Kreatywność jest niemal stuprocentową gwarancją sukcesu
Z osiąganiem sukcesów jest jak z inwestowaniem na giełdzie - najwięcej zyskują ci, którzy robią coś innego niż wszyscy. Na parkiecie największe zyski mają inwestorzy, którzy nie boją się kupować akcji w dołku notowań, a sprzedają je wtedy, gdy ich ceny są najwyższe. - O powodzeniu w życiu jak nigdy wcześniej decydują dziś odwaga i nowatorskie pomysły, czyli to, co nazywamy kreatywnością - powiedział w rozmowie z "Wprost" prof. Keith Sawyer z Washington University w Missouri w wydanej niedawno książce "Explaining Creativity: The Science of Human Innovation"
Aktorka Lucille Ball, pierwsza kobieta na stanowisku dyrektora programowego w telewizji CBS, wymyśliła program na żywo z udziałem publiczności i zrewolucjonizowała przekaz telewizyjny, wykorzystując ujęcia z trzech kamer. John Reed, prezes sieci banków Citicorp, pierwszy na świecie zainwestował w sieć bankomatów połączonych z bazą danych, umożliwiającą sprawdzenie salda przed wypłatą gotówki. Richard Stallman stworzył możliwość kopiowania systemu operacyjnego Unix przez programy komputerowe. Wraz z Linusem Torvaldsem stworzyli dostępny za darmo system operacyjny Linux i zapoczątkowali rozwój tzw. wolnego oprogramowania.
Współczynnik sukcesu
Kreatywność jest niemal stuprocentową gwarancją powodzenia. Nikt jednak nie opracował jeszcze "współczynnika kreatywności". Nie wystarczy w tym celu zmierzyć iloraz inteligencji - z badań wynika, że jedynie 20 proc. osób z wysokim IQ osiąga sukces. - Testy IQ oceniają zdolność logicznego myślenia i sprawność poruszania się po schematach myślowych. W kreatywności chodzi zaś o wykazanie się inwencją i umiejętnością wyszukiwania nowych rozwiązań - mówi dr Joanna Heidtman z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Prof. Richard Florida z George Mason University przekonuje w książce "Flight of the Creative Class", że najwięcej osób kreatywnych osiedla się w społeczeństwach otwartych na imigrantów, takich jak USA, Australia czy Holandia. Częściej kreatywne są osoby posługujące się co najmniej dwoma językami, bo przebywając w różnych kręgach kulturowych, są bardziej otwarte i wszechstronne. - Polacy, blokowani w czasach komunizmu, dopiero uczą się kreatywności. Dotychczas wyrobiliśmy w sobie jedynie siłę przetrwania i pomysłowość. Dziś z trudem zauważamy rynkowe nisze, które można wykorzystać, bo przyzwyczailiśmy się czerpać pomysły z Zachodu - uważa prof. Stefan Kwiatkowski, prezes Instytutu Badań Edukacyjnych.
Ponad 55 proc. Polaków dobrze ocenia swoje umiejętności jako kreatywnego przedsiębiorcy, a prawie 70 proc. osób z wykształceniem wyższym i 60 proc. ze średnim uważa, że wie, jak rozpocząć własny biznes - wynika z danych Global Entrepreneurship Monitor. Niestety, jedynie 4 proc. podejmuje w tym celu konkretne działania. Do wyjątków należą tacy biznesmeni jak Leszek Czarnecki, jeden z najbogatszych Polaków, który kupował podupadające przedsiębiorstwa i zmieniał je w innowacyjne biznesy. Założył Towarzystwo Ubezpieczeniowe Europa, gdy w Polsce nikt jeszcze nie myślał o polisach na życie i ubezpieczeniach bankowych. Niedawno przejął upadły Wschodni Bank Cukrownictwa i zakłada nastawiony na zamożnych klientów Noble Bank. Założył też Europejski Fundusz Leasingowy, pierwszą w Polsce firmę leasingową, i wprowadził go na giełdę.
