"Zamach na Polskę" nie jest, wbrew pozorom, kolejnym tomem polityczno-ojczyźnianych rozważań dyżurnego autorytetu. Jest mięsistą sensacyjną fabułą osadzoną tu i teraz. Marcin Wolski, zdecydowany lider wśród polskich literackich rzemieślników (to słowo należy traktować jako komplement), tym razem wziął przykład z Fredericka Forsytha i stworzył szybką, wciągającą opowieść o tym, co wydarzy się w najbliższej przyszłości. W jego wersji historii już w najbliższych tygodniach Polska zostanie zaatakowana przez Al-Kaidę. Dość powiedzieć, że w prologu powieści, w najbliższy piątek 24 czerwca wielki wybuch zniszczy centrum handlowe Blue City w Warszawie. Właśnie takich powieści dziś w Polsce brakuje najbardziej: aktualnych, prostych, z brawurową akcją, szybkimi zwrotami fabuły i wiarygodnymi (a nie wydumanymi) bohaterami. A skoro nikt inny tak nie potrafi, to Wolski pisze dalej i równocześnie z "Zamachem na Polskę" ukazała się jego druga współczesna powieść - "Miejsce dla dwojga". To trochę fantastyczna opowieść o sensacyjno-romansowej fabule.
Kamil Śmiałkowski
Marcin Wolski: "Zamach na Polskę", Solaris 2005
Kamil Śmiałkowski
Marcin Wolski: "Zamach na Polskę", Solaris 2005
Więcej możesz przeczytać w 26/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.