KRÓTKO PO WOLSKU
Pamiątki z wakacji
Kraj obiegła informacja o nowej, interesującej aferze na Podhalu. Jacyś cwaniacy sprzedawali pod Tatrami żywe anakondy i kajmany jako pamiątki z Zakopanego. Sprawców procederu zatrzymano, problem jednak pozostał. Właściwie powinniśmy się cieszyć, że zamiast rogów kozicy i świstaków przerobionych na gwizdki ofiaruje się nam przybyszów z tropików. (Ciekawe, czy na Kajmanach ktokolwiek wpadł na pomysł, by się fotografować z białym misiem?). Niestety, powoduje to szaloną dezinformację, szczególnie wśród młodzieży, czego najlepszym dowodem są ostatnie wyniki matur, a szczególnie niedostateczne oceny z biologii. Jeśli dziecko dostaje węża boa jako upominek z Karpat, to co się dziwić, że potem, na egzaminie zalicza pantofelki do parzystokopytnych.
Zresztą zamęt w pamiątkarstwie jest coraz większy, osobiście posiadam gustowną ciupagę z napisem "pamiątka znad morza", a kroją się kolejne komplikacje. W naszym pejzażu coraz częściej zakorzenia się enerdowski krasnal i obca słowiańskiej tradycji ogrodowej opona. Do niedawna typowym suwenirem z Torunia był piernik albo plastikowy Kopernik, albo zgoła Kopernik z piernika. Dziś Toruń znany jest przede wszystkim z ptasiej grypy, której właśnie wybudowano tam pomnik (jak zapał - słomiany), toteż nikogo nie powinna dziwić pamiątka w postaci miniaturki wspomnianego monumentu, a wśród regionalnych dań, mogących stać się spécialité de la maison toruńskiej gastronomii, pierś z łabędzia w rydzykach.
Marcin Wolski
FILM
Rockandrollowy pirat
Rekordy kasowe, bite przez drugą część "Piratów z Karaibów", zostawmy na boku, bo nie o rekordy chodzi, lecz o to, czy widz się dobrze bawi. A bawi się nie najgorzej, kilka gagów jest wysokiej próby, a na tle innych tegorocznych superprodukcji "Skrzynia umarlaka" rzeczywiście jest perełką. Kiedy jednak nie ma tego miłego zaskoczenia, jakie przyniosło "Przekleństwo Czarnej Perły" w 2003 r., staje się jasne, że bez Johnny'ego Deppa - jego magnetycznego, łotrzykowskiego wdzięku, zmysłu komicznego, głosu i tekstów, przywołujących na myśl Johna Lennona i Petera Sellersa czy kapryśną elegancję ? la Keith Richards - byłoby cokolwiek nudno. Film jest przydługi, akcja mniej dynamiczna niż w pierwszej części, a rozstrzygnięcia iście faustowskiej rozgrywki między kapitanem Jackiem Sparrowem a demonicznym szyprem Latającego Holendra nie ma, bo przewidziano je dopiero na trzecią część filmu, której premiera odbędzie się za rok. (JR)
"WPROST" POLECA: KSIĄŻKI DLA DZIECI
"Pyza na polskich dróżkach", Hanna Januszewska, Nasza Księgarnia
Kultowa wędrowniczka Pyza, która zeszła całą Polskę, powraca w nowym, eleganckim wydaniu. Oprócz niej pojawiają się także budowniczy, którym bohaterka pomaga wznieść Pałac Kultury. Narysowana niezapomnianą kreską Adama Kiliana Pyza to pozycja obowiązkowa w każdej dziecięcej biblioteczce.
"Dobre duszki. Wiersze do poduszki", Zbigniew Dmitroca, Świat Książki
Zestaw 32 kołysanek i wierszy, w których pojawia się galeria znanych i lubianych bohaterów dziecięcych: Baba Jaga, paź, królowa. Wiersze świetnie nadają się do głośnego czytania, a pomysłowe ilustracje rozbudzą wyobraźnię dziecka. W sam raz do poduszki.
"Stworzenie", Bart Moeyaert, Hokus-Pokus
Postacią pierwszoplanową jest Bóg, który przez sześć dni stwarza świat, a siódmego odpoczywa. Filozoficzna, choć bezpretensjonalna próba wytłumaczenia dziecku historii o stworzeniu świata. Religia w obrazkach. Nietypowych.
"Wędrówka przez słówka", pod red. Dagmary Śmiałkowskiej, Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita
Wybór zabawnych wierszy, które pomogą dziecku wzbogacić słownictwo. Wśród autorów m.in. Danuta Wawiłow, Jan Brzechwa, Wanda Chotomska. Książka jest ilustrowana rysunkami dzieci z jednego z warszawskich szpitali.
