****
Dawno nie słyszałem tak szczerej i świeżo brzmiącej płyty. Wyróżnia się na tle polskich produkcji, a przy tym nie jest ani wydumana, ani przeintelektualizowana. Na krążku muzyka związanego dotychczas m.in. z Kazikiem i takimi zespołami jak Apteka czy Homo Twist wyraźnie słychać wpływy JaneŐs Addiction czy Porno For Pyros. Istna rockandrollowa psychodelia! Nieprzypadkowo w jednej z piosenek pojawia się też nazwa Sonic Youth.
Z kolei teksty dotyczą tego, co się dzieje u nas, i to tu i teraz. Deriglasoff obnaża to, co skrzętnie omijają w gładkich zdaniach twórcy "środka". Mówi językiem celnym, mądrym, często dowcipnym. Śpiewa o narkotycznej miłości do Krakowa, o silnych związkach z Sopotem i o niełatwej miłości w ciężkich czasach. Gdyby tylko jeszcze uwolnił się od nasuwającego się skojarzenia z Maleńczukiem, z którym wielokrotnie współpracował. W erze mody na dziewczęce cięcia u chłopców i bliźniaczo podobnych do siebie pań płyta zapewne dotrze głównie do środowisk szukających czegoś więcej niż tylko muzycznej waty. Produkt pierwszej potrzeby? Pewnie nie, choć z pewnością nie jednorazówka, za to produkt wysokiej jakości.
Paweł Kostrzewa
Olaf Deriglasoff "Produkt" (Polskie Radio 2005)
Dawno nie słyszałem tak szczerej i świeżo brzmiącej płyty. Wyróżnia się na tle polskich produkcji, a przy tym nie jest ani wydumana, ani przeintelektualizowana. Na krążku muzyka związanego dotychczas m.in. z Kazikiem i takimi zespołami jak Apteka czy Homo Twist wyraźnie słychać wpływy JaneŐs Addiction czy Porno For Pyros. Istna rockandrollowa psychodelia! Nieprzypadkowo w jednej z piosenek pojawia się też nazwa Sonic Youth.
Z kolei teksty dotyczą tego, co się dzieje u nas, i to tu i teraz. Deriglasoff obnaża to, co skrzętnie omijają w gładkich zdaniach twórcy "środka". Mówi językiem celnym, mądrym, często dowcipnym. Śpiewa o narkotycznej miłości do Krakowa, o silnych związkach z Sopotem i o niełatwej miłości w ciężkich czasach. Gdyby tylko jeszcze uwolnił się od nasuwającego się skojarzenia z Maleńczukiem, z którym wielokrotnie współpracował. W erze mody na dziewczęce cięcia u chłopców i bliźniaczo podobnych do siebie pań płyta zapewne dotrze głównie do środowisk szukających czegoś więcej niż tylko muzycznej waty. Produkt pierwszej potrzeby? Pewnie nie, choć z pewnością nie jednorazówka, za to produkt wysokiej jakości.
Paweł Kostrzewa
Olaf Deriglasoff "Produkt" (Polskie Radio 2005)
Więcej możesz przeczytać w 46/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.