Lekcje bierności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uczymy dzieci ulegania przemocy
Posłynnej lekcji angielskiego, podczas której uczniowie technikum budowlanego w Toruniu dręczyli nauczyciela, podniosła się fala głosów wzywających do walki z narastaniem agresji i przemocy w szkołach. Wkrótce jednak w liceum ekonomicznym
w Opolu doszło do niemal bliźniaczego zdarzenia. Po tym jak kolejni uczniowie ginęli z rąk swoich kolegów (poza murami szkół), odbywały się czarne marsze protestacyjne. Po pewnym czasie dochodziło do kolejnych aktów przemocy. Nie ma chyba się co łudzić, że będzie inaczej po samobójczej śmierci 14-letniej Ani, zaszczutej przez jej kolegów z klasy. Powszechny szok wywołany tragicznym zdarzeniem w gdańskim gimnazjum nr 2 jest albo przejawem zbiorowej hipokryzji, albo zastraszającego braku wiedzy społeczeństwa o tym, co naprawdę się dzieje w szkołach. Nie wiadomo, co gorsze, bo narastająca przemoc jest w nich codziennością. Badania CBOS przeprowadzone na potrzeby kampanii społecznej "Szkoła bez przemocy" dowodzą, że 32 proc. uczniów i 34 proc. nauczycieli uważa, iż w ich szkole przemoc jest poważnym problemem. Badania przeprowadzone przez Grażynę Poraj z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego są jeszcze bardziej porażające. Wynika z nich, że 73 proc. uczniów szkół podstawowych i 53 proc. uczniów gimnazjów doświadcza agresji w szkole. 65 proc. uczniów podstawówek i 42 proc. gimnazjalistów przyznaje, że zostało pobitych lub było świadkami takiego zdarzenia!

Szkoły bierności
Bardziej alarmujące od skali przemocy jest jednak to, że aż 76 proc. uczniów, którzy padli ofiarą przemocy w szkole, nie zareagowało w żaden sposób. Aż 69 proc. gimnazjalistów stwierdziło, że nie mają nic przeciwko przemocy wobec innych, wulgaryzmom, krzywdzeniu innych za pomocą kłamstw, ośmieszania. Problemem jest więc także - i to w znacznie większym stopniu - niemal zupełny brak mechanizmów reagowania na akty szkolnej przemocy, co sprawia, że sprawcy czują się bezkarni, a ofiary i świadkowie nie wiedzą nawet, do kogo mogą się zwrócić o pomoc, lub uznają, że nie ma to żadnego sensu. Ta bierność jest charakterystyczna dla większości wypadków szkolnej przemocy. To dlatego nikt w klasie gdańskiego gimnazjum nie zareagował na poniżanie Ani, co tak dziwi obecnie pedagogów i polityków. Dlaczego jednak dopiero post factum? Czyżby jedni i drudzy naprawdę nie mieli pojęcia, co się dzieje w szkołach? Tak jak nikt wcześniej nie zareagował na zniszczenie samochodów nauczycieli gimnazjum w Gdańsku - przez tych samych uczniów, którzy później znęcali się nad Anią, popychając ją do samobójstwa.
Receptą na bezpieczeństwo uczniów mieli być umundurowani ochroniarze, strzegący obecnie wejścia do wielu szkół, identyfikatory dla uczniów i stały monitoring. Te spektakularne środki nie załatwiają jednak sprawy, bo większość agresorów nie szturmuje szkoły z zewnątrz. Są w środku i noszą uczniowskie plakietki. Kamery na korytarzach i szatniach nie sfilmują przecież tego, co się dzieje w toaletach i szkolnych klasach.
W Polsce brak jest spójnej i przemyślanej koncepcji przeciwdziałania agresji. Część szkół wdraża własne pomysły. Jednym z nich są na przykład tzw. skrzynki zaufania, które zawisły w lubelskich i zamojskich gimnazjach. Uczniowie mogą wrzucać do nich anonimowe informacje o sprawcach szkolnej przemocy. W szkołach w Iłży i Poznaniu niebieskie skrzynki pojawiły się z inicjatywy policjantów. W kwietniu tego roku ruszyła też kampania "Szkoła bez przemocy", zorganizowana przez dzienniki regionalne wydawane przez Polskapresse i fundację Grupy Telekomunikacji Polskiej. Wzięło w niej udział 2813 szkół. W tym gdańskie gimnazjum nr 2, w którym doszło do tragedii.