TEATR
Szekspir na wakacjach
Wakacje, morze i Szekspir. Połączenie ryzykowne, ale organizatorzy X Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku dbają, by mistrz nie był podany w szkolnej formie. Dlatego impreza, która będzie trwała od 2 do 12 sierpnia, nie ograniczy się jedynie do zaprezentowania najważniejszych i najbardziej oryginalnych adaptacji. Przedstawieniom towarzyszyć będą warsztaty artystyczne, parady uliczne, koncerty i wystawy. Dodatki nie powinny jednak odciągnąć uwagi od kluczowego punktu, czyli samych spektakli. I to nie byle jakich, bo z całego świata. Nad polskie morze zjadą teatry m.in. z Islandii, Korei, Niemiec i Rosji. Hitem będzie "Król Lear" w wykonaniu wędrownego teatru Awara z Turkmenistanu. Sztuka zostanie wystawiona w ich ojczystym języku, ale jest tak ekspresyjna, że da się ją zrozumieć bez znajomości turkmeńskiego. Oprócz tego będzie można zobaczyć dwie różne adaptacje "Romea i Julii". Pojawi się także Jacek Głomb z zespołem Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy i pokaże " Otella", a Piotr Cieplak wraz z warszawską Akademią Teatralną wystawi "Sceny z Szekspira". (MNad)
WYDARZENIE - FESTIWAL
Czarownice z hipisami
Ostatni weekend lipca to święto plenerowych imprez muzycznych. Będzie rockowo, gotycko i trance'owo. Jak co roku ponad 300 tys. osób uda się do Kostrzyna na Przystanek Woodstock. Będą rytualnie taplać się w błocie i gorszyć miejscową ludność. A przygrywać im będzie m.in. Lao Che i Big Cyc. Być może o powagę imprezy zadba wicepremier Roman Giertych, który dostał zaproszenie od Jurka Owsiaka. Trochę mniejsza, bo pięciotysięczna grupka wielbicieli mrocznych, gotyckich dźwięków uda się natomiast do Bolkowa, gdzie odbędzie się Castle Party. Miasteczko na trzy dni zamieni się w bastion czarownic w lateksowych sukniach. Najbardziej niszowy charakter podczas muzycznego weekendu będzie miała Moondalla, czyli Międzynarodowy Festiwal Kultury Trance tylko dla wtajemniczonych. (IN)
Pamiątki z wakacji
Kraj obiegła informacja o nowej, interesującej aferze na Podhalu. Jacyś cwaniacy sprzedawali pod Tatrami żywe anakondy i kajmany jako pamiątki z Zakopanego. Sprawców procederu zatrzymano, problem jednak pozostał. Właściwie powinniśmy się cieszyć, że zamiast rogów kozicy i świstaków przerobionych na gwizdki ofiaruje się nam przybyszów z tropików. (Ciekawe, czy na Kajmanach ktokolwiek wpadł na pomysł, by się fotografować z białym misiem?). Niestety, powoduje to szaloną dezinformację, szczególnie wśród młodzieży, czego najlepszym dowodem są ostatnie wyniki matur, a szczególnie niedostateczne oceny z biologii. Jeśli dziecko dostaje węża boa jako upominek z Karpat, to co się dziwić, że potem, na egzaminie zalicza pantofelki do parzystokopytnych.
Zresztą zamęt w pamiątkarstwie jest coraz większy, osobiście posiadam gustowną ciupagę z napisem "pamiątka znad morza", a kroją się kolejne komplikacje. W naszym pejzażu coraz częściej zakorzenia się enerdowski krasnal i obca słowiańskiej tradycji ogrodowej opona. Do niedawna typowym suwenirem z Torunia był piernik albo plastikowy Kopernik, albo zgoła Kopernik z piernika. Dziś Toruń znany jest przede wszystkim z ptasiej grypy, której właśnie wybudowano tam pomnik (jak zapał - słomiany), toteż nikogo nie powinna dziwić pamiątka w postaci miniaturki wspomnianego monumentu, a wśród regionalnych dań, mogących stać się spécialité de la maison toruńskiej gastronomii, pierś z łabędzia w rydzykach.
