![](http://www.wprost.pl/G/wprost_gfx/stale/mazurek_zalewski.jpg)
![](http://www.wprost.pl/G/wprost_gfx/1199/s16_c.jpg)
Joanna Kluzik-Rostkowska ma pecha, bo opowiada się za zapłodnieniem in vitro, co - jak wiadomo - w kraju katolickim nie jest trendy. W obliczu tak haniebnych poglądów Kazio Marcinkiewicz chciał zablokować nominację Kluzik na wiceministra od kobiet. Wnerwiło to Jarosława Kaczyńskiego, który postanowił pokazać, kto tu rządzi. I pokazał. To tak zwany ekshibicjonizm pozakonstytucyjny.
![](http://www.wprost.pl/G/wprost_gfx/1199/s16_b.jpg)
Kluzik zostawiła w pobitym polu galerię kandydatek maryjno-LPR-owsko-PiS-owskich, które opowiadają się za zapładnianiem w tradycyjny sposób. Hedonistki.
Co za radość! Jacek Kurski znowu jest członkiem PiS! I bardzo słusznie. Wszak Kurski - jak sam dowodzi - był ofiarą całego wydarzenia z dziadkiem w Wehrmachcie. On nic nie zrobił, a sprawę rozpętały działające w zmowie media (szczególnie haniebna rola Moniki Olejnik) oraz sztab Donalda Tuska (wyjątkowo wredny Jacek Protasiewicz). Mamy nadzieję, że gehenna biednego Jacusia zostanie jakoś wynagrodzona. O, na przykład Order Orła Białego byłby dobry.
Sprawa Kurskiego to dobry przykład odnowy moralnej w stylu PiS. Etyczna ocena jego poczynań uzależniona była od prezydenckich szans Lecha Kaczyńskiego. Kiedy wydawało się, że Kurski szkodzi - potępiono go i wywalono z partii. Kiedy Kaczyński prezydentem został, grzechy bulteriera okazały się wyolbrzymione i uległy odpuszczeniu. Aż strach pomyśleć, co by się z Kurskim stało, gdyby to Tusk został prezydentem. Ani chybi postawiono by tego zbrodniarza przed międzynarodowym trybunałem w Norymberdze.
Kurski ma już dosyć bycia bulterierem. Chce zmienić wizerunek. Drogi Jacku, niełatwo będzie przekreślić dorobek wielu lat twojej ciężkiej pracy. Nawet gdybyś ze dwie kadencje medytował w Himalajach, przeszedł na ty z Dalajlamą, pomagał w Afryce głodującym dzieciom i tulił gejów do snu - skutek będzie tylko jeden. Jako renegata potępi cię Animal Planet.
![](http://www.wprost.pl/G/wprost_gfx/1199/s16_d.jpg)
Premier zamierza powołać pełnomocnika do spraw obrony życia. Pełnomocnik pewnie będzie chudy. Bo przecież Kazio Marcinkiewicz zapowiadał odchudzenie administracji.
fot. K.Mikuła, K.Pacuła
Więcej możesz przeczytać w 47/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.