Z więzienia na giełdę
Przedsiębiorcy coraz częściej wymagają od pracowników kreatywności i wysyłają ich na szkolenia rozwijające wyobraźnię. W ostatnich pięciu latach w Polsce liczba osób uczestniczących w kursach kreatywności zwiększyła się aż trzykrotnie. - Takie szkolenia są przydatne, ale by osiągnąć sukces, niezbędne są silna motywacja, wytrwałość, elastyczność w myśleniu oraz niespotykana umiejętność wychodzenia bez szwanku z sytuacji, w których wszystko wydaje się skończone - mówi prof. Keith Sawyer. Jego zdaniem, należy niestrudzenie szukać nowych pomysłów i nie zniechęcać się porażkami, czego przykładem jest Martha Stewart. Założyła magazyn dla kobiet "Martha Stewart Living" i postanowiła dyktować modę z Nowego Jorku, gdy wszyscy szukali nowych trendów w Paryżu i Mediolanie. Gdy skazano ją na pięć miesięcy więzienia za manipulacje na giełdzie, napisała kolejną książkę i wypromowała modę na poncho, które udziergała dla niej na szydełku współwięźniarka. Stała się gwiazdą telewizyjnego talk-show "Apprentice", została maklerem giełdowym, prowadzi firmę i pisze książki nie tylko o gotowaniu, ale też o zarządzaniu w biznesie.
Prof. Sawyer przestudiował notatki braci Wrightów, konstruktorów pierwszego samolotu, poety Thomasa Stearnsa Eliota i malarza Jacksona Pollocka. Okazało się, że ich osiągnięcia były efektem żmudnych poszukiwań. - Romantyczna teoria nagłych olśnień jest nieprawdziwa. Nawet jeśli rozwiązania rodzą się niespodziewanie, zawsze są wynikiem długiego procesu myślenia - mówi reżyser Maciej Wojtyszko, wykładowca heurystyki na Akademii Teatralnej w Warszawie. Potwierdzają to badania amerykańskiego naukowca Johna Hayesa, który przeanalizował życiorysy 76 najwybitniejszych kompozytorów, 131 wielkich malarzy i 66 sławnych poetów i obliczył, ile czasu potrzebował każdy z nich od zainteresowania się daną dziedziną sztuki do stworzenia pierwszego wybitnego dzieła. Tylko trzy wybitne dzieła muzyczne powstały przed dziesiątym rokiem pracy twórczej ich autorów. Zwykle najbardziej twórczy był okres między dziesiątym a dwudziestym piątym rokiem pracy artystycznej.
Sekskreacja
Lawrence Ellison, twórca firmy Oracle, miesiącami surfował po Internecie, zastanawiając się, jak jeszcze można go wykorzystać. Małą kalifornijską firmę informatyczną przekształcił w drugiego po Microsofcie producenta oprogramowania na świecie, wartego prawie 65 mld dolarów. Paul Allen, współzałożyciel Microsoftu, zrezygnował ze studiów, by więcej czasu poświęcić na tworzenie programów komputerowych. Silna determinacja założenia nowej sieci telewizyjnej u Teda Turnera, twórcy CNN, graniczyła z szaleństwem. Mimo kilku nieudanych inwestycji stworzył jedną z najbardziej prestiżowych i dochodowych stacji.
Mitem jest przekonanie, że ludzie kreatywni są podatni na schizofrenię, depresję czy inne zaburzenia psychiczne lub neurologiczne. Talent Vincenta van Gogha nie był, jak się sądzi, związany z epilepsją, psychozą maniakalno-depresyjną czy degeneracją mózgu. Dr Wilfred Niels Arnold z University of Kansas Medical Center, analizując chorobę i twórczość artysty, doszedł do wniosku, że malarz przez lata pracował i był kreatywny mimo swoich dolegliwości, a nie dzięki nim. - Osoby kreatywne nie wykazują skrajnych cech osobowości, przeciwnie, są na ogół zrównoważone - mówi prof. Sawyer. Potrafią też się wykazać inwencją w różnych sferach życia, tak jak Bono, lider rockowego zespołu U2. Angażuje się w działania światowych forów ekonomicznych, pomaga misjonarzom w afrykańskich sierocińcach. Organizuje akcje na rzecz pokoju i pomaga chorym na AIDS.
