To tylko złudzenie
Olaf Blanke z Genewskiego Szpitala Uniwersyteckiego, lecząc chorą na epilepsję pacjentkę, przekonał się, że drażnienie prawego zakrętu kątowego mózgu wywoływało u chorej niezwykłe wrażenia. Kiedy przez elektrody przepływał słaby prąd, kobieta czuła, jakby jej ciało stawało się na przemian lżejsze lub cięższe, a gdy stymulacja była silniejsza, stwierdziła, że widzi salę operacyjną z góry. Podobne odczucia były często opisywane przez osoby, które przeszły śmierć kliniczną. Kiedy lekarze polecili pacjentce unieść rękę, chora miała wrażenie, jakby kończyna chciała ją uderzyć. Tego typu odczucia miewają z kolei osoby po wylewach oraz chorzy po amputacjach. Naukowcy twierdzą, że skoro w mózgu zapisany jest obraz całego ciała, drażnienie określonych obszarów może powodować niezwykłe odczucia związane z ciałem.
Czarne i białe
Po co ludzie mają ciemną skórę? Żeby ich chroniła przed słońcem. Czemu więc wszyscy nie jesteśmy czarni? Nina Jablonski z California Academy of Sciences twierdzi, że jasna karnacja też ma pewne zalety. Ciemna barwa skóry powstała w ewolucji naszego gatunku pierwsza - zmniejszała groźbę oparzeń słonecznych, lecz przede wszystkim chroniła przed rozkładem kwas foliowy wrażliwy na promienie UV. Jego niedobór powoduje nieprawidłowości w podziałach komórek i uszkodzenia układu nerwowego u płodu. Jednak te same promienie UV są niezbędne do wytworzenia w skórze witaminy D3 potrzebnej do wiązania wapnia w kościach, dlatego tam gdzie nasłonecznienie jest słabsze, preferowana jest jasna karnacja. Ta hipoteza pozwala też wyjaśnić dlaczego kobiety mają zwykle skórę jaśniejszą od mężczyzn. Dzieje się tak, ponieważ w czasie ciąży potrzebują więcej witami-ny D, koniecznej do właściwego rozwoju dziecka.
Macho żyją krócej
Bycie macho ma nie tylko dobre strony. Przekonują o tym ekolodzy Ken Wilson i Sarah Moore z angielskiego University of Stirling. Analizując aż 355 badań dotyczących pasożytów występujących u dziko żyjących ssaków, doszli do wniosku, że im większe są samce w stosunku do samic danego gatunku, tym krócej żyją i tym więcej mają pasożytów. Prawdopodobnie jest to cena sukcesu rozrodczego: inwestując energię w zwiększenie rozmiarów ciała, płacą za to sprawnością układu odpornościowego. Możliwe też, że za osłabienie układu immunologicznego jest odpowiedzialny podwyższony poziom testosteronu, męskiego hormonu płciowego. Wydawałoby się, że w wypadku ludzi dysproporcja rozmiarów ciała między kobietami i mężczyznami nie jest zbyt duża, lecz - jak się okazuje - mimo to ma poważne konsekwencje. Badacze stwierdzili, że nawet w krajach wysoko rozwiniętych, jak USA i Japonia, zagrożenie śmiercią z powodu pasożytów jest w wypadku mężczyzn dwa razy większe niż wśród kobiet. W krajach słabo rozwiniętych ta proporcja wynosi aż cztery do jednego!
Ekstaza bez przyjemności
Tabletki ecstasy są znacznie groźniejsze, niż sądzono dotychczas. Nawet 3-4 dawki przyjęte jednego wieczora powodują poważne zmiany w mózgu. Uczeni z Johns Hopkins University's School of Medicine prowadzali eksperymenty na małpach, lecz obawiają się, że narkotyk w podobny sposób oddziałuje na ludzi. George A. Ricaurte i jego zespół podawali małpom sajmiri trzy dawki ecstasy co trzy godziny. Oprócz znacznego obniżenia poziomu serotoniny (odpowiedzialnej m.in. za nastrój) zanotowali u zwierząt znaczny i długotrwały spadek poziomu innego hormonu - dopaminy. Po przebadaniu tzw. ciała prążkowanego - obszaru mózgu odpowiedzialnego za produkcję hormonu - okazało się, że 60-80 proc. występujących tam zakończeń nerwów dopaminergicznych zostało całkowicie zniszczonych. Te wyniki potwierdziły się również w wypadku pawianów. Dopamina mózgowa jest odpowiedzialna za koordynację ruchów, reakcje emocjonalne i poznawcze oraz zdolność odczuwania przyjemności. Uszkodzenia neuronów dopaminergicznych prowadzą do rozwoju parkinsonizmu, schorzenia o objawach podobnych do choroby Parkinsona.
