Sto dni Napoleonka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wymarzona trzecia kampania prezydencka przeszła Chiracowi koło nosa Marianna jest chora. Ciężko chora. A doktora nie ma. Nie jest nim prezydent Jacques Chirac. Jego działania tylko pogłębiają chorobę Francji. Mimo to szef państwa kurczowo trzyma się fotela w Pałacu Elizejskim. Bez pomysłu na dalsze rządy. Chirac zachował się odważnie, ogłaszając referendum w sprawie konstytucji. Nie była to jednak odwaga na miarę wielkiego generała de Gaulle`a, który po przegranym referendum w sprawie regionalizacji i senatu w 1969 r. trzasnął drzwiami i wyniósł się z pałacu prezydenckiego. Chirac nie lubiany przez 70 proc. społeczeństwa (według ostatnich sondaży), irytujący eurokratyczny establishment tym, że brakiem osobistej charyzmy zniweczył trzy lata ciężkich robót 150-osobowej kohorty "konwencjonalistów", jest niemalże jawnie lekceważony przez prawicę i ostentacyjnie wyśmiewany przez lewicę. Prezydent Francji, który dzięki koguciemu oporowi przeciw amerykańskiej interwencji w Iraku jeszcze dwa lata temu szczycił się poparciem wynoszącym ponad 80 proc., wykonał ruch tyleż rozpaczliwy, ile impotentny.
Żaby i delfiny
Jacques Chirac wyraźnie zapomniał o legendarnej replice filmowej, wypowiedzianej 45 lat temu w fikcyjnym, politycznym majstersztyku. "Robienie polityki nie polega na tym, że pomaga się żabom w kałuży" - stwierdził wtedy Jean Gabin w filmie "Le President". Niedoszły monarcha, mydląc oczy rzekomym "nowym impulsem" po referendalnym fiasku, wrzucił do stawu pełnego chorych żab dwa delfiny. Pierwszy - błękitnej krwi nowy szef rządu - zwie się Dominique Marie Francois Rene Galou-zeau de Villepin. Drugi, ponownie mianowany szefem resortu spraw wewnętrznych, zwany premierem bis, to popularny Sarko (Nicolas Sarkozy), z pochodzenia Węgier, z przekonania adwersarz Chiraca i jego prawej ręki de Villepina, z zamysłu - przyszły prezydent Francji. I tak nad Sekwaną rządzi - a raczej rywalizuje - para ambitnych i wrogich sobie polityków, wykreowanych przez nie liczącego się już starego lisa.
Jak zilustrował to znany francuski karykaturzysta, sławetny "nowy impuls" to po prostu solidny kopniak dany Jean-Pierre`owi Raffarinowi. Były marionetkowy premier uważany za prowincjusza przez zamknięty i zazdrosny krąg politycznej śmietanki z kuźni francuskich elit, czyli Ecole Nationale d`Administration, wraca tam, skąd przypadkowo został wezwany do Hotel Matignon - tzw. głębokiej Francji. Czyli w zapomnienie, z wygodnym senatorskim fotelem na pocieszenie. Tymczasem we Francji trwa żenujący spektakl zainscenizowany przez natchnionych oratorów.
A właściwie antrakt i oczekiwanie na cud.

Beznadziejna kampania
Nowy premier, finezyjny arystokrata, poeta-literat, zagorzały bonapartysta (autor książki o Napoleonie) i wspaniały mówca (płomiennym antywojennym wystąpieniem w ONZ w sprawie Iraku zyskał gromkie brawa przeciwników interwencji w Iraku), jest już na starcie mniej przekonujący od swojego "grubiańskiego" poprzednika. Dominique de Villepin, któremu wierzy jedynie jeden Francuz na trzech (to rekord niepopularności nowo mianowanego szefa rządu) i któremu nie ufa większość parlamentarzystów (bo nie będąc nigdy wybranym w wyborach powszechnych, nie ma żadnej legitymacji społecznej), prosi dziś o 100 dni kredytu zaufania. Szef rządu w trzy miesiące ryzykowną drogą rozporządzeń zamierza "wprawić Francję w ruch", przywrócić jej pozycję "przedniej straży" w Europie, pobudzić "francuski geniusz solidarności i inicjatywy" i, przede wszystkim, "wygrać bitwę o zatrudnienie".