Ludzie kreatywni wykazują duże poczucie humoru i czują się szczęśliwsi niż inni. Nic dziwnego, że mają więcej przyjaciół i cieszą się większym powodzeniem u płci przeciwnej. Dowiedziono, że mają w życiu dwa razy więcej partnerów niż inni. Bo w zalotach też trzeba być kreatywnym.
Aktorka Lucille Ball, pierwsza kobieta na stanowisku dyrektora programowego w telewizji CBS, wymyśliła program na żywo z udziałem publiczności i zrewolucjonizowała przekaz telewizyjny, wykorzystując ujęcia z trzech kamer. John Reed, prezes sieci banków Citicorp, pierwszy na świecie zainwestował w sieć bankomatów połączonych z bazą danych, umożliwiającą sprawdzenie salda przed wypłatą gotówki. Richard Stallman stworzył możliwość kopiowania systemu operacyjnego Unix przez programy komputerowe. Wraz z Linusem Torvaldsem stworzyli dostępny za darmo system operacyjny Linux i zapoczątkowali rozwój tzw. wolnego oprogramowania.
Współczynnik sukcesu
Kreatywność jest niemal stuprocentową gwarancją powodzenia. Nikt jednak nie opracował jeszcze "współczynnika kreatywności". Nie wystarczy w tym celu zmierzyć iloraz inteligencji - z badań wynika, że jedynie 20 proc. osób z wysokim IQ osiąga sukces. - Testy IQ oceniają zdolność logicznego myślenia i sprawność poruszania się po schematach myślowych. W kreatywności chodzi zaś o wykazanie się inwencją i umiejętnością wyszukiwania nowych rozwiązań - mówi dr Joanna Heidtman z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Prof. Richard Florida z George Mason University przekonuje w książce "Flight of the Creative Class", że najwięcej osób kreatywnych osiedla się w społeczeństwach otwartych na imigrantów, takich jak USA, Australia czy Holandia. Częściej kreatywne są osoby posługujące się co najmniej dwoma językami, bo przebywając w różnych kręgach kulturowych, są bardziej otwarte i wszechstronne. - Polacy, blokowani w czasach komunizmu, dopiero uczą się kreatywności. Dotychczas wyrobiliśmy w sobie jedynie siłę przetrwania i pomysłowość. Dziś z trudem zauważamy rynkowe nisze, które można wykorzystać, bo przyzwyczailiśmy się czerpać pomysły z Zachodu - uważa prof. Stefan Kwiatkowski, prezes Instytutu Badań Edukacyjnych.
Ponad 55 proc. Polaków dobrze ocenia swoje umiejętności jako kreatywnego przedsiębiorcy, a prawie 70 proc. osób z wykształceniem wyższym i 60 proc. ze średnim uważa, że wie, jak rozpocząć własny biznes - wynika z danych Global Entrepreneurship Monitor. Niestety, jedynie 4 proc. podejmuje w tym celu konkretne działania. Do wyjątków należą tacy biznesmeni jak Leszek Czarnecki, jeden z najbogatszych Polaków, który kupował podupadające przedsiębiorstwa i zmieniał je w innowacyjne biznesy. Założył Towarzystwo Ubezpieczeniowe Europa, gdy w Polsce nikt jeszcze nie myślał o polisach na życie i ubezpieczeniach bankowych. Niedawno przejął upadły Wschodni Bank Cukrownictwa i zakłada nastawiony na zamożnych klientów Noble Bank. Założył też Europejski Fundusz Leasingowy, pierwszą w Polsce firmę leasingową, i wprowadził go na giełdę.
