Największe odkrycie archeologiczne w Egipcie od 1922 roku
Nikt nie przypuszczał, że w egipskiej Dolinie Królów, niecałe 15 m od grobu Tutanchamona, coś może się jeszcze kryć pod ziemią. Tymczasem egiptolodzy z uniwersytetu w Memphis pracujący pod kierunkiem Otto Schadena natrafili tutaj na górną część szybu prowadzącego do komory oznaczonej skrótem KV63. Howard Carter, odkrywca grobu młodego faraona, musiał ją minąć dosłownie o centymetry! To prawdopodobnie największa sensacja archeologiczna tego roku, choć sezon wykopalisk w Egipcie dopiero się zaczął. Tym bardziej że w Dolinie Królów może być ukryty jeszcze jeden grób, a niewykluczone, że jest ich znacznie więcej.
Nicholas Reeves dopiero teraz ujawnił, że gdy prowadził w latach 1998-2002 badania gruntu w środkowej części doliny za pomocą georadaru, odkrył pewną "anomalię", być może kolejną podziemną komorę (roboczo nazwano ją KV64). Wykopaliska nie potwierdziły jeszcze odkrycia Reevesa, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że podziemna struktura widoczna na ekranie radaru jest dziełem człowieka, a nie formacją geologiczną. Podobnie było z komorą KV63, którą badacze zobaczyli na ekranie radaru kilka lat przed tym, nim odnalazła ją ekipa z Memphis.
Zapach starożytności
Wykopaliska w Dolinie Królów prowadzone są od dwóch stuleci. W 1817 r. Giovanni Battista Belzoni, jeden z pierwszych odkrywców egipskich starożytności, po odnalezieniu grobowca Setiego I i następcy Tutanchamona Ai (Eje) ogłosił, że w Dolinie Królów nie pozostało już nic do odkopania. Tymczasem największych odkryć dokonano niecałe sto lat później. Na początku XX wieku Theodore Davis odsłonił m.in. grobowce Totmesa IV i Horemheba. Kilka lat później - w listopadzie 1922 r. - Howard Carter odkrył grobowiec Tutanchamona, bogato wyposażony pochówek nic nie znaczącego króla, który zmarł, nim jeszcze na dobre rozsiadł się na tronie. Do końca 2005 r. archeolodzy odkryli w sumie 62 grobowce i 20 rozpoczętych, lecz nie ukończonych budowli.
Odkrycie komory KV63 badacze zawdzięczają w pewnym stopniu Amenmessemu, królowi XIX Dynastii, uzurpatorowi, który rządził jedynie cztery lata. Nad odsłanianiem grobowca, w którym faraon nigdy zresztą nie został pochowany, ekipa egiptologów z uniwersytetu w Memphis pracowała od 1993 r. W 2004 r. badania miały się ku końcowi, ale archeolodzy odkryli w pobliżu pozostałości chat robotników, zatrudnionych przy budowie grobów z okresu XIX Dynastii. Pod uszkodzoną podłogą jednej z nich znaleźli wejście do zawalonego piaskiem i kamieniami szybu.
Gdy badacze weszli do komory KV63, jej wnętrze wydawało się nietknięte od czasów starożytnych. Kierownik wykopalisk Otto Schaden twierdził nawet, że w chwili otwierania komory poczuł na twarzy uderzenie ciepłego powietrza i zapach kadzidła. Okazało się jednak, że podobnie jak w wypadku większości grobów w Dolinie Królów oryginalne zamknięcie zostało naruszone. W środku nadal było siedem drewnianych sarkofagów, stłoczonych w narożników pomieszczenia. Wyciętą obok skalną wnękę wypełniały wielkie dzbany z gliny i alabastru.
Dolina Dostojników
Dolina Królów to właściwie dwie doliny: część zachodnia, zwana po prostu Doliną Zachodnią lub Doliną Małp, oraz część wschodnia, gdzie znajdują się najważniejsze królewskie grobowce. Oprócz faraonów w Dolinie Królów chowano też najwyższych dostojników oraz królewskie małżonki i dzieci, mimo że od czasów Ramzesa I, czyli od 1300 r. p.n.e., głównym miejscem wiecznego spoczynku żon faraonów została pobliska Dolina Królowych. Ostatnim faraonem, którego pochowano w Dolinie Królów, był Ramzes XI, władca XX Dynastii.
Nazwa nowo odkrytej komory KV (Valley of the Kings) 63 nawiązuje do tradycyjnego sposobu numerowania grobowców w dolinie. System stworzył w 1827 r. John Gardner Wilkinson, który oznaczył 21 znanych wówczas pochówków, poczynając od wejścia do doliny w kierunku wschodnim. Później groby numerowano w kolejności odkrywania; numer KV62 nosi grobowiec Tutanchamona. Grobowce w Dolinie Zachodniej oznaczone są zawsze literami WV (West Valley), a w Dolinie Królowych - QV (Valley of the Queens).