Można jednak zapytać, co dzisiejszy premier robił przez trzy lata w rządzie Raffarina, kiedy lista problemów do załatwienia wydłużyła się niemiłosiernie. Rosnące bezrobocie, strach przed zjednoczoną, konkurencyjną Europą, katastroficzny klimat społeczny i strach przed sławnym już polskim hydraulikiem, słaby wzrost gospodarczy, odwieczny problem nielegalnej imigracji, reforma sektora publicznego, niepopularne prywatyzacje takich gigantów jak EDF czy Gaz de France.
Nowy premier rozpoczął więc a priori beznadziejną kampanię, a jego optymizm wydaje się podejrzany. Tym bardziej że w expose w kluczowej sprawie pobudzania zatrudnienia był nieprecyzyjny, odmawiając jasnego "wyboru między wolą sprawiedliwości a wolnością i przedsiębiorczością" i zapowiadając kroki zarówno liberalne (ulgi podatkowe dla małych przedsiębiorców, uproszczenie umów o pracę, w tym wprowadzenie nowej, dwuletniej próbnej umowy), jak i antyliberalne (zamrożenie obniżenia podatku od dochodów, premie dla bezrobotnych). Cała operacja ma kosztować 4,5 mld euro.

Głową w mur
Wejście w życie decyzji Dominique de Villepin zapowiada na pierwszego września. Francja jednak już dziś wątpi. Wątpią oczywiście socjaliści, dla których rządząca prawica nie proponuje nic nowego. Niezadowolone są związki zawodowe, dla których plan jest zbyt liberalny, a rządzenie rozporządzeniami to ignorowanie partnerów i brak dialogu społecznego. Wreszcie, wątpią rozżaleni dawni towarzysze de Villepina. "Tak czy inaczej, oni pędzą prosto w mur". "Premier z zatrudnienia uczynił priorytet, a na dzień dobry zwalnia ponad 200 osób" - żalą się na łamach "Liberation" dwaj byli ministrowie i zapowiadają, jak wielu innych, że przechodzą do obozu Nicolasa Sarkozy`ego. Nowy stary minister spraw wewnętrznych jest bowiem tym, który może najwięcej zyskać na klęsce de Villepina, choć oczywiście w deklaracjach ostentacyjnie wspiera szefa rządu. "Premier bis", rządząc żelazną ręką partią UMP, już prowadzi kampanię prezydencką - tuż po nominacji udał się do Perpignan na południu Francji, by zapanować nad zamieszkami ludności cygańskiej i arabskiej. Sarko właśnie dzięki zdecydowanej walce z imigracją, przestępczością i trosce o bezpieczeństwo wzniósł się na szczyty popularności. Zresztą już dziś zapowiada, że odejdzie z rządu w przyszłym roku. Najpewniej - by się przygotować do wyborów w 2007 r., w których udział jeszcze niedawno rozważał 72-letni Jacques Chirac.
Po srogiej lekcji, jaką naród dał Chiracowi 29 maja, wydaje się to jednak niemożliwe. Przy okazji Jacques Chirac mógł się jednak nauczyć jednego: w polityce ekwilibrystyka i pragmatyzm nie zawsze popłacają. A tak właśnie prezydent zachowywał się przez lata w kwestiach europejskich. Głosując najpierw na "tak" w referendum w sprawie przyjęcia Wielkiej Brytanii, Irlandii i Danii w 1972 r., protestując w 1978 r. ze szpitalnego łoża przeciw powszechnemu głosowaniu w wyborach do Parlamentu Europejskiego, strasząc "ruiną całych regionów" po rozszerzeniu unii o Hiszpanię i Portugalię w 1986 r., broniąc wbrew własnej partii RPR w 1992 r. traktatu z Maastricht, wreszcie, nieudolnie walcząc o "tak" w referendum 29 maja. Ten swoisty europejski slalom wyniósł Chiraca na najwyższy urząd w państwie. Czy dziś, odchodząc na polityczną emeryturę, myśli skrycie, że Francuzi stracili dobrą okazję, by siedzieć cicho? Na pewno jego europejskie zapały zostały ostudzone, o czym zresztą świadczy zdymisjonowanie Michela Barniera, byłego szefa dyplomacji i komisarza europejskiego. Wreszcie, na pewno prezydent mógłby spokojnie powtórzyć to, co z rozbrajającą szczerością przyznał przed kamerami na spotkaniu z młodzieżą, inaugurując kampanię w sprawie referendum: "Nie rozumiem". Istotnie, mianowanie premierem w imię "nowego impulsu" najbliższego współpracownika, który nie potrafi nawiązać kontaktu z narodem, świadczy o nierozumieniu oczekiwań Francuzów. Wkrótce okaże się to, co zrozumiał i kiedyś stwierdził Dominique de Villepin - że "polityka nie jest jego zawodem".