Olaf Blanke z Genewskiego Szpitala Uniwersyteckiego, lecząc chorą na epilepsję pacjentkę, przekonał się, że drażnienie prawego zakrętu kątowego mózgu wywoływało u chorej niezwykłe wrażenia. Kiedy przez elektrody przepływał słaby prąd, kobieta czuła, jakby jej ciało stawało się na przemian lżejsze lub cięższe, a gdy stymulacja była silniejsza, stwierdziła, że widzi salę operacyjną z góry. Podobne odczucia były często opisywane przez osoby, które przeszły śmierć kliniczną. Kiedy lekarze polecili pacjentce unieść rękę, chora miała wrażenie, jakby kończyna chciała ją uderzyć. Tego typu odczucia miewają z kolei osoby po wylewach oraz chorzy po amputacjach. Naukowcy twierdzą, że skoro w mózgu zapisany jest obraz całego ciała, drażnienie określonych obszarów może powodować niezwykłe odczucia związane z ciałem.
Czarne i białe
Po co ludzie mają ciemną skórę? Żeby ich chroniła przed słońcem. Czemu więc wszyscy nie jesteśmy czarni? Nina Jablonski z California Academy of Sciences twierdzi, że jasna karnacja też ma pewne zalety. Ciemna barwa skóry powstała w ewolucji naszego gatunku pierwsza - zmniejszała groźbę oparzeń słonecznych, lecz przede wszystkim chroniła przed rozkładem kwas foliowy wrażliwy na promienie UV. Jego niedobór powoduje nieprawidłowości w podziałach komórek i uszkodzenia układu nerwowego u płodu. Jednak te same promienie UV są niezbędne do wytworzenia w skórze witaminy D3 potrzebnej do wiązania wapnia w kościach, dlatego tam gdzie nasłonecznienie jest słabsze, preferowana jest jasna karnacja. Ta hipoteza pozwala też wyjaśnić dlaczego kobiety mają zwykle skórę jaśniejszą od mężczyzn. Dzieje się tak, ponieważ w czasie ciąży potrzebują więcej witami-ny D, koniecznej do właściwego rozwoju dziecka.
Macho żyją krócej
Bycie macho ma nie tylko dobre strony. Przekonują o tym ekolodzy Ken Wilson i Sarah Moore z angielskiego University of Stirling. Analizując aż 355 badań dotyczących pasożytów występujących u dziko żyjących ssaków, doszli do wniosku, że im większe są samce w stosunku do samic danego gatunku, tym krócej żyją i tym więcej mają pasożytów. Prawdopodobnie jest to cena sukcesu rozrodczego: inwestując energię w zwiększenie rozmiarów ciała, płacą za to sprawnością układu odpornościowego. Możliwe też, że za osłabienie układu immunologicznego jest odpowiedzialny podwyższony poziom testosteronu, męskiego hormonu płciowego. Wydawałoby się, że w wypadku ludzi dysproporcja rozmiarów ciała między kobietami i mężczyznami nie jest zbyt duża, lecz - jak się okazuje - mimo to ma poważne konsekwencje. Badacze stwierdzili, że nawet w krajach wysoko rozwiniętych, jak USA i Japonia, zagrożenie śmiercią z powodu pasożytów jest w wypadku mężczyzn dwa razy większe niż wśród kobiet. W krajach słabo rozwiniętych ta proporcja wynosi aż cztery do jednego!
Ekstaza bez przyjemności
Tabletki ecstasy są znacznie groźniejsze, niż sądzono dotychczas. Nawet 3-4 dawki przyjęte jednego wieczora powodują poważne zmiany w mózgu. Uczeni z Johns Hopkins University's School of Medicine prowadzali eksperymenty na małpach, lecz obawiają się, że narkotyk w podobny sposób oddziałuje na ludzi. George A. Ricaurte i jego zespół podawali małpom sajmiri trzy dawki ecstasy co trzy godziny. Oprócz znacznego obniżenia poziomu serotoniny (odpowiedzialnej m.in. za nastrój) zanotowali u zwierząt znaczny i długotrwały spadek poziomu innego hormonu - dopaminy. Po przebadaniu tzw. ciała prążkowanego - obszaru mózgu odpowiedzialnego za produkcję hormonu - okazało się, że 60-80 proc. występujących tam zakończeń nerwów dopaminergicznych zostało całkowicie zniszczonych. Te wyniki potwierdziły się również w wypadku pawianów. Dopamina mózgowa jest odpowiedzialna za koordynację ruchów, reakcje emocjonalne i poznawcze oraz zdolność odczuwania przyjemności. Uszkodzenia neuronów dopaminergicznych prowadzą do rozwoju parkinsonizmu, schorzenia o objawach podobnych do choroby Parkinsona.
Więcej możesz przeczytać w 43/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.