopolskim Mirosława Kruszyńskiego. To jednak wyjątki. Wśród 250 tys. kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów jest mało osobowości, menedżerów i ludzi z pomysłami. Tylko kilkanaście miast ma szansę wybrać prawdziwych liderów. W Warszawie można za takich uznać Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Olechowskiego, w Poznaniu - Sławomira Pietrasa i Aldonę Kamelę-Sowińską, w Krakowie - Jana Rokitę i Zbigniewa Ziobrę, w Katowicach - Andrzeja Sośnierza, a we Wrocławiu - Władysława Frasyniuka.

Czas menedżerów
Sławomir Pietras, szef poznańskiego Teatru Wielkiego, to menedżer (w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie wystawił ponad 300 przedstawień) i wizjoner. Udowodnił, że potrafi ściągać kapitał, zarządzać ludźmi i wykorzystywać międzynarodowe kontakty. Pietrasa drażni coraz większa prowincjonalność Poznania. - Poznań potrzebuje wizji, która przełamie marazm - mówi. Nieprzypadkowo odwołuje się do prezydenta Ratajskiego, którego zasadą było kształtować i brać, a nie czekać, aż Warszawa coś da. Za Pietrasem przemawia poparcie ludzi biznesu, którzy najlepiej wiedzą, jaki prezydent gwarantuje miastu powodzenie: Jana Kulczyka (najbogatszego Polaka), Pawła Sudoła (prezesa Kompanii Piwowarskiej) czy Wojciecha Bobka (dyrektora Unicom Bols Group).
Kwalifikacje Rudolpha Giulianiego polegały między innymi na tym, że na szefa policji wybrał Williama Brattona, a miejski budżet powierzył Alanowi G. Hevesiemu. U Andrzeja Olechowskiego rolę Brattona ma odgrywać gen. Mirosław Gawor, były szef BOR. Sławomir Pietras chce miejskie finanse powierzyć prof. Waldemarowi Frąckowiakowi, specjaliście od finansów i audytu, a sprawy społeczne i kulturę Michałowi Merczyńskiemu, twórcy festiwalu Malta. Olechowski, Pietras czy Rokita chcą uświadomić Polakom, że w zarządach miast nie powinni zasiadać amatorzy, którzy dopiero po objęciu stanowisk zaczynają się uczyć zarządzania.
Aby odnieść sukces, potrzeba - oprócz wizji - przywództwa i efektywnego zarządzania. Problemem Poznania, Krakowa, Szczecina i wielu innych miast po 1989 r. było to, że prezydenci nie mieli żadnej z cech potrzebnych do odniesienia sukcesu. Sprzyjała temu ordynacja wyborcza: rządzące miastami koalicje wybierały osoby bezbarwne, bo silna osobowość groziłaby ich rozpadem. Paradoksem jest to, że większość prezydentów, którzy niczego dla mieszkańców nie zrobili, ponownie ubiega się o stanowiska. Nie zauważają, że wybory bezpośrednie są biczem na takich jak oni. Nowa, większościowa ordynacja dała wyborcom świetne narzędzie oceny kandydatów i nie muszą już wybierać wyłącznie między słabymi konkurentami. W Warszawie mogą oddać głos na Lecha Kaczyńskiego albo Andrzeja Olechowskiego czy Marka Balickiego lub Julię Piterę. W Poznaniu rywalką Sławomira Pietrasa jest Aldona Kamela-Sowińska, minister skarbu w rządzie Buzka, osoba dynamiczna i stanowcza. Chce ona, by Poznań był miastem rozwijającym się przynajmniej tak dobrze jak Wrocław, mający bodaj najlepszy w Polsce marketing (kandydowanie do organizacji wystawy światowej, poświęcona historii miasta monografia Davisa i Moorhouse'a czy projekt centrum wypędzeń). Pietras przelicytowuje konkurentkę, chcąc uczynić z Poznania jedno z najważniejszych centrów na wschodnich obszarach poszerzonej Unii Europejskiej. Uważa za nienormalne to, iż Poznań przyciągnął mniej zagranicznych inwestorów niż położona niedaleko gmina Tarnowo Podgórne.