Więcej możesz przeczytać w 26/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 26/2005 (1178)

  • Na stronie - Guma do życia3 lip 2005Guma do życia jest obficie używana w Polsce do naciągania prawdy i wulkanizacji relatywizmu etycznego Różnica między Markiem Belką a kameleonem polega na tym, że Jennifer Lopez naprawdę nie zna obecnego premiera, a zna tę jaszczurkę....3
  • Skaner3 lip 2005Gra w teczkę Cimoszewicza Włodzimierz Cimoszewicz ma w tym tygodniu ogłosić, czy wystartuje w wyborach prezydenckich. Ustaliliśmy, że marszałek Sejmu się waha, bo trwa gra wokół jego teczki znajdującej się w Instytucie Pamięci Narodowej....6
  • Dossier3 lip 2005LECH WAŁĘSA były prezydent RP "Nie ma klimatu na moje kandydowanie na prezydenta. Na dzisiaj jestem za, a nawet przeciw" Radio TOK FM LUDWIK DORN szef Klubu Parlamentarnego PiS "To normalne, że w czasie przedwyborczym wypadają trupy...7
  • Sawka czatuje3 lip 20058
  • Playback3 lip 2005© J. Marczewski10
  • Poczta3 lip 2005KWAŚNIEWSKI NACZELNYM "PRZEKROJU?" Notatka "Kwaśniewski naczelnym 'Przekroju'?" (nr 23) zawierała nieprawdziwe informacje sugerujące, iż decyzję o zakończeniu współpracy "Przekroju" z Grzegorzem Indulskim...10
  • Okiem barbarzyńcy - Wzniosłe i śmieszne3 lip 2005Pogląd, że rozwój ekonomiczny jest zależny od gejowskiego równouprawnienia, sytuuje nas w awangardzie postępu Było to tego strasznego, ale i pięknego dnia, gdy nieludzki prezydent Kaczyński zakazał nam manifestować. Nam wszystkim, bo - jak...11
  • Nałęcz - Bilans życia3 lip 2005Trzeba naprawdę złej woli, by piętnować Jerzego Holzera za epizod sprzed czterdziestu lat W atmosferze sensacji media poinformowały, że profesor Jerzy Holzer, należący do grona najwybitniejszych historyków, współpracował z SB. Dla wielu był to...12
  • Fotoplastykon3 lip 2005© H. Sawka (www.przyssawka.pl)13
  • Z życia koalicji3 lip 2005ZDROWY RDZEŃ SLD ZABLOKOWAŁpronarkotyczną ewolucję partii. Karolina Zioło nie została wiceprzewodniczącą sojuszu. Zastopowano też poszukiwania działaczy o nazwisku Piguła i Fifa. W tej sytuacji pozycja LPR jako najbardziej narkotycznej partii w...14
  • Z życia opozycji3 lip 2005NIE DOCENIALIŚMY ZBIGNIEWA RELIGI. Tymczasem pan senator w niektórych sondażach zdetronizował Lecha Kaczyńskiego. Jego poparcie burzy kontrowersyjną tezę amerykańskich speców od marketingu politycznego, że kandydat powinien czasami...15
  • Republikanie Tuska3 lip 2005REAGANOMIKA THATCHERYZM TUSKONOMIKA Rząd wcale nie musi się wtrącać do wszystkiego, aby społeczeństwo znalazło się w niebezpieczeństwie. Kilka ingerencji w zupełności wystarczy" - mówił Milton Friedman, amerykański noblista z ekonomii. W...16
  • Brama pojednania3 lip 200524 czerwca właściwie nic się nie stało, pokwitowano tylko, że Polskę i Ukrainę więcej łączy, niż dzieli Na początku były czołgi. Sowieckie. Strzelające w 1945 r. do cmentarnej bramy i rozrywające łańcuchami filary grobu nieznanego żołnierza....20
  • Sojusz kłamców3 lip 2005W demokratycznym państwie prawa Belka sam podałby się do dymisji W związku z wyjazdem do USA przyjmuję do realizacji następujące zadania na rzecz Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych: 1. Rozpoznawanie poznanych osób pod kątem...22
  • Szara teczka szarego Belki3 lip 2005Belka należał do kasty menedżerów, którzy mieli gwarantować ludziom reżimu PRL pomyślność w III RP Publiczne ujawnienie zawartości teczki Marka Belki to nie kompromitacja lustracji, lecz optymalna forma. Tylko jawność wszystkich dokumentów z...23