Z więzienia na giełdę
Przedsiębiorcy coraz częściej wymagają od pracowników kreatywności i wysyłają ich na szkolenia rozwijające wyobraźnię. W ostatnich pięciu latach w Polsce liczba osób uczestniczących w kursach kreatywności zwiększyła się aż trzykrotnie. - Takie szkolenia są przydatne, ale by osiągnąć sukces, niezbędne są silna motywacja, wytrwałość, elastyczność w myśleniu oraz niespotykana umiejętność wychodzenia bez szwanku z sytuacji, w których wszystko wydaje się skończone - mówi prof. Keith Sawyer. Jego zdaniem, należy niestrudzenie szukać nowych pomysłów i nie zniechęcać się porażkami, czego przykładem jest Martha Stewart. Założyła magazyn dla kobiet "Martha Stewart Living" i postanowiła dyktować modę z Nowego Jorku, gdy wszyscy szukali nowych trendów w Paryżu i Mediolanie. Gdy skazano ją na pięć miesięcy więzienia za manipulacje na giełdzie, napisała kolejną książkę i wypromowała modę na poncho, które udziergała dla niej na szydełku współwięźniarka. Stała się gwiazdą telewizyjnego talk-show "Apprentice", została maklerem giełdowym, prowadzi firmę i pisze książki nie tylko o gotowaniu, ale też o zarządzaniu w biznesie.
Prof. Sawyer przestudiował notatki braci Wrightów, konstruktorów pierwszego samolotu, poety Thomasa Stearnsa Eliota i malarza Jacksona Pollocka. Okazało się, że ich osiągnięcia były efektem żmudnych poszukiwań. - Romantyczna teoria nagłych olśnień jest nieprawdziwa. Nawet jeśli rozwiązania rodzą się niespodziewanie, zawsze są wynikiem długiego procesu myślenia - mówi reżyser Maciej Wojtyszko, wykładowca heurystyki na Akademii Teatralnej w Warszawie. Potwierdzają to badania amerykańskiego naukowca Johna Hayesa, który przeanalizował życiorysy 76 najwybitniejszych kompozytorów, 131 wielkich malarzy i 66 sławnych poetów i obliczył, ile czasu potrzebował każdy z nich od zainteresowania się daną dziedziną sztuki do stworzenia pierwszego wybitnego dzieła. Tylko trzy wybitne dzieła muzyczne powstały przed dziesiątym rokiem pracy twórczej ich autorów. Zwykle najbardziej twórczy był okres między dziesiątym a dwudziestym piątym rokiem pracy artystycznej.
Sekskreacja
Lawrence Ellison, twórca firmy Oracle, miesiącami surfował po Internecie, zastanawiając się, jak jeszcze można go wykorzystać. Małą kalifornijską firmę informatyczną przekształcił w drugiego po Microsofcie producenta oprogramowania na świecie, wartego prawie 65 mld dolarów. Paul Allen, współzałożyciel Microsoftu, zrezygnował ze studiów, by więcej czasu poświęcić na tworzenie programów komputerowych. Silna determinacja założenia nowej sieci telewizyjnej u Teda Turnera, twórcy CNN, graniczyła z szaleństwem. Mimo kilku nieudanych inwestycji stworzył jedną z najbardziej prestiżowych i dochodowych stacji.
Mitem jest przekonanie, że ludzie kreatywni są podatni na schizofrenię, depresję czy inne zaburzenia psychiczne lub neurologiczne. Talent Vincenta van Gogha nie był, jak się sądzi, związany z epilepsją, psychozą maniakalno-depresyjną czy degeneracją mózgu. Dr Wilfred Niels Arnold z University of Kansas Medical Center, analizując chorobę i twórczość artysty, doszedł do wniosku, że malarz przez lata pracował i był kreatywny mimo swoich dolegliwości, a nie dzięki nim. - Osoby kreatywne nie wykazują skrajnych cech osobowości, przeciwnie, są na ogół zrównoważone - mówi prof. Sawyer. Potrafią też się wykazać inwencją w różnych sferach życia, tak jak Bono, lider rockowego zespołu U2. Angażuje się w działania światowych forów ekonomicznych, pomaga misjonarzom w afrykańskich sierocińcach. Organizuje akcje na rzecz pokoju i pomaga chorym na AIDS.
Ludzie kreatywni wykazują duże poczucie humoru i czują się szczęśliwsi niż inni. Nic dziwnego, że mają więcej przyjaciół i cieszą się większym powodzeniem u płci przeciwnej. Dowiedziono, że mają w życiu dwa razy więcej partnerów niż inni. Bo w zalotach też trzeba być kreatywnym.
Więcej możesz przeczytać w 12/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.