Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy
TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI
Nr 26 (141) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 27 czerwca 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza
TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI
Nr 26 (141) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 27 czerwca 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza
- WRÓŻKA ESBECJA
wywróżyła karierę Marka Belki
Ostatnio znów zabrał głos W. Frasyniuk, który oburza się na wszystkich za grzebanie w teczkach. Czy jednak nie powinien on z większą uwagą przyjrzeć się teczce M. Belki? Można się z niej bowiem wiele dowiedzieć.
"[M. Belka] zawsze będzie oscylował w tym kierunku, gdzie widzieć będzie dla siebie korzyści materialne, a przede wszystkim prestiżowe". Czyż to się nie sprawdziło? Najpierw był w PZPR, dzięki czemu został profesorem, potem w SLD, dzięki czemu został premierem, teraz chce się wiązać z partią opozycyjną, żeby zyskać prestiż.
Najlepszy to dowód, że wróżka Esbecja była wyśmienitym fachowcem i potrafiła niejedno wywróżyć: "Nie widzę wielkich szans na zaangażowanie go do współpracy na odcinku krajowym". To powinno być ostrzeżeniem dla szefa www.partii ludzi rozumnych i przyzwoitych.
Na wróżkę Esbecję nie ma się co obrażać. Czyż nie jest trafna jej wróżba dotycząca przyszłego szefa rządu: "Nadal nie posądzam B. o entuzjazm, lecz jak widać zaangażował się trochę"?
Dlatego należy czytać z teczek przepowiednie wróżki Esbecji - przecież się sprawdzają. W czasie przedwyborczych zmagań ta ezoteryczna wiedza może mieć dla wielu wielkie znaczenie.
Prezydent Kwaśniewski po nieudanym namawianiu W. Cimoszewicza do kandydowania w wyborach prezydenckich udał się do Gdańska. Na zdjęciu: L. Wałęsa przyjmuje z rąk A. Kwaśniewskiego nominację na kandydata zjednoczonej lewicy
- Praca w Janowie - emerytura na Florydzie
SOKAL PROJECT - PROGRAM DLA NAJLEPSZYCH
Przykładem właściwego docenienia pracy policjanta jest historia insp. Janusza Sokala z Janowa, który po 20 latach odpowiedzialnej i trudnej służby dziś przebywa na Florydzie w USA.
Ponieważ i inni policjanci pytają, jak to zrobić - odpowiadamy. Najpierw trzeba wysłużyć swoje lata na, owszem, chudej pensji, ale potem to już tylko raj! J. Sokalowi wystarczyła do tego: a) zielona karta wylosowana w loterii wizowej do USA; b) praca na Florydzie w charakterze kierowcy; c) płaca co najmniej cztery razy większa niż w policji w Janowie.
Kandydaci SLD obiecują, że po wyborach wdrożą program emerytalny, tzw. Sokal Project, nie tylko w policji i służbach mundurowych, ale w całym społeczeństwie. Musi tylko prezydent Kwaśniewski z prezydentem Wałęsą pojechać do USA i wywalczyć wizy dla każdego, nie tylko dla zasłużonych policjantów!
Więcej możesz przeczytać w 26/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.