  • Wielka wsypa3 lip 2005Czy Mieczysław Wachowski uczestniczył w międzynarodowym narkobiznesie? - śledztwo dziennikarzy "Wprost" i TVP 1  Do sensacyjnych zeznań świadków ujawniających bliskie związki polskich polityków z narkobiznesem dotarli reporterzy "Wprost" oraz...24
  • Narzeczone pod specjalnym nadzorem3 lip 2005Bezpieka kreowała w PRL romanse, a nawet małżeństwa opozycjonistów Korek, worek i rozporek", czyli alkohol, pieniądze i seks - tak jeden z generałów Służby Bezpieczeństwa określał najważniejsze metody pozyskiwania współpracowników. Z akt SB...28
  • Lustra bezpieki3 lip 2005"Prawda kłamstw" - polemika Spuścizna po komunistycznym aparacie bezpieczeństwa jest pierwszorzędnym źródłem wiedzy o Polsce Ludowej" - tak twierdzi młody człowiek w III RP, noszący dumnie brzmiące miano historyka, pracownika dostojnego Instytutu...32
  • Wypożyczalnia mózgów3 lip 2005Think-tanki są od mówienia politykom prawdy, której nie ośmieli się powiedzieć liderom żaden z posłów Nie jesteśmy margaryną" - fukali jeszcze kilka lat temu oburzeni politycy, pytani, czy podczas kampanii wyborczych korzystają z usług agencji...34
  • Giełda3 lip 2005Hossa Świat Hazardzistka biznesu 10 mld USD jest warta firma Party Gaming, która 28 czerwca zadebiutuje na londyńskiej giełdzie papierów wartościowych. To prawie dwa razy więcej niż linie lotnicze British Airways i wystarczająco...38
  • Skubacze i skubani3 lip 2005Najwięcej na rozszerzeniu Unii Europejskiej zarabiają Francuzi i Niemcy Prawie pół biliona euro zarobiło w 2004 r. na rozszerzeniu unii piętnaście "starych" państw członkowskich. A to, że zarobiło na tym interesie tylko pół biliona euro, jest...40
  • Oliwa wypływa3 lip 2005Europa narzuca światu monstrualne ceny oliwy Oliwę można wylewać na wzburzone fale, ale można także dolewać jej do ognia. W Unii Europejskiej ma ona zastosowanie specjalne. Służy do wydawania pieniędzy podatnika. Kosztuje go 2,5 mld euro rocznie,...44
  • Drugi Gierek3 lip 2005Miller i Belka zadłużyli Polskę bardziej niż Gierek Rządy Leszka Millera i Marka Belki doprowadziły do tego, że Polska ma już około 403 mld zł długu. To kilkanaście razy więcej niż dług zagraniczny, który zostawił po sobie Edward Gierek. I...46
  • Pobić Gatesa3 lip 2005Larry Ellison, twórca Oracle, chce być pierwszy w branży informatycznej Różnica między Bogiem i Larrym Ellisonem (Bóg nie uważa, że jest Larrym Ellisonem)" - tak brzmi tytuł wydanej w 1998 r. biografii współzałożyciela i dyrektora generalnego...50
  • Załatwione odmownie - Polski hydraulik kapitalista3 lip 2005Kapitalizm postawił do pionu tych wszystkich,których socjalizm zdemoralizował do imentu Perspektywa konkurencji polskiego hydraulika była ponoć jednym z głównych argumentów francuskich obiboków z lewej i z prawej strony sceny politycznej...54
  • Supersam3 lip 200556
  • Frezja Bazylia Cedr3 lip 2005  Po modzie na wody kolońskie o zapachu orientalnym (np. z dodatkiem esencji ylang-ylang) czy industrialnym (np. zapach opony w perfumach Comme de Garcons) przyszedł czas na powrót do sensu stricto śródziemnomorskich korzeni. Dunhill Fresh to...56
  • Algi na sylwetkę3 lip 2005Algi czy szkielety koralowców coraz częściej stają się podstawowymi składnikami ekskluzywnych kosmetyków do pielęgnacji ciała. Najnowsza emulsja LiftDeclic marki Phytomer to pierwszy tego typu produkt w Polsce łączący cztery składniki pochodzenia...56