Grobowiec mumii
Szef egipskiej służby starożytności Zahi Hawass miał nadzieję, że w KV63 zostanie znaleziony grób matki Tutanchamona, królowej Taduhepy, która zmarła przy urodzeniu przyszłego faraona. Z kolei Otto Schaden, odkrywca grobu, przypuszczał, że w komorze może być pochowana żona i zarazem siostra Tutanchamona - Anchesenamun (znana również pod imieniem Anchesenpaaten); w komorze znaleziono pieczęć z wytartą inskrypcją, na której udało się odczytać część imienia księżniczki: "pa-aten". Inni badacze przypuszczali, że wreszcie odkryto pochówek słynnej Neferetiti, małżonki króla heretyka Achenatona.
Cztery sarkofagi pokrywała czarna żywica zasłaniająca wszelkie identyfikujące je inskrypcje, ale trzy pozostałe trumny dekorowały portrety o twarzach zaznaczonych żółtawym kolorem, w sposób, jaki malowano kobiety. Komora KV63 raczej nie była jednak królewskim grobem. Choć mogła powstać z myślą o takim przeznaczeniu, ostatecznie posłużyła jako schowek na przedmioty i materiały używane do mumifikacji. Gdy niedawno otwarto wszystkie sarkofagi w KV63, w żadnym nie znaleziono mumii. Trumny wypełnione były ziemią, ceramicznymi skorupami, skrawkami lnu i natronem, substancją używaną do mumifikowania ciał.
Jeszcze w okresie Nowego Państwa kapłani usuwali narażone na zbezczeszczenie przez rabusiów mumie z pierwotnych grobowców i gromadzili je w ukrytych komorach, gdzie mogły być lepiej strzeżone. Podczas rządów XXI Dynastii 40 królewskich mumii przeniesiono do schowka w pobliżu świątyni Hatszepsut na klifach nad świątynią w Deir el-Bahari, a w grobowcu Amenhotepa II ukryto kolejnych 16 mumii. Pod koniec panowania Tutanchamona, gdy dwór opuścił stolicę króla heretyka Achenatona nazwaną Horyzont Atona, królewskie grobowce również zostały stamtąd ewakuowane, a mumie oraz lżejszy ekwipunek grobowy przeniesiono dla bezpieczeństwa do Teb.
W Dolinie Królów nadal pozostało wiele do odkopania, o ile wcześniej zabytków nie rozdepczą turyści. W ubiegłym roku dolinę odwiedzało tygodniowo 4-5 tys. osób. Do 2015 r. ta liczba może wzrosnąć nawet do 25 tys.
Nicholas Reeves dopiero teraz ujawnił, że gdy prowadził w latach 1998-2002 badania gruntu w środkowej części doliny za pomocą georadaru, odkrył pewną "anomalię", być może kolejną podziemną komorę (roboczo nazwano ją KV64). Wykopaliska nie potwierdziły jeszcze odkrycia Reevesa, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że podziemna struktura widoczna na ekranie radaru jest dziełem człowieka, a nie formacją geologiczną. Podobnie było z komorą KV63, którą badacze zobaczyli na ekranie radaru kilka lat przed tym, nim odnalazła ją ekipa z Memphis.
Zapach starożytności
Wykopaliska w Dolinie Królów prowadzone są od dwóch stuleci. W 1817 r. Giovanni Battista Belzoni, jeden z pierwszych odkrywców egipskich starożytności, po odnalezieniu grobowca Setiego I i następcy Tutanchamona Ai (Eje) ogłosił, że w Dolinie Królów nie pozostało już nic do odkopania. Tymczasem największych odkryć dokonano niecałe sto lat później. Na początku XX wieku Theodore Davis odsłonił m.in. grobowce Totmesa IV i Horemheba. Kilka lat później - w listopadzie 1922 r. - Howard Carter odkrył grobowiec Tutanchamona, bogato wyposażony pochówek nic nie znaczącego króla, który zmarł, nim jeszcze na dobre rozsiadł się na tronie. Do końca 2005 r. archeolodzy odkryli w sumie 62 grobowce i 20 rozpoczętych, lecz nie ukończonych budowli.
Odkrycie komory KV63 badacze zawdzięczają w pewnym stopniu Amenmessemu, królowi XIX Dynastii, uzurpatorowi, który rządził jedynie cztery lata. Nad odsłanianiem grobowca, w którym faraon nigdy zresztą nie został pochowany, ekipa egiptologów z uniwersytetu w Memphis pracowała od 1993 r. W 2004 r. badania miały się ku końcowi, ale archeolodzy odkryli w pobliżu pozostałości chat robotników, zatrudnionych przy budowie grobów z okresu XIX Dynastii. Pod uszkodzoną podłogą jednej z nich znaleźli wejście do zawalonego piaskiem i kamieniami szybu.