Marcin Wolski
FILM
Rockandrollowy pirat
Rekordy kasowe, bite przez drugą część "Piratów z Karaibów", zostawmy na boku, bo nie o rekordy chodzi, lecz o to, czy widz się dobrze bawi. A bawi się nie najgorzej, kilka gagów jest wysokiej próby, a na tle innych tegorocznych superprodukcji "Skrzynia umarlaka" rzeczywiście jest perełką. Kiedy jednak nie ma tego miłego zaskoczenia, jakie przyniosło "Przekleństwo Czarnej Perły" w 2003 r., staje się jasne, że bez Johnny'ego Deppa - jego magnetycznego, łotrzykowskiego wdzięku, zmysłu komicznego, głosu i tekstów, przywołujących na myśl Johna Lennona i Petera Sellersa czy kapryśną elegancję ? la Keith Richards - byłoby cokolwiek nudno. Film jest przydługi, akcja mniej dynamiczna niż w pierwszej części, a rozstrzygnięcia iście faustowskiej rozgrywki między kapitanem Jackiem Sparrowem a demonicznym szyprem Latającego Holendra nie ma, bo przewidziano je dopiero na trzecią część filmu, której premiera odbędzie się za rok. (JR)
"WPROST" POLECA: KSIĄŻKI DLA DZIECI
"Pyza na polskich dróżkach", Hanna Januszewska, Nasza Księgarnia
Kultowa wędrowniczka Pyza, która zeszła całą Polskę, powraca w nowym, eleganckim wydaniu. Oprócz niej pojawiają się także budowniczy, którym bohaterka pomaga wznieść Pałac Kultury. Narysowana niezapomnianą kreską Adama Kiliana Pyza to pozycja obowiązkowa w każdej dziecięcej biblioteczce.
"Dobre duszki. Wiersze do poduszki", Zbigniew Dmitroca, Świat Książki
Zestaw 32 kołysanek i wierszy, w których pojawia się galeria znanych i lubianych bohaterów dziecięcych: Baba Jaga, paź, królowa. Wiersze świetnie nadają się do głośnego czytania, a pomysłowe ilustracje rozbudzą wyobraźnię dziecka. W sam raz do poduszki.
"Stworzenie", Bart Moeyaert, Hokus-Pokus
Postacią pierwszoplanową jest Bóg, który przez sześć dni stwarza świat, a siódmego odpoczywa. Filozoficzna, choć bezpretensjonalna próba wytłumaczenia dziecku historii o stworzeniu świata. Religia w obrazkach. Nietypowych.
"Wędrówka przez słówka", pod red. Dagmary Śmiałkowskiej, Przedsiębiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita
Wybór zabawnych wierszy, które pomogą dziecku wzbogacić słownictwo. Wśród autorów m.in. Danuta Wawiłow, Jan Brzechwa, Wanda Chotomska. Książka jest ilustrowana rysunkami dzieci z jednego z warszawskich szpitali.
TEATR
Szekspir na wakacjach
Wakacje, morze i Szekspir. Połączenie ryzykowne, ale organizatorzy X Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku dbają, by mistrz nie był podany w szkolnej formie. Dlatego impreza, która będzie trwała od 2 do 12 sierpnia, nie ograniczy się jedynie do zaprezentowania najważniejszych i najbardziej oryginalnych adaptacji. Przedstawieniom towarzyszyć będą warsztaty artystyczne, parady uliczne, koncerty i wystawy. Dodatki nie powinny jednak odciągnąć uwagi od kluczowego punktu, czyli samych spektakli. I to nie byle jakich, bo z całego świata. Nad polskie morze zjadą teatry m.in. z Islandii, Korei, Niemiec i Rosji. Hitem będzie "Król Lear" w wykonaniu wędrownego teatru Awara z Turkmenistanu. Sztuka zostanie wystawiona w ich ojczystym języku, ale jest tak ekspresyjna, że da się ją zrozumieć bez znajomości turkmeńskiego. Oprócz tego będzie można zobaczyć dwie różne adaptacje "Romea i Julii". Pojawi się także Jacek Głomb z zespołem Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy i pokaże " Otella", a Piotr Cieplak wraz z warszawską Akademią Teatralną wystawi "Sceny z Szekspira". (MNad)
WYDARZENIE - FESTIWAL
Czarownice z hipisami
Ostatni weekend lipca to święto plenerowych imprez muzycznych. Będzie rockowo, gotycko i trance'owo. Jak co roku ponad 300 tys. osób uda się do Kostrzyna na Przystanek Woodstock. Będą rytualnie taplać się w błocie i gorszyć miejscową ludność. A przygrywać im będzie m.in. Lao Che i Big Cyc. Być może o powagę imprezy zadba wicepremier Roman Giertych, który dostał zaproszenie od Jurka Owsiaka. Trochę mniejsza, bo pięciotysięczna grupka wielbicieli mrocznych, gotyckich dźwięków uda się natomiast do Bolkowa, gdzie odbędzie się Castle Party. Miasteczko na trzy dni zamieni się w bastion czarownic w lateksowych sukniach. Najbardziej niszowy charakter podczas muzycznego weekendu będzie miała Moondalla, czyli Międzynarodowy Festiwal Kultury Trance tylko dla wtajemniczonych. (IN)
Więcej możesz przeczytać w 30/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.