  • Lexus z hybrydą3 lip 2005Dwie tony rozpędzone do setki w 7,6 s? I to czym? Wydawałoby się, że nowy lexus RX400h musi mieć pod maską coś naprawdę mocnego - przynajmniej ośmiocylindrowy silnik z jego charakterystycznym rykiem. Natomiast do tego świetnie prezentującego się...56
  • Imprezowa porcelana3 lip 2005Talerze i miseczki ze specjalnym otworem na palec to najnowszy przebój na przyjęciach ze szwedzkim stołem. Goście przytrzymują zastawę kciukiem, dzięki czemu łatwiej operować widelcem, a ryzyko zrzucenia z talerza potraw zdecydowanie maleje....56
  • Opasłe mordy, krzywe ryje3 lip 2005Bluzgi artystów dostają stempel sztuki i są tym chętniej używane przez konsumentów kultury Wolność słowa w Polsce kwitnie, a nawet przekwita. Niedawno latami procesowano się o "Goebbelsa stanu wojennego" (Jerzy Urban przeciwko Ryszardowi...58
  • Reisefuehrer3 lip 2005Podczas II wojny światowej Adolf Hitler spędził więcej czasu na obecnych polskich terenach niż w Niemczech Berlin Hitlera", "Wiedeń Hitlera", "Hitler Sites" czy "Berlin 1933--1945" to czytelnicze przeboje. I to nie wśród neonazistów, lecz...62
  • Stos dla Fallaci3 lip 2005Europa milczy, gdy zagrożona jest wolność słowa, fundament cywilizacji zachodniej Mistrzyni Cecca wchodzi na stos. Za książkę, w której odważyła się napisać to, co myśli". Tak jak w niej przewidziała, identyfikując się ze średniowiecznym mistrzem...70
  • Siła outsidera3 lip 2005Choć w codziennej demokracji liczy się większość, to o jej kształcie decydują nieliczni - dokuczliwi i irytujący Nazywano go "oszczercą Izraela", a najłagodniej "anarchistą". Uri Avnery, znany izraelski dziennikarz, był powszechnie potępiany, bo...72
  • Gumowa kula demokracji3 lip 2005Partia nie wyrzekła się strzelania do ludzi, gdy dochodziło do rozruchów, reżim starał się spacyfikować je nawet kosztem rannych i zabitych Z reguły im burzliwszy przebieg demonstracji, im więcej wybitych szyb, spalonych opon i poranionych...74
  • Upadek z wysokości3 lip 2005Lekarz Tadeusz Charewicz uciekł z Polski w 1970 r., bojąc się, że w sprawie śmierci Zawieyskiego wie zbyt wiele, by czuć się bezpiecznym78
  • Know-how3 lip 2005Mamo, nastrój mnie! Matki, które bezbłędnie rozpoznają nastrój, w jakim są ich dzieci, przyczyniają się do lepszego rozwoju potomstwa. Badania, w których wzięło udział 200 kobiet i ich dzieci, przeprowadzone przez...80
  • Mięso zabija!3 lip 2005Ludzie kiedyś zmądrzeją i przestaną jeść mięso, które powoduje liczne choroby i doprowadza nawet do wojen, bo hodowla zwierząt wymaga większych powierzchni pastwisk niż uprawa roślin - przekonywał ponad 2 tys. lat temu Sokrates w traktacie...82
  • Amazonki z Albionu3 lip 2005Najbardziej walecznymi żołnierzami cesarstwa rzymskiego były kobiety! W Brougham w północno-zachodniej Anglii archeolodzy już w latach 60. minionego wieku odkopali cmentarzysko z III wieku, które znajdowało się obok małego fortu i osady zwanej w...88
  • Bez granic3 lip 2005Chińska fala Już ponad 530 osób zginęło w serii wielkich powodzi w Chinach. W sześciu południowych prowincjach z zagrożonych terenów trzeba było ewakuować około 1,4 mln osób. W przemysłowym mieście Wuzhou w prowincji Guanxi...90
  • Jastrzębie demokracji3 lip 2005Krucjata demokratyczna tam, gdzie to możliwe, negocjacje tam, gdzie nie ma innego wyjścia - oto dzisiejsza doktryna Busha Wszyscy wiemy, że kryzys wywołany sporem o Tajwan może rozpocząć wielką wojnę o strefy wpływów. Rewolucyjna zmiana reżimu w...92