Z parlamentu do samorządu
Dlaczego w pierwszych bezpośrednich wyborach prezydentów, wójtów, burmistrzów brakuje osobowości na miarę Pietrasa, Kaczyńskiego, Olechowskiego, Rokity, Sośnierza, Frasyniuka czy Kameli-Sowińskiej? - Bezpośrednia ordynacja zaskoczyła partie, które zwyczajnie nie potrafiły znaleźć wartościowych kandydatów albo za późno zaczęły ich szukać. Wybory bezpośrednie obnażają ponadto kadrową słabość większości partii. Z kolei sporo osób wyrazistych i mających wizję uznało, że kampania w wyborach bezpośrednich jest na tyle inna od dotychczasowych, iż pewnych rzeczy trzeba się po prostu nauczyć. Dlatego wystartują dopiero w następnych wyborach - twierdzi prof. Michał Kulesza, jeden z twórców reformy samorządowej. Kulesza uważa, że startując w tych wyborach bez przygotowania, łatwiej się po ewentualnym zwycięstwie skompromitować niż odnieść sukces.
To, że o jedno miejsce w radach czy ratuszach ubiega się obecnie prawie sześciu kandydatów, czyli dwukrotnie więcej niż w połowie lat 90., oznacza jednak, że samorządy to coraz bardziej realna władza. Świadczy o tym choćby udział w wyborach kilkunastu obecnych i kilku byłych parlamentarzystów oraz trzech liderów partii: Lecha Kaczyńskiego (Prawo i Sprawiedliwość), Andrzeja Olechowskiego (Platforma Obywatelska) i Władysława Frasyniuka (Unia Wolności). Z mandatów poselskich i senatorskich gotowi są zrezygnować między innymi walczący o prezydenturę w stolicy Marek Balicki (SLD-UP), Zbigniew Ziobro (PiS) w Krakowie, Krzysztof Jurgiel (PiS) w Białymstoku, Marcin Libicki (PiS) w Poznaniu, Jan Maria Rokita (PO) w Krakowie, Jan Tomaka (PO) w Rzeszowie, Andrzej Czerwiński (PO) w Nowym Sączu, Wanda Łyżwińska (Samoobrona) w Radomiu, Henryk Dzido (Samoobrona) w Warszawie, Antoni Macierewicz (z klubu LPR, choć jest kandydatem komitetu Razem Polsce) w Warszawie. - Część obecnych parlamentarzystów nie startuje po to, by wygrać, lecz po to, by dzięki znanemu nazwisku pomóc swoim ugrupowaniom w uzyskaniu lepszego wyniku w wyborach do sejmików i rad - twierdzi dr Tomasz Żukowski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Nawet jeśli tak jest, wyborcy mają atrakcyjniejszą ofertę.

Samorząd, czyli winda do kariery
Timothy Garton Ash, brytyjski dziennikarz i politolog, zauważa, że w Polsce demokrację budowano jak odwróconą piramidę: najpierw na poziomie parlamentu, a potem w samorządach, które nie miały realnej władzy, bo nie decydowały o finansach. Dlatego z samorządów wywodzi się tak mało politycznych liderów. Na Zachodzie politycy wchodzą do parlamentu i zostają liderami partii czy ministrami po doświadczeniach w samorządach. We Francji merami byli na przykład Valéry Giscard d'Estaing (były prezydent), Jacques Chirac (obecny szef państwa). Żaden nie był dobrym merem, ale w samorządach zdobyli doświadczenie.
Świetne zarządzanie Wuppertalem było odskocznią dla Johannesa Raua, obecnego prezydenta Niemiec, do wielkiej politycznej kariery. Jako nadburmistrz Rau przyczynił się do przekształcenia Wuppertalu i całego zagłębia hutniczo-górniczego w dorzeczu Renu i Ruhry w ośrodek nowoczesnych technologii, badań i nauki. Z jego inicjatywy powstała tu sieć 49 wyższych uczelni czy największe w Europie centrum handlowo-rekreacyjne w Oberhausen i filmowe miasteczko Movie World w Bottrop. Z kolei rozwój Lipska po zjednoczeniu Niemiec jest w dużej mierze zasługą Wolfganga Tiefensee. To właśnie on skłonił koncern BMW do zbudowania fabryki w Lipsku, znalazł środki na restaurację miasta i przyciągnięcie na uniwersytet uczonych z zachodnich Niemiec. Sprawne zarządzanie Koszycami było trampoliną do kariery dla Rudolfa Schustera, obecnego prezydenta Słowacji. To za jego kadencji zacofane miasto przeistoczyło się w nowoczesną aglomerację.