Szkoły braku wychowania
- "Szkoła bez przemocy" to czysta hipokryzja. Pogadamy, wywiesimy szyldy i zadekretujemy, że koniec z przemocą. A tak naprawdę koniec przemocy sprowadza się do nadmiernej tolerancji wobec wszystkiego, do rozmycia systemu wartości - uważa prof. Mirosław Handke, były minister edukacji. Mirosława Kątna, przewodnicząca Komitetu Ochrony Praw Dziecka, twierdzi, że jedną z przyczyn szkolnej agresji jest sprowadzenie nauczyciela do roli edukatora, a nie wychowawcy. - Nauczyciele ciągle muszą podnosić swoje kwalifikacje w nauczaniu danego przedmiotu, realizować coraz obszerniejszy program i na wychowywanie nie ma już czasu. Umiejętności wychowawcze się nie liczą, ich się nie gratyfikuje - mówi. Przewodnicząca KOPD często uczestniczy w szkoleniach dla nauczycieli i obserwuje, że są oni bezradni. Dyrekcje nie stoją za nimi murem i gdy wydarzy się coś złego, pojedynczy nauczyciele stają się kozłami ofiarnymi. Co gorsza, często dyrekcja ukrywa problem przemocy, bo boi się, że szkoła spadnie w rankingu. W Toruniu, gdzie doszło do dręczenia nauczyciela przez uczniów, dyrekcja musiała zdawać sobie sprawę z tego, że zatrudnia nauczyciela, który przedtem pracował już w czterech różnych placówkach i w żadnej nie był zatrudniony zbyt długo z powodu braku umiejętności pedagogicznych.
Reforma edukacyjna nie ograniczyła przemocy w szkole. Minister Roman Giertych podkreśla, że do 60 proc. wypadków przemocy dochodzi w gimnazjach, w związku z czym rozważa on możliwość powrotu do dawnego systemu szkolnictwa ze szkołami podstawowymi i średnimi. Również Kątna jest zdania, że gimnazja to wylęgarnia agresji. Skupiają one dzieci w najtrudniejszym momencie ich życia - w okresie dojrzewania. Na dodatek są to dzieci z różnych środowisk. Dawniej ci uczniowie wzrastali razem w podstawówkach od pierwszej do ósmej klasy i łatwiej było nad nimi zapanować nauczycielom, którzy poznali przez lata osobowość i zachowania swoich podopiecznych. Mirosław Handke, autor reformy edukacyjnej, podkreśla, że nie została ona dokończona. W zamierzeniu gimnazja miały być bowiem połączone z liceum, jak junior high school i senior high school w USA. Gimnazjalna młodzież powinna być połączona ze starszą, dojrzalszą młodzieżą z liceów, a obie szkoły powinny funkcjonować w jednym budynku.

Pułapka bezstresowego wychowania
Eksperci zwracają uwagę na negatywne konsekwencje spowodowane stosowaniem tzw. wychowania bezstresowego. Stres jest potrzebny na każdym etapie życia i trzeba sobie umieć z nim radzić. Dzieci należy wychowywać w systemie nagród i kar. Ale dzisiaj rodzice często nie umieją być konsekwentni. O wartości wychowania bezstresowego może świadczyć to, że nawet Benjamin Spock, jego ojciec chrzestny, odżegnał się w 1984 r. od swoich pomysłów, po tym jak jego syn popełnił samobójstwo, a jego samego oskarżono o przyczynianie się do rozwoju narkomanii i alkoholizmu. Na skutek własnych błędów rodzice często oddają do szkoły dziecko już z poważnymi problemami wychowawczymi, a potem nie współpracują z nauczycielami, a nawet podważają ich autorytet. Tymczasem specjaliści podkreślają, że szkoła i rodzice muszą się zjednoczyć.
Nauczyciele i rodzice nie radzą sobie z problemem przemocy, więc uczniowie wypracowują strategie radzenia sobie w grupie. Mirosława Kątna podkreśla, że wytworzył się model "twardziela". Dotyczy to także dziewczynek, które coraz częściej wdają się w bójki, dopuszczają gróźb i wymuszeń.