Gdy badacze weszli do komory KV63, jej wnętrze wydawało się nietknięte od czasów starożytnych. Kierownik wykopalisk Otto Schaden twierdził nawet, że w chwili otwierania komory poczuł na twarzy uderzenie ciepłego powietrza i zapach kadzidła. Okazało się jednak, że podobnie jak w wypadku większości grobów w Dolinie Królów oryginalne zamknięcie zostało naruszone. W środku nadal było siedem drewnianych sarkofagów, stłoczonych w narożników pomieszczenia. Wyciętą obok skalną wnękę wypełniały wielkie dzbany z gliny i alabastru.
Dolina Dostojników
Dolina Królów to właściwie dwie doliny: część zachodnia, zwana po prostu Doliną Zachodnią lub Doliną Małp, oraz część wschodnia, gdzie znajdują się najważniejsze królewskie grobowce. Oprócz faraonów w Dolinie Królów chowano też najwyższych dostojników oraz królewskie małżonki i dzieci, mimo że od czasów Ramzesa I, czyli od 1300 r. p.n.e., głównym miejscem wiecznego spoczynku żon faraonów została pobliska Dolina Królowych. Ostatnim faraonem, którego pochowano w Dolinie Królów, był Ramzes XI, władca XX Dynastii.
Nazwa nowo odkrytej komory KV (Valley of the Kings) 63 nawiązuje do tradycyjnego sposobu numerowania grobowców w dolinie. System stworzył w 1827 r. John Gardner Wilkinson, który oznaczył 21 znanych wówczas pochówków, poczynając od wejścia do doliny w kierunku wschodnim. Później groby numerowano w kolejności odkrywania; numer KV62 nosi grobowiec Tutanchamona. Grobowce w Dolinie Zachodniej oznaczone są zawsze literami WV (West Valley), a w Dolinie Królowych - QV (Valley of the Queens).
Grobowiec mumii
Szef egipskiej służby starożytności Zahi Hawass miał nadzieję, że w KV63 zostanie znaleziony grób matki Tutanchamona, królowej Taduhepy, która zmarła przy urodzeniu przyszłego faraona. Z kolei Otto Schaden, odkrywca grobu, przypuszczał, że w komorze może być pochowana żona i zarazem siostra Tutanchamona - Anchesenamun (znana również pod imieniem Anchesenpaaten); w komorze znaleziono pieczęć z wytartą inskrypcją, na której udało się odczytać część imienia księżniczki: "pa-aten". Inni badacze przypuszczali, że wreszcie odkryto pochówek słynnej Neferetiti, małżonki króla heretyka Achenatona.
Cztery sarkofagi pokrywała czarna żywica zasłaniająca wszelkie identyfikujące je inskrypcje, ale trzy pozostałe trumny dekorowały portrety o twarzach zaznaczonych żółtawym kolorem, w sposób, jaki malowano kobiety. Komora KV63 raczej nie była jednak królewskim grobem. Choć mogła powstać z myślą o takim przeznaczeniu, ostatecznie posłużyła jako schowek na przedmioty i materiały używane do mumifikacji. Gdy niedawno otwarto wszystkie sarkofagi w KV63, w żadnym nie znaleziono mumii. Trumny wypełnione były ziemią, ceramicznymi skorupami, skrawkami lnu i natronem, substancją używaną do mumifikowania ciał.
Jeszcze w okresie Nowego Państwa kapłani usuwali narażone na zbezczeszczenie przez rabusiów mumie z pierwotnych grobowców i gromadzili je w ukrytych komorach, gdzie mogły być lepiej strzeżone. Podczas rządów XXI Dynastii 40 królewskich mumii przeniesiono do schowka w pobliżu świątyni Hatszepsut na klifach nad świątynią w Deir el-Bahari, a w grobowcu Amenhotepa II ukryto kolejnych 16 mumii. Pod koniec panowania Tutanchamona, gdy dwór opuścił stolicę króla heretyka Achenatona nazwaną Horyzont Atona, królewskie grobowce również zostały stamtąd ewakuowane, a mumie oraz lżejszy ekwipunek grobowy przeniesiono dla bezpieczeństwa do Teb.
W Dolinie Królów nadal pozostało wiele do odkopania, o ile wcześniej zabytków nie rozdepczą turyści. W ubiegłym roku dolinę odwiedzało tygodniowo 4-5 tys. osób. Do 2015 r. ta liczba może wzrosnąć nawet do 25 tys.
Więcej możesz przeczytać w 39/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.