Patent Giulianiego
Podczas kampanii wyborczej Rudolph Giuliani obiecał, że upora się z trzema najważniejszymi problemami Nowego Jorku: zwalczy bandytyzm, naprawi budżet i uprości administrację. Przez prawie sto lat wydawało się to niemożliwe. "Ani przez chwilę nie zastanawiałem się, co robić, tylko co powinno być zrobione. Brattonowi, Hevesiemu i innym urzędnikom dałem dwa lata na radykalne poprawienie sytuacji i cztery lata na jej naprawienie. Mieli tylko jedno ograniczenie - musieli przestrzegać prawa. Nie interesowało mnie, czy ich pomysły są śmieszne, brawurowe, czy niekonwencjonalne. Miały być skuteczne" - opowiadał Giuliani dziennikarzowi "New York Timesa".

 

Sławomir Pietras (lat 59)
  • absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
  • w wieku 25 lat został dyrektorem administracyjnym Opery Wrocławskiej, potem przez 10 lat kierował Teatrem Wielkim w Łodzi, przez trzy lata Operą Narodową w Warszawie, a od ośmiu lat kieruje Teatrem Wielkim w Poznaniu
  • na stanowisko prezydenta Poznania kandyduje z listy SLD-UP, choć jest bezpartyjny
Aldona Kamela-Sowińska (lat 52)
  • profesor Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, kierownik Katedry Rachunkowości
  • w 1998 r. została wiceministrem skarbu, w marcu 2001 r. zastąpiła Andrzeja Chronowskiego na stanowisku ministra skarbu
  • o urząd prezydenta Poznania ubiega się jako kandydatka niezależna
Andrzej Olechowski (lat 55)
  • absolwent warszawskiej SGPiS
  • był wiceprezesem Narodowego Banku Polskiego, ministrem finansów w rządzie Jana Olszewskiego, ministrem spraw zagranicznych w rządzie Waldemara Pawlaka, doradcą prezydenta Lecha Wałęsy
  • na prezydenta Warszawy kandyduje z listy Platformy Obywatelskiej
Lech Kaczyński (lat 53)
  • absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego
  • był ministrem stanu ds. bezpieczeństwa w kancelarii prezydenta Wałęsy, prezesem NIK, ministrem sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka
  • na prezydenta Warszawy kandyduje z listy Prawa i Sprawiedliwości

Jan Maria Rokita (lat 43)
  • absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Papieskiej Akademii Teologicznej
  • uczestnik "okrągłego stołu"
  • jeden z założycieli ROAD, a potem członek władz Unii Demokratycznej i Unii Wolności
  • założyciel Stronnictwa Ludowo-Konserwatywnego
  • od stycznia 2001 r. w Platformie Obywatelskiej
  • poseł od czerwca 1989 r.
