Mistrzowie wtórności

Mistrzowie wtórności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy plastycy są gorsi niż nasi sportowcy: zaliczają się wyłącznie do drugiej i trzeciej ligi
Czy jakiś artysta z Polski zalicza się do światowej pierwszej ligi? - Niestety, nie. - A Igor Mitoraj, któremu napisał pan wstęp do katalogu? - Mitoraj? Wiedziałem, że jest ze Wschodu, ale nie przypuszczałem, że jest Polakiem" - tak w rozmowie z "Wprost" o randze naszych plastyków mówi Amerykanin Donald Kuspit, guru światowej krytyki sztuki. Kuspit zna kilku czołowych polskich artystów, ale żadnego nie zalicza do światowej ekstraklasy.
Opinia Kuspita nie powinna dziwić, bowiem nigdy nie mieliśmy pierwszorzędnych armat w sztukach plastycznych. Choćby tej miary co w literaturze Sienkiewicz, Reymont, Miłosz, Szymborska czy Lem. Albo takich jak w muzyce, gdzie dużą rangę mają nieżyjący już Lutosławski i Komeda, Górecki i Penderecki, Kilar czy Stańko.

Lokalny jak Malczewski
W plastyce mamy sporo artystów drugoligowych. Józef Pankiewicz, niedawno pokazywany w Muzeum Narodowym w Warszawie, jest tego klasycznym przykładem. Jego twórczość jest na wskroś wtórna: raz łudząco przypomina Bonnarda, innym razem Matisse'a czy Cezanne'a. Pankiewicz sam niczego nowego nie stworzył, nie dorobił się własnego stylu. Maksymilian i Aleksander Gierymscy wielkimi polskimi malarzami byli, ale świat takich Gierymskich ma na pęczki, więc się nimi nie interesuje. Olga Boznańska, której urządzono wystawę w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, a później w Zachęcie, przez polskich znawców jest uważana za lepszą od pokazywanej na stałe w Musee d'Orsay Berty Morisot. Jednak dla Francuzów zawsze będzie zaledwie ciekawą przedstawicielką l'Ecole de Paris. Nie zmieniłaby tego nawet monograficzna wystawa w Centre Pompidou.
Ciekawsza od Boznańskiej była dla Zachodu w latach 60. i 70. XX wieku Alina Szapocznikow, ale choroba i przedwczesna śmierć uniemożliwiły jej zrobienie światowej kariery. Tamara Łempicka, choć w rubryce "miejsce urodzenia" zawsze podawała Warszawę i podkreślała, że jest Polką, tak naprawdę uważana jest za Rosjankę. Obrazy Henryka Siemiradzkiego biją cenowe rekordy, a falsyfikaty jego płócien można spotkać nawet w amerykańskich domach aukcyjnych. Co z tego, skoro kupują go tylko Rosjanie, którzy są przekonani, że Siemiradzki był Rosjaninem. Uznawana za największą współczesną polską rzeźbiarkę Magdalena Abakanowicz funkcjonuje niszowo. Ostatnio rozgłos przyniosło jej zainteresowanie pani burmistrz Chicago, która zamówiła 106 żeliwnych rzeźb do Grand Parku. Darmo jednak szukać Abakanowicz w międzynarodowych rankingach najlepszych rzeźbiarzy.
Gdy marszand Andrzej Starmach pokazał Jerzego Nowosielskiego (wraz z Tadeuszem Kantorem) na targach sztuki w Bazylei, ta twórczość spotkała się z obojętnością. Podobnie było kilka lat temu z wystawianymi z pompą w Paryżu płótnami Jacka Malczewskiego. Jeszcze raz okazało się, że to artysta lokalny.

Mucha kontra Wyspiański
Czesi mają Alfonsa Muchę, fotografika Jana Saudka i liczącą się w świecie czeską szkołę fotografii. Tak jak Mucha mogli zaistnieć w Europie Witkacy czy Wyspiański, ale pozostali w Polsce, przez co skazali się na lokalność.
Wczesne prace Władysława Hasiora budziły zainteresowanie na Zachodzie, ale głównie dlatego, że tamtejsi krytycy nie spodziewali się takiej sztuki za "żelazną kurtyną". Jednak Hasior poszedł drogą donikąd, czyli stał się własnym epigonem.
Kiedy w połowie lat 80. w galerii Stara Kordegarda swoje prace malarskie wystawiła Grupa Trzech, okrzyknięto ich nowymi barbarzyńcami. Leszek Żegalski, Piotr Naliwajko i Janusz Szpyt zaprezentowali świetny warsztat i kompletny brak czołobitności wobec patriotycznej polskiej sztuki XIX wieku. Grupa przestała istnieć w 1990 r. - Naliwajko i Szpyt pozostali w kraju i choć nadal świetnie malują, mało o nich słychać. Tylko Żegalski stał się jednym z bardziej wziętych europejskich portrecistów. Malował m.in. na zlecenie holenderskiej królowej Beatrix, Michaela Jacksona, szwajcarskich bankierów czy Borisa Beckera. Ale portret nie jest uznawany za ten gatunek sztuki, który pozwala zaistnieć w ekstraklasie światowej sztuki.

