Czy to już ostatnie chwile wielkiej popularności diesli? Ich zakup ma coraz mniejsze uzasadnienie ekonomiczne. Olej napędowy podrożał i w niektórych krajach kosztuje więcej niż benzyny bezołowiowe. Ponadto po latach inwestowania w technologię dieslowską producenci aut zaczęli pracować nad udoskonalaniem silników benzynowych.
Większość nowoczesnych silników Diesla imponuje nie tylko skromnym zapotrzebowaniem na paliwo, lecz także osiągami i wysoką kulturą pracy. Do ich spopularyzowania przyczyniła się też polityka podatkowa wielu państw, które obłożyły olej napędowy niższą akcyzą niż benzyny. Nic dziwnego, że udział diesli w europejskim rynku samochodowym wzrósł z 13,8 proc. w 1990 r. do ponad 53 proc. w 2007 r. W 2008 r. nawet sześć na dziesięć sprzedanych w Europie aut miało pod maską jednostkę wysokoprężną.
Więcej możesz przeczytać w 50/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.