Inne kraje, nawet te najbardziej rozwinięte, też mają trudności w radzeniu sobie z przemocą. Prof. Adam Frączek, rektor Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej, podkreśla, że incydenty, do których dochodzi w Stanach Zjednoczonych, wielokrotnie przewyższają brutalnością to, co się dzieje w Polsce. W Nowym Jorku władze wpadły na pomysł, by problem przemocy w szkołach rozwiązywać za pomocą kontraktów z rodzicami. Za dopilnowanie dziecka i współpracę ze szkołą rodzice dostają wynagrodzenie. - To pozytywne motywowanie rodziców, które sprawdza się lepiej niż negatywne. Rodzice dostają nagrodę za skuteczne uporanie się z problemem zamiast kary, którą mogłoby być na przykład wezwanie na rozmowę z dyrektorem - mówi Frączek i dodaje, że pomysł nowojorskich władz oświatowych ma sens zwłaszcza w połączeniu z zasadą "zero tolerancji dla przemocy", którą wprowadził jeszcze Rudolf Giuliani, poprzedni burmistrz Nowego Jorku.
Inaczej wygląda walka ze szkolną przemocą w Wielkiej Brytanii. Kiedy nauczyciele alarmują, że dziecko nie pojawia się na zajęciach albo w jego domu często odbywają się awantury, sprawą zajmuje się pracownik socjalny. - On jest w stanie powiedzieć, czy rodzinie potrzebna jest bardziej pomoc policjanta czy psychologa. Brytyjscy pracownicy socjalni, w przeciwieństwie do polskich, są pedagogami bądź psychologami. Nasi są przygotowani jedynie do rozdzielania pomocy społecznej - ubolewa Frączek. Podobny do brytyjskiego system pośrednictwa między szkołą a domem funkcjonuje w krajach skandynawskich.

Ucieczka od bierności
Jedynym zaprezentowanym ostatnio w Polsce przez polityków rozwiązaniem kwestii przemocy w szkołach jest pomysł Romana Giertycha na stworzenie oddzielnych szkół dla młodzieży sprawiającej kłopoty wychowawcze. Ideę ministra edukacji poparł po gdańskiej tragedii premier Jarosław Kaczyński. Pomysł stworzenia gettowych placówek robi złe wrażenie i nic dziwnego, że politycy opozycji gremialnie krytykują to rozwiązanie. Z drugiej jednak strony żaden z nich nie przedstawił alternatywnego pomysłu na powstrzymanie agresji w szkołach.
Na razie rodzicom w Polsce nie pozostaje nic innego, jak posłać dziecko do szkoły, która ma opinię bezpiecznej. Za takie szkoły uważa się najczęściej placówki prywatne i szkoły katolickie. Jednak utrwalenie się podziału na szkoły bezpieczne i niebezpieczne może mieć negatywne konsekwencje dla całego systemu edukacji. - Bezpieczeństwo jest standardem podstawowym i nie może go zabraknąć w żadnej szkole, czy to prywatnej, czy publicznej - mówi Frączek. Jeśli jednak system szkolnictwa nie uzbroi się lepiej do walki z przemocą, jedynym rozsądnym rozwiązaniem ze strony rodziców będzie trzymanie swoich dzieci jak najdalej od publicznych szkół bierności wobec przemocy.

WPROST EXTRA
OBLICZA SZKOLNEJ PRZEMOCY
  • Rozpowszechnianie szkodzących komuś kłamstw: osobiście doświadczyło tego 31 proc. uczniów.
    62 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Werbalne obrażanie, wymyślanie: osobiście doświadczyło tego 44 proc. uczniów.
    62 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Przymuszanie do zrobienia czegoś, czego nie chce się zrobić: osobiście doświadczyło tego 11 proc. uczniów.
    34 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Pobicie: osobiście doświadczyło tego 8 proc. uczniów.
    36 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Umyślne potrącenie, przewrócenie: osobiście doświadczyło tego 29 proc. uczniów.
    50 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Zniszczenie jakiejś rzeczy osobistej: osobiście doświadczyło tego 10 proc. uczniów.
    32 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Zmuszenie do kupienia komuś czegoś (np. papierosów) za własne pieniądze: osobiście doświadczyło tego 3 proc. uczniów.
    13 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Kradzież pieniędzy lub przedmiotów: osobiście doświadczyło tego 14 proc. uczniów.
    43 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
  • Werbalne obrażanie, wymyślanie: osobiście doświadczyło tego 44 proc. uczniów.