Wszystko już było
Lansowani na czołowych artystów III RP Katarzyna Kozyra, Grzegorz Klaman, Robert Rumas czy Paweł Althamer nie pokazują niczego oryginalnego. Powielanie sztuki, która opiera się na wideo czy happeningach, jest już anachronizmem. Zresztą prace polskich artystów to kalki pomysłów ich zachodnich kolegów. I to często leciwych pomysłów. Na przykład pokazywane przez Grzegorza Klamana na wystawie "Strażnicy doków" flagi IV RP są powieleniem pomysłu Amerykanina Jaspera Johnsa "Three Flags" z 1958 r. Klęczący Lech Wałęsa Klamana jest z kolei wcześniejszym pomysłem Cattelana - u Cattelana klęczy Adolf Hitler. Zapożyczeniem jest też praca Klamana zaprezentowana na wystawie "Drogi do wolności" - to nawiązanie do rzeźby konstruktywisty Władimira Tatlina.
Prace Artura Żmijewskiego, Zuzanny Janin, Alicji Żebrowskiej czy Joanny Wójcik są kalkami pomysłów dadaistów, happenerów i akcjonistów. Tyle że wiedeńscy akcjoniści działali na początku lat 60. XX wieku i ich pomysły miały historyczne i artystyczne uzasadnienie. Byli bowiem potomkami zwolenników Anschlusu i pragnęli, by ich sztuka była swoistym katharsis. Dlatego wieszali się na rzeźnickich hakach czy nurzali we wnętrznościach zaszlachtowanych zwierząt. Zabijali i krzyżowali zwierzęta, twierdząc, że mordują swoje pohańbione, jak uważali, człowieczeństwo. W tym kontekście wyciąganie przez Żebrowską lalki Barbie z pochwy to tylko przejaw złego gustu, a nie artystycznej postawy buntowniczki. Bo przeciw czemu się Żebrowska buntuje?
Polscy artyści nie należą do światowej ekstraklasy, gdyż nie mają nic oryginalnego do powiedzenia. Na Zachodzie są tysiące nudziarzy i pseudoawangardzistów, którzy opowiadają o dekonstruowaniu rzeczywistości, więc na polskich nikt nie zwraca uwagi.
Więcej możesz przeczytać w 12/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 12/2006 (1215)

