Grzecznościowa niechęć do wypominania "Polityce" jej udziału w propagandzie stanu wojennego była błędem
Debata na temat salonu wróciła. Ale w groteskowej formie. Słyszymy gromkie dęcie w trąby: prawicowi nieudacznicy znów podnoszą rękę na znienawidzony, lecz skrycie podziwiany salon. Co wywołało wzburzenie serc i umysłów salonowców, a właściwie salonitów?
Oto Rafał Ziemkiewicz napisał krytyczną analizę publicystyki Adama Michnika. Wyrazisty publicysta, jakim jest szef "Gazety Wyborczej", mający od lat wpływ na życie polityczne, w naturalny sposób może być tematem zadziornej, polemicznej książki. Ziemkiewicz w ogóle stał się pionierem w temacie Michnika. Uważnego obserwatora życia publicznego w Polsce to nie dziwi. Żyjemy w kraju, w którym brakuje nawet poważnych, nie hagiogracznych, ale krytycznych biograi Lecha Wałęsy czy Aleksandra Kwaśniewskiego.
Oto Rafał Ziemkiewicz napisał krytyczną analizę publicystyki Adama Michnika. Wyrazisty publicysta, jakim jest szef "Gazety Wyborczej", mający od lat wpływ na życie polityczne, w naturalny sposób może być tematem zadziornej, polemicznej książki. Ziemkiewicz w ogóle stał się pionierem w temacie Michnika. Uważnego obserwatora życia publicznego w Polsce to nie dziwi. Żyjemy w kraju, w którym brakuje nawet poważnych, nie hagiogracznych, ale krytycznych biograi Lecha Wałęsy czy Aleksandra Kwaśniewskiego.
Więcej możesz przeczytać w 9/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.