    62 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek.
Źródło: CBOS na zlecenie dzienników regionalnych dla potrzeb kampanii "Szkoła bez przemocy"

Justyna Pochanke, dziennikarka TVN, matka 10-letniej Zuzi:
Dzieci nie rodzą się złe. Można je zepsuć, zaniedbać, zlekceważyć albo o nich zapomnieć. Wtedy złe się stają. Trzeba o tym pamiętać, wymierzając karę. Pamiętać o dorosłych. Nawet dziesięciolatka można ukarać jak przestępcę. Bo nawet dziesięciolatki bywają okrutne. Pytanie czy w zimnej celi więcej zrozumieją, czy bardziej znienawidzą ten "dobry" świat. Schronisko dla nieletnich czy poprawczak nie mogą być przechowalnią i przystankiem w drodze do więzienia. Chyba, że chcemy hodowli potworów.
Pomysł na lepsze dzieci ? Lepsi dorośli. A jeśli uznamy, że to za dużo i że banał, to obniżajmy granicę odpowiedzialności za swoje czyny w nieskończoność. Wtedy znikną i krnąbrne pięciolatki i pyskate dwunastolatki, trzynastoletni złodzieje telefonów komórkowych, czternastoletni mordercy. Znikną w więziennej celi. Ciekawe czy wraz z nimi znikną też nasze dorosłe wyrzuty sumienia.
Nie drgnęła mi powieka, kiedy widziałam pięciu czternastolatków z gdańskiego gimnazjum wyprowadzanych w kajdankach z kurtkami na głowach. Jak dorośli przestępcy. Mimo, że są dziećmi, nie byli w stanie wzbudzić mojego współczucia, po tym co zrobili Ani. Sama mam niewiele młodszą Zuzię.
Pokojowego Nobla powinni dostać ludzie, którzy uświadomią tym chłopcom winę na tyle skutecznie, że już nigdy nikomu nie zrobią krzywdy. I na takich ludzi - bo tacy są wśród pedagogów, psychologów i wychowawców - liczę bardziej niż na więziennych klawiszy.

Bronisław Komorowski, poseł PO, ojciec pięciorga dzieci:
Jestem wstrząśnięty tragedią w Gdańsku. Przemoc w szkołach wszystkich niepokoi i budzi coraz większy protest. Taka samą sytuację pamiętam ze szkoły do której sam chodziłem. Nie była to jednak szkoła ciesząca się dobra opinią, bo moi rodzice nie chcieli mnie wychowywać pod kloszem.
Moje młodsze dzieci trafiły do szkoły Przymierza Rodzin, ale nie ze względu na bezpieczeństwo tylko przekonania i poglądy. W tej szkole istnieje nieformalna nić porozumiewania się rodziców miedzy sobą.
Ważne jest by kształtować u dzieci samokrytycyzm i odwagę reagowania na rzeczy złe. Przy większej aktywizacji rodziców w mniej elitarnych szkołąch można nawet osiągnąć więcej. W szkołach elitarnych też są przecież patologie, choć mniej prostackie, bardziej wyrafinowane. Nie wierzę w zapewnienie pełnego bezpieczeństwa psychologicznego w szkołach.