  • Sto dni Napoleonka3 lip 2005Wymarzona trzecia kampania prezydencka przeszła Chiracowi koło nosa Marianna jest chora. Ciężko chora. A doktora nie ma. Nie jest nim prezydent Jacques Chirac. Jego działania tylko pogłębiają chorobę Francji. Mimo to szef państwa kurczowo trzyma...96
  • Larzac kontra Paryż3 lip 2005Laurent Fabius - francuski Tony Blair? Referendum konstytucyjne, w którym 55 proc. Francuzów zagłosowało na "nie", w pełni ukazało skalę rozdźwięku między elitami a wyborcami. O tym rozwodzie mówi się jednak od dawna. Francuscy publicyści coraz...100
  • Menu3 lip 2005KRÓTKO PO WOLSKU Dowcip przy Smutnej Informacja na temat poznańskiego szpitala, któremu odmówiono nadania imienia Jana Pawła II, wyzwoliła we mnie uczucia ambiwalentne. Z jednej strony, czuję, jak głupio brzmiałoby zdanie...102
  • Recenzje3 lip 2005104
  • Przyjaźń na Madagaskarze3 lip 2005"Roboty" i "Madagaskar", ostatnie dwie komputerowe animacje wprowadzone na polskie ekrany, zdradzają symptomy postępującego kryzysu tego podgatunku. Przyczyną jest zażarta walka największych studiów (Disney i DreamWorks) o...104
  • Wolski kontra Al-Kaida3 lip 2005"Zamach na Polskę" nie jest, wbrew pozorom, kolejnym tomem polityczno-ojczyźnianych rozważań dyżurnego autorytetu. Jest mięsistą sensacyjną fabułą osadzoną tu i teraz. Marcin Wolski, zdecydowany lider wśród polskich literackich...104
  • Fotozagadka3 lip 2005Ta książka od dawna jest podręcznikiem na amerykańskich uniwersytetach. Wielkie tomisko autorstwa Naomi Rosenblum "Historia fotografii światowej" to wyczerpujące i najbardziej aktualne opracowanie fachowe, jakie kiedykolwiek wydano....104
  • Ucieczka do przeszłości3 lip 2005Dziesięć lat temu Billy Corgan należał do rockowej elity. Jego grupa Smashing Pumpkins miała tylko jednego rywala - Nirvanę. W 1995 r., gdy Nirvana była już wspomnieniem, Pumpkins wydali swoje opus magnum - album "Mellon Collie And The...104
  • Sztuka pięknego spadania3 lip 2005Po obejrzeniu najnowszego filmu Tomka Bagińskiego śmiało można powiedzieć, że ten młody artysta jest objawieniem polskiej animacji. Docenia się go także na świecie, czego wyrazem była nominacja do Oscara w 2003 r. jego "Katedry"....104
  • Trendy bez trendów3 lip 2005Festiwale dowodzą, że w naszym kraju tworzy się coraz bardziej autarkiczny rynek polskiej piosenki Polscy widzowie uwielbiają oglądać festiwale piosenki. Tym bardziej uwielbiają, im bardziej krytycy utyskują nad poziomem krajowej piosenki. Jak...106
  • Krzyżacki poker w cieniu wiatru3 lip 2005Książki na wakacje Czy na wakacje mamy zabrać lekkie i przyjemne książki, czy wręcz przeciwnie - poważne? Poprosiliśmy znanych pisarzy i krytyków o doradzenie naszym czytelnikom, czego z księgarskiej oferty nie powinni podczas wakacji przeoczyć.109
  • Seks, fryzjer i Jackie Kennedy3 lip 2005Jak amatorski film o seksie oralnym zmienił historię Nagi aktor Burt Reynolds pojawił się na okładce "Cosmopolitan". Aktorka Jane Fonda otrzymała Oscara za rolę inteligentnej prostytutki w "Klute" Alana J. Pakuli. Alex Comfort, modelowe...112
  • Ueorgan Ludu3 lip 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 26 (141) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 27 czerwca 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza WRÓŻKA ESBECJA wywróżyła karierę Marka...113
  • Skibą w mur - Tylko dla idiotów3 lip 2005Popularni aktorzy grający w serialach wyrzucają z domów telewizory, bo już nie mogą na siebie patrzeć Każdy w miarę normalny i wrażliwy widz, taki co to raz w życiu był w teatrze ze szkołą i ze trzy ważne książki w życiu przeczytał, konsumując...114