  • na prezydenta Krakowa kandyduje z listy Platformy Obywatelskiej

Zbigniew Ziobro (lat 32)
  • absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego
  • był pełnomocnikiem rzecznika praw ofiar w województwie małopolskim
  • w 2001 r. został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości
  • na prezydenta Krakowa kandyduje z listy Prawa i Sprawiedliwości

Więcej możesz przeczytać w 43/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 43/2002 (1039)

  • Darwin dla Polaków27 paź 2002Geniusz może mieć swoje ograniczenia, ale głupota nie jest tak upośledzona - ostrzegają autorzy najnowszej edycji Nagród Darwina.3
  • Wprost od czytelników27 paź 2002Akademia bezrobotnychWielu młodych ludzi nie może znaleźć pracy ("Akademia bezrobotnych", nr 41), ponieważ nie przychodzą na uczelnie po naukę, ale po tytuł magistra, który - w ich mniemaniu - ma im otworzyć drzwi do kariery....3
  • Peryskop27 paź 2002W ekonomii nie ma cudów: jeśli państwo pozwala się bogacić jednostkom, także ono jest bogate. W drugą stronę ta zasada nie działa - to najprostsza recepta Steve'a Forbesa na dobrobyt.Podczas pobytu w Polsce radził: "Weźcie przykład z...6
  • Ekonomia styliska27 paź 2002Kto uważa, że za mało zarabia, może bić policjanta styliskiem albo rzucać w niego petardami - uważa 40 proc. Polaków. A kiedy pracownik zażąda, aby państwo dosypało pieniędzy firmie, w której jest zatrudniony, to państwo powinno pieniądze dać -...6
  • Dossier27 paź 2002ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI,prezydent RP "Polacy często zachowują się tak, jakby sądzili, że wszyscy nas kochają na świecie. A my mamy ogromną większość ludzi, którym Polska jest obojętna, oraz tych, którzy mają do Polski...7
  • Z życia koalicji27 paź 2002Czarne chmury zbierają się nad Markiem Borowskim. Ten niesamowicie koncyliacyjny polityk tak dał się we znaki opozycji, że korzystając z zamieszania wokół noclegu Gabriela Janowskiego na sali obrad, postanowiła go odwołać z funkcji...8
  • Z życia opozycji27 paź 2002Ryszard Bender zdradził! Dlaczego zdradził Antoniego Macierewicza i wycofał się z walki o prezydenturę Lublina z listy Razem Polsce, zaś do samorządu kandyduje w imieniu Ligi Polskich Rodzin? - Kandyduję z listy ligi, bo inne ugrupowania nie są...9
  • M&M27 paź 2002Jak uchronić polską demokrację Z paragrafu "godności Sejmu poniżanie"są podstawy, by zamknąć posłów. Można potemSejm rozwiązać. Następnie już tylko staranniestrzec, żeby się, broń Boże,nie związał z powrotem.  10
  • Playback27 paź 2002 10
  • Akademia Dyplomatyczna27 paź 2002Jeszcze w połowie lat 90. większość polskich dyplomatów stanowili absolwenci moskiewskiej akademii MGIMO.10
  • Fotoplastykon27 paź 200212
  • Poczta27 paź 2002Podatek dla PolskiIdea obniżenia podatków, a nawet ich ujednolicenia ("Podatek dla Polski", nr 41) jest mi bliska dzięki lekturze publikowanych w prasie opinii i analiz ekspertów Centrum im. Adam Smitha. Pytanie tylko, kto...14
  • Kadry27 paź 200215
  • Pięć rad dla Polski27 paź 2002Jan Nowak-Jeziorański Dziennikarz, pisarz, żołnierz AK, podczas wojny kurier rządu na uchodźstwie, pierwszy dyrektor sekcji polskiej Radia Wolna Europa Od trzech miesięcy oglądam Polskę z bliska i z każdym dniem uprzytamniam sobie coraz lepiej...16
  • Lepperum veto27 paź 2002Polscy posłowie są tacy jak ci, którzy ich wybrali22
  • Miasto z głową27 paź 2002Pietras, Kaczyński, Olechowski, Sośnierz chcą być polskimi Giulianimi26
  • Sztab malowany27 paź 2002Generałowie buntują się przeciw reformom wojska, a młodsi oficerowie - przeciw odkładaniu reform i generalskim układom w armii.30