Notował: Wojciech Kozak

Ilustracja: D. Krupa
Więcej możesz przeczytać w 44/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 44/2006 (1246)

  • Wprost od czytelników15 gru 2006, 15:00SYNDROM LADY MAKBET Bardzo podobał mi się artykuł "Syndrom lady Makbet" (nr 42), zawsze interesowała mnie ta tematyka, wiem, że żaden wypadek nie jest dziełem przypadku. Chcę jednak skrytykować tezę dotyczącą fanów hip-hopu. Słucham tej...3
  • Na stronie - Odpust w saloonie15 gru 2006, 15:00W polskiej codzienności salon styka się z saloonem, a nostalgia z odpustem3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00JAN PAWEŁ II SANTO SUBITO Trwa zbieranie świadectw od osób uzdrowionych dzięki wstawiennictwu Jana Pawia II. Doniesienia o cudach napływały z całego świata od początku lat 80. i były gromadzone przez watykański Sekretariat Stanu. Za życia papieża...6
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)10
  • Playback15 gru 2006, 15:00Premier Jarosław Kaczyński © A. Jagielak14
  • Poczta15 gru 2006, 15:00OSTATNI ATAK UKŁADU Że też premierowi Kaczyńskiemu kołkiem język nie stanął, gdy podczas wywiadu udzielonego "Wprost" ("Ostatni atak układu", nr 40) stwierdził, że jego powyborcze rozmowy z PO z punktu widzenia części mediów...14
  • Ryba po polsku - Przychodzi Kuna do Kurnika15 gru 2006, 15:00Mimo rozmaitych list z typami żadnego typa tak naprawdę nie udało się jeszcze załatwić15
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00ODKĄD ISTNIEJĄ OBIE RUBRYKI, Mazurek i Zalewski zawsze żyli w zgodzie. Ale ostatnio doszło między nimi do poważnego zgrzytu. Kłócili się, który ma pisać koalicję, bo żaden nie chciał się w tym babrać. Na razie Polska Agencja Prasowa nie...16
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00W ZWIĄZKU Z TYM, ŻE KAŻDY szanujący się dziennikarz musi teraz coś podsłuchać, my postanowiliśmy podzielić się z państwem podsłuchaną w sejmowym barze Za Kratą rozmową pewnego dygnitarza SLD (jak widać, nie zdradzamy nawet nieświadomych...17
  • Wprost przeciwnie - Władza korumpuje15 gru 2006, 15:00W demokratycznym państwie nie ma równych i równiejszych18
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Narkoukład15 gru 2006, 15:00Czy generał Papała padł ofiarą mafii narkotykowej?20
  • Spisek szemranych postaci15 gru 2006, 15:00Rozmowa ze Zbigniewem Ziobrą, ministrem sprawiedliwości26
  • Prawa ręka Ziobry15 gru 2006, 15:00Ledwie doszło do rozpadu koalicji z Samoobroną, a już niektóre śledztwa z politykami w tle utknęły w miejscu30
  • Europejskie marzenie15 gru 2006, 15:00Historia Polski i Niemiec wbrew naszym narodowym stereotypom częściej była historią sojuszu niż konfliktu34
  • Polako-Niemcy15 gru 2006, 15:00Polsko-niemieckie pogranicze to laboratorium Europy jutra?36
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Życie jak w Madrycie Władze Madrytu podjęły starania, aby miasto stało się turystyczną stolicą świata. Tę trzecią co do wielkości metropolię w Unii Europejskiej (ponad 5 mln mieszkańców) odwiedza rocznie tylu gości, ilu mieszkańców...38
  • Kapitalizmu15 gru 2006, 15:00Polscy przedsiębiorcy wybierają populistyczny program rynkowy40
  • Trzech muszkieterów15 gru 2006, 15:00Władimir Putin jednoczy Unię Europejską przeciwko Rosji46
  • Emeryci kupują!15 gru 2006, 15:00Co drugie nowe auto kupują w Europie ludzie, którzy ukończyli 60 lat50
  • Szpieg w firmie15 gru 2006, 15:00Poufne informacje wyciekają już z ośmiu na dziesięć przedsiębiorstw!54
  • 2 x 2 = 4 - Rok 2006?15 gru 2006, 15:00Przypisywanie sobie przez rządzącą ekipę sukcesów gospodarczych budzi uśmiech politowania58
  • Supersam15 gru 2006, 15:00 60
  • Wielkie mini15 gru 2006, 15:00Kto oglądał film "Włoska robota", wie, że Mini nie tylko ładnie wygląda, ale i świetnie jeździ. A sprzedaje się tak dobrze, że fabryka BMW w Oksfordzie nie jest w stanie nadążyć z realizacją zamówień. Nowy Mini Cooper S jeździ jeszcze...60