  • Prywatne Usługi Militarne27 paź 2002Polski może bronić prywatna armia, zakontraktowana na zasadzie przetargu32
  • Bez makijażu27 paź 2002Polityczny makijaż zawsze odpada od właściciela niczym tynk z długo nie remontowanej kamienicy36
  • Giełda i wektory27 paź 2002Hossa ŚwiatAirbus wniebowziętyKoncern Airbus podpisał kontrakt z tanimi brytyjskimi liniami lotniczymi EasyJet na dostawę 120 samolotów z możliwością zakupu kolejnych 120. Katalogowa cena maszyn wynosi 6,2 mld dolarów i chociaż...38
  • Odkurzacz na parkiecie27 paź 2002Po co nam giełda papierów bezwartościowych?40
  • Paragraf 22 bis27 paź 2002Prezydent uratował rząd Leszka Millera przed abolicyjną kompromitacją!48
  • Upadek cesarstwa turyńskiego27 paź 2002Fiat Agnellich przechodzi pod kontrolę Berlusconiego50
  • Psychologia bąbla27 paź 2002Prace tegorocznych noblistów z dziedziny ekonomii pozwalają testować rynki52
  • Mikro i makro27 paź 2002Lewica nie uznaje indywidualnego sukcesu ekonomicznego za warunek rozwoju gospodarki53
  • Premia abolicyjna27 paź 2002Spotkanie z prof. ANDRZEJEM ZOLLEM, rzecznikiem praw obywatelskich55
  • Mały Internet27 paź 2002M-Internet kontra globalna sieć56
  • Bezprzewodowi hakerzy27 paź 2002Poufne dane z komputerów można ściągnąć, stając z laptopem w pobliżu domu czy biura60
  • Era postkomputerowa27 paź 2002Wkrótce na rynek wejdzie urządzenie, które zastąpi peceta62
  • Panaceum27 paź 2002Od jakiegoś czasu nasze władze, nie mogąc sobie poradzić z uzdrowieniem sytuacji w Polsce, próbują uzdrowić sytuację na Ukrainie. Przypomina to typową przypadłość psychologów, którym nie układa się w domu, więc zostają...66
  • Wszechnica Wiedzy Wszelakiej27 paź 2002Sieć pomocywww.pomoc.prv.plMożna pomóc potrzebującym, nie wstając od komputera. Wystarczy odwiedzić witrynę Pomoc.prv.pl. Znajdziemy na niej informacje na temat wielu organizowanych w Polsce i na świecie akcji charytatywnych, można dzięki...66
  • Supersam27 paź 2002Aromat sukcesuJak powinien w tym sezonie pachnieć mężczyzna sukcesu? Hugo Boss proponuje połączenie m.in. mandarynki, paczuli i ziaren kminku. Poza tym perfumy "Baldessarini" przyciągają świeżą kompozycją gorzkiej pomarańczy i zielonej...67
  • Hip hop do sukcesu27 paź 2002Dzieci blokowisk i wolnego rynkuHip hop to pierwsza subkultura w Polsce, która łączy image buntu i kontestacji z afirmacją wolnego rynku. Hiphopowcy - i u nas, i na Zachodzie - obnoszą się często z chuligańskim stylem życia, agresywnością,...68
  • Sztuka zarabiania27 paź 2002Grupa Tats Cru, legenda graffiti, zarabia rocznie do 400 tysięcy dolarów72
  • Pijmy kefir!27 paź 2002Drogi Robercie!Kiedy zastanawiaŁem się nad specyfiką polskiego nabiału, to doszedłem do wniosku, że jednym z elementów, które różnią nasz jadłospis od obyczajów reszty świata, jest kefir. Nie znają go nigdzie na...74
  • Papieskie lata27 paź 2002Stan moralny Polaków nie świadczy o tym, że przejmują się pouczeniami papieża75
  • Czy marzenia pomagają w życiu?27 paź 2002Czy marzenia pomagają w życiu? TAK NIE JERZY GRUZAscenarzysta, reżyserPotrzebujemy marzeń, żeby mieć siłę żyć. Marzenia dają nam energię. Najlepsze są te, które się nie spełniają. Spełnione marzenie często nas rozczarowuje. Poza tym...76
  • Chwała czarownicom27 paź 2002Recepta na inny los to walka o samą siebie. Nie z innym mężczyzną i nie z inną kobietą, ale z samą sobą78
  • Globalna ruletka27 paź 2002Czego Saddam Husajn nauczył się od Nikity Chruszczowa?80
  • Know-how27 paź 2002To tylko złudzenieOlaf Blanke z Genewskiego Szpitala Uniwersyteckiego, lecząc chorą na epilepsję pacjentkę, przekonał się, że drażnienie prawego zakrętu kątowego mózgu wywoływało u chorej niezwykłe wrażenia. Kiedy przez elektrody przepływał...83
  • Dieta grozi otyłością27 paź 2002Można jeść do syta i chudnąć84
  • Geny w menu27 paź 2002O tym, co i w jakich ilościach powinniśmy jeść, zadecydowali nasi przodkowie88
  • Choroba na nosa27 paź 2002Stan zdrowia można zdiagnozować na podstawie zapachu. Np. cukrzycy wydzielają woń gumy do żucia. W diagnozie pomoże w tym "elektroniczny nos".90
  • Bez granic27 paź 2002Rosja czy Hobbitowo?Rosja jest o wiele bardziej różnorodna etnicznie, niż dotychczas sądzono. Okazało się, że oprócz Czeczenów, Baszkirów czy Tatarów kraj ten zamieszkują także... Papuasi, Scytowie, Elfy i...92
  • Baza interesów27 paź 2002Al Kaidzie bin Ladena przetrącono kręgosłup i pozbawiono ją azylu w Afganistanie, ale siatka terrorystów przetrwała konfrontację z supermocarstwem. Paradoksalnie, ma dziś większe wpływy na świecie niż przed 11 września 2001 r.94
  • Miecz Ameryki27 paź 2002Rozmowa z generałem WESLEYEM CLARKIEM, byłym głównodowodzącym połączonych sił NATO w Europie102
  • Ślepa władza27 paź 2002Wiktor Juszczenko: "...Parlament, rząd i prezydent powinni wspólnie się zastanowić zarówno nad sposobem zapewnienia stabilizacji na najbliższe dziesięciolecie, jak i nad tym, czego Ukraina potrzebuje."104
  • Latający Holender27 paź 2002Polska padła ofiarą wewnętrznych porachunków holenderskiego establishmentu106
  • Ekspres Dublin - Haga - Warszawa27 paź 2002Baczmy, byśmy - jadąc naszym ekspresem - nie dali się ogłupić Gabrielom, LPR-om, Lepperom108
  • Menu27 paź 2002ŚwiatZłodziej klonówPrzed laty Francis Ford Coppola podkradł George'owi Lucasowi pomysł na "Czas Apokalipsy". Do dziś panowie, mimo że mieszkają w sąsiedztwie, nie rozmawiają z sobą. Tym razem osobą, która okradła Lucasa,...110
  • Ja, Dylan27 paź 2002Bob Dylan stał się najbardziej wpływowym rockmanem świata114
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego27 paź 2002TOTOThrough The Looking Glass25 lat buszowania w zbożu światowego show-biznesu i 25 milionów sprzedanych płyt to bilans zobowiązujący. Toto - starsi panowie o niezwykłym darze zamieniania banalnych czasem kompozycji w epickie dzieła pop....117
  • Zabójcza bogini27 paź 2002Współczesne diwy operowe to ofiary Marii Callas Była symbolem artystycznego mistrzostwa, ale wiodła nieszczęśliwe życie, płacąc za obsesję perfekcjonizmu. Maria Callas, najsłynniejsza primadonna świata, zniszczyła nie tylko siebie. Jej...118
  • Kino Tomasza Raczka27 paź 2002 Znaki - ocena: 3.5 Reżyseria M. Night Shyamalan. W rolach głównych: Mel Gibson, Joaquin Phoenix. USA 2002 r. Rzadko się zdarza, żeby film złożony z tak banalnych, a czasem wręcz ogranych elementów robił tak intrygujące...119
  • Boży szaleniec27 paź 2002Nadal mam w sobie witalność młodego człowieka - mówi Jack Nicholson Nie ma tematu, na który nie można by porozmawiać z Jackiem Nicholsonem. Twarz mu się rozjaśnia, gdy mówi o swoich dzieciach (ma syna i córkę z Rebeccą...120
  • Kolosalne perskie oko27 paź 2002Film "8 kobiet" pobił we Francji wszelkie rekordy popularności, łącznie z niedawnym rekordem "Amelii"122
  • Organ Ludu27 paź 2002TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI124
  • Kto zabił milion dolarów?27 paź 2002Wielu ludziom nie brakuje niczego oprócz miliona. Najlepszy ze znanych wszystkim milionów jest oczywiście milion dolarów126