  • Myszka à la papryczka15 gru 2006, 15:00Myszka komputerowa nie musi być nijaka. To akcesorium, które może wyrażać osobowość, styl i nastrój. Ciekawie zaprojektowane będzie dla komputera tym, czym dobrze dobrany pasek dla kreacji. Takie idee przyświecają szwajcarskiej firmie...60
  • Wódka rządzi15 gru 2006, 15:00  Wódka to zdecydowanie najpopularniejszy mocny alkohol w naszym kraju. Polacy powoli zaczynają odkrywać inne mocne trunki: brandy i whisky.60
  • Militaryzacja torebek15 gru 2006, 15:00Najnowszym trendem w damskich dodatkach są torby stylizowane na raportówki. Duńska firma Adax wprowadza właśnie na polski rynek kwadratowe i prostokątne, skórzane torby w bieli i czerni. Pasują one do "militarnego" charakteru mody tego...60
  • Czekoladowe porto15 gru 2006, 15:00Late Bottled Vintage Port 2000, Graham's Cena: 99 zł; importer: Centrum Wina Graham's stanowi perłę w kolekcji Symingtonów, szkockiej rodziny będącej właścicielem kilku najważniejszych domów produkujących porto. Tu robione są nieśmiertelne wina...60
  • Płaszcz dla konia15 gru 2006, 15:00Jeźdźcy dbają o konie bardziej niż o siebie. Kupują im odżywki witaminowe i gustowne stroje. Dlatego może ich zainteresować derka Univers - pomysł w sam raz na jesienne dni. Płaszcz dla konia składa się z trzech warstw: z polaru, który przepuszcza...60
  • Lekcje bierności15 gru 2006, 15:00Uczymy dzieci ulegania przemocy62
  • Przytulne biuro15 gru 2006, 15:00Udomawiamy miejsce pracy po to, by móc w nim spędzać więcej czasu66
  • Piękne miasto do umierania15 gru 2006, 15:00Trzeba kochać śmierć, jeśli kocha się życie - mawiają wiedeńczycy70
  • Pazurem - Fikcja z wykopem15 gru 2006, 15:00Polki łakną, by przeczytać czarno na białym, iż są godne hrabiego, choć mają w domu starszego referenta73
  • Zbrodnia i kara15 gru 2006, 15:00Wyrok, który zapadł w Norymberdze, Stalin przypłacił ciężkim zawałem serca74
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Warzywa na głowę Warzywa, a nie owoce, poprawiają pamięć starszych osób. Uczeni z Rush University Medical Center w Chicago przez sześć lat badali ludzi po 65. roku życia. Uczestnicy eksperymentu spożywający warzywa i owoce w różnych ilościach...78
  • Miłośc od pierwszego zapachu15 gru 2006, 15:00Mężczyźni jedzący zbyt dużo mięsa źle pachną i odstraszają kobiety80
  • Widzący ślepi15 gru 2006, 15:00Jedni nie rozpoznają w lustrze własnej mimiki, inni nie rozróżniają psów i samochodów84
  • Jak umierali nieśmiertelni15 gru 2006, 15:00Uczeni chcą ustalić, na co zmarli Adam Mickiewicz i Fryderyk Chopin86
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Royal i bolszewicy "Pomysły Ségolène Royal przypominają politykę bolszewików z czasów rewolucji" - w taki sposób konserwatywny dziennik "Le Figaro" skomentował plany socjalistki ubiegającej się o start w przyszłorocznych...90
  • Pięćdziesiąt lat później15 gru 2006, 15:00Na 5 listopada zapowiedziano w Budapeszcie nowe demonstracje92
  • Tarcza imienia Reagana15 gru 2006, 15:00Udział w systemie Globalnej Obrony Przeciwrakietowej jest historyczną szansą dla Polski96
  • Wschodzące słoneczko Rosji15 gru 2006, 15:00Putin stworzył z byłych KGB-istow sprawną administrację i wyrugował z polityki moralność100
  • My, Galicja15 gru 2006, 15:00Rodzą się wątpliwości, czy zachodnia i wschodnia Ukraina to na pewno jeden naród102
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00106
  • Krzyk owiec15 gru 2006, 15:00Laibach znokautował potężnym prawym prostym wszystkich, którzy posądzali słoweński zespół o propagowanie ideologii totalitarnych. Muzycy sięgnęli po najbardziej popowe z utworów, czyli hymny narodowe. Wykonali je w równie popowym języku -...106
  • Bracia nie wysiadają15 gru 2006, 15:00"Chcesz zmieniać świat, to od siebie zacznij". Wyświechtane? Może, ale w tym kontekście brzmi zupełnie inaczej. Fisz, czyli Bartek Waglewski, właściciel charakterystycznego głosu i autor jakże celnych tekstów, wraz z Emadem (młodszym...106
  • Świat nie usłyszał15 gru 2006, 15:00Ledwie rok po rozpadzie The Beatles George Harrison wyszedł z cienia Johna Lennona i Paula McCartneya i albumem "All Things Must Pass" ustawił sobie poprzeczkę na takiej niebotycznej wysokości, że przez resztę życia nie był już w stanie...106
  • Randka w ciemno15 gru 2006, 15:00Wiemy z amerykańskich filmów, że nie warto zabierać autostopowiczów. "Pułapka" przekonuje, że równie niebezpieczne jest zawieranie znajomości za pośrednictwem Internetu. Wirtualny flirt samotnego fotografa z czternastolatką ma pedofilski...106
  • Krótki film o przegrywaniu15 gru 2006, 15:00Kataraktę na oczach miał ten, kto pierwszy nazwał film Kaurismakiego czarnym kryminałem. Choć mamy tu femme fatale, posępnych przestępców oraz zgorzkniałą parę głównych bohaterów, to znajdujemy się w zupełnie innej krainie - tej z filmów Jima...106
  • Gra w zielone15 gru 2006, 15:00Grzech nie obejrzeć reżyserskiej wersji "Miasta grzechu". Ale tylko pod warunkiem, że jest się zaprzysięgłym fanem komiksów i kamery cyfrowej, w dodatku odpornym na ekranową przemoc przekraczającą granicę sadyzmu. Po prawdzie określenie...106
  • Perwersje klasyka15 gru 2006, 15:00Z prozą Jerzego Pilcha jest jak z czeskim filmem. Niby nic się nie dzieje, a odbiorca i tak wstrzymuje oddech. Choć autor "Spisu cudzołożnic" nie jest mistrzem fabuły, jak nikt inny potrafi czarować czytelnika kunsztownym stylem,...106
  • Wojna i pożądanie15 gru 2006, 15:00Po "Bożej podszewce" to kolejna udana powieść o wojennych dramatach Polaków z Wileńszczyzny. W "Czarnym rondzie" wojna widziana jest oczyma zwykłych ludzi, którzy tak samo jak hitlerowców czy enkawudzistów obawiają się...106
  • Epilog snu15 gru 2006, 15:00Kiedy po śmierci wielkiego poety jego bliscy wyciągają z osieroconych szuflad wiersze, szkice i notatki, muszą się czuć niezręcznie. Mają przecież świadomość, że gdyby autor żył, niektóre z tych tekstów nie ujrzałyby światła dziennego bądę...106
  • O jeden akt za daleko15 gru 2006, 15:00Metafora życia jako pokoju hotelowego to banał nad banały. U Miśkiewicza ten pokój jest wręcz regulaminowy - tapeta z wzorkiem i landszafcik w pozłacanej ramie nad łóżkiem. Przez ów pokój przewijają się kolejni ludzie, nie zauważają się, ale ich...106
  • Whisky, morfina i prątki15 gru 2006, 15:00Romuald Szejd, dyrektor Sceny Prezentacje, odstąpił na moment od wystawiania francuskich bulwarówek i wyreżyserował "Zmierzch długiego dnia". Oglądając rezultat jego pracy, trudno się oprzeć wrażeniu, że słynny dramat Eugene'a O'Neilla...106
  • Utopia w stepie15 gru 2006, 15:00Gwiazdy światowej architektury błogosławią postsowiecką wersję oświeconego absolutyzmu110
  • Jan Paweł Lenin15 gru 2006, 15:00Polskie pomniki nie przyjęły do wiadomości zmiany ustroju114
  • Klątwa kapitana Żbika15 gru 2006, 15:00Polski komiks utrzymuje się na powierzchni dzięki pokoleniu sentymentalnych tatusiów116
  • Wencel gordyjski - Gdzie te sokoły?15 gru 2006, 15:00Spadkobiercami Homera i Mickiewicza są dziś komentatorzy sportowi118
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 44 (210) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 30 października 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Zmiana godła przednim pomysłem Nadzieja w orłach Ledwie posłanka Sobecka (Ruch Narodowo-Ludowy) zgłosiła propozycję ustawy o opodatkowaniu par nie...120
  • Wprost plus15 gru 2006, 15:00Powiększenie: Czy politycy robią nas w konia? Aż 73 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości uważa, że politycy robią ich w konia. Spośród tych, którzy głosowali na PO, myśli tak aż 87 proc.! Tak wynika z badań przeprowadzonych dla telewizyjnego...121
  • Skibą w mur - Krasnoludki i gamonie15 gru 2006, 15:00Szansę na stanie się dziełem sztuki ma nawet pojedynczy milicjant122