  • Na stronie - Ucieczka26 mar 2006Uciekając od rzeczywistości, rozwiązaliśmy w ubiegłym tygodniu kilka problemów, których nie było3
  • Wprost od czytelników26 mar 2006Haracz w funtach Włos się jeży na głowie po przeczytaniu artykułu "Haracz w funtach" (nr 9). Polaków ambitnych, zaradnych, odważnie wyruszających w odległe rejony globu i ciężko tam pracujących państwo polskie gani za ich...3
  • Skaner26 mar 2006SKANER - POLSKA WYBORY Sejm się sam rozwiąże? Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego nie pozostawia wątpliwości. PiS będzie dążył do jak najszybszych wyborów i nie jest to tym razem chwyt służący zdyscyplinowaniu niesfornych...8
  • Dossier26 mar 2006ARTUR ZAWISZA poseł PiS ""Business Week" zapytał nas oboje, dając nam test dla maturzystów zdających na ekonomię. Ja miałem 83 proc. trafnych odpowiedzi, a Hanna Gronkiewicz-Waltz - 58 proc." Polsat JANUSZ PALIKOT poseł...9
  • Playback26 mar 2006Prezes zarządu UniCreditu Alessandro Profumo i premier Kazimierz Marcinkiewicz Zdjęcia: M. Stelmach14
  • Poczta26 mar 2006Waszyngton broni WSI Autorzy artykułu "Waszyngton broni WSI" (nr 10) sugerują, iż pierwszy sekretarz ambasady USA David Morris oraz niżej podpisany zastępca ambasadora "odwiedzali polskich polityków i urzędników,...14
  • Ryba po polsku - Płacz dziewic z odzysku26 mar 2006Ziejący ogniem dwugłowy smok Kaczyński przebiega kraj, uganiając się za jęczącymi dziewicami z PO15
  • Z życia koalicji26 mar 2006Wiosny ani widu, ani słychu, topole nie pylą, a alergików przybywa. Coraz więcej ludzi cierpi na duszności, wypryski skórne, gdy widzi w telewizji Przemysława Gosiewskiego. A pełno go tam od rana do wieczora. Stowarzyszenie Przeciw...16
  • Z życia opozycji26 mar 2006Mamy wiadomość dla Andrzeja Leppera. Ryszard - to jest, przepraszamy, Richard Henry Francis Czarnecki - marzy o tym, żeby zostać następcą najsłynniejszego polskiego Mulata. To nie znaczy, że chce być jeszcze słynniejszym Mulatem. Nie, on chce być...17
  • Nałęcz - Nowy bat26 mar 2006PiS ma duże szanse się przekonać, że kto pod kim dołki wyborcze kopie, ten sam w nie wpada18
  • Fotoplastykon26 mar 2006© H. Sawka www.przyssawka.pl19
  • Jan Paweł II superstar26 mar 2006U milionów młodych ludzi Jan Paweł II przemienił widzenie świata: człowiek z pastorałem zastąpił Che Guevarę z karabinem20
  • Fronty Kaczyńskich26 mar 2006Ciągle nie pojawił się pakiet reform realizujących program PiS30
  • Rachunek dla Rzeczypospolitej26 mar 2006Polska słabego rządu i skłóconego Sejmu może odpowiadać tylko prezydentowi Rosji36
  • Giełda26 mar 2006Hossa Świat Prawa zwierząt zastrzeżone? Zwierzęta występujące w reklamach powinny na tym zarabiać - uważa kanadyjski filmowiec Gregory Colber. Dlatego założył Fundację Zwierzęcych Praw Autorskich, która od przyszłego roku ma pobierać od...40
  • Bankomania czy bankomatnia?26 mar 2006PiS chce otworzyć bankowe sejfy, w których schronił się układ tworzący III RP42
  • Na haju26 mar 2006Kto gra w banki?50
  • Kryzys na słaby bank26 mar 2006Niezależny bank centralny potrzebny jest jak kaftan bezpieczeństwa w domu wariatów52
  • Gazowy blitzkrieg?26 mar 2006Moskwa rozpoczyna energetyczny zabór Europy54
  • Chevroletyzacja Daewoo26 mar 2006Amerykanie podbijają Europę samochodami z upadłej koreańskiej firmy60
  • Załatwione odmownie - Antycywilizacja26 mar 2006Świat islamu wydaje się odporny na adaptację do środowiska, w którym istnieje62
  • Na czarną godzinę26 mar 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost": jak zrobić remanent w domu64
  • Supersam26 mar 2006CeBit 2006 Pożegnanie z kineskopem Michał Zaczyński z Hanoweru Tegoroczne targi elektroniczne CeBIT w Hanowerze zostały zdominowane przez ekrany telewizyjne. Firma Sharp, która wynalazła LCD, pierwsza przedstawiła szeroką ofertę ekranów full HD -...66
  • Pełzająca agresja26 mar 2006Norbert Z. ze Starachowic zabił dwunastolatka, bo ten "za nim łaził", a Mariusz K. zamordował matkę, bo "za głośno jadła"68
  • Złote jabłko Jobsa26 mar 2006Steve Jobs stał się przywódcą światowej rewolucji technokulturalnej72
  • Moskiewski szyk26 mar 2006Młodzi i bogaci Rosjanie znudzili się zwykłym przepychem: pozostawiają go prostakom i nowobogackim74
  • Thriller Jaruzelskiego - jak propaganda chaosu i konfrontacje rozbiły „Solidarność” przed stanem wojennym26 mar 2006Komuniści rozbroili „Solidarność” przed wprowadzeniem stanu wojennego - za pomocą „odcinkowych konfrontacji” i „propagandy chaosu”78
  • Know-how26 mar 2006Zatruty umysł Marihuana znacznie upośledza sprawność umysłową, zwłaszcza u osób palących ją przez wiele lat - wykazały badania przeprowadzone w Grecji. Ten narkotyk jest uważany za mało szkodliwy, a część naukowców przypisuje mu...81
  • Iloraz pomysłów26 mar 2006Kreatywność jest niemal stuprocentową gwarancją sukcesu82
  • Chlorek śmierci26 mar 2006Wystarczy nawet nieznacznie podnieść dopuszczalną dawkę leku, by zabić chorego86
  • Krew na śniegu26 mar 2006Podczas snu zimowego niektóre owady przeżywają temperaturę minus 70 stopni Celsjusza88
  • Duchy faraonów26 mar 2006Imperium starożytnego Egiptu zapoczątkowała wioska w dolinie Nilu na południe od dzisiejszego Asjut90
  • Bez granic26 mar 2006Jadalne wykałaczki Obrady chińskiego parlamentu to prawdziwa burza mózgów. W ciągu dziesięciu dni 3000 delegatów zastanawiało się, co zrobić, aby Chiny i świat stały się lepsze. Wnioski z tej dyskusji mogą być kopalnią...92
  • Czysty remis26 mar 2006Umowy energetyczne podpisane na początku stycznia w Moskwie były dla losu Ukrainy ważniejsze niż wybory parlamentarne94
  • Wybory trzeciej drogi26 mar 2006Izrael jeszcze nigdy nie był tak zagrożony jak dzisiaj98
  • Atak najlepszą obroną26 mar 2006"Trzeba się pojawić najpierwszym i z największą siłą" - te słowa gen. Forresta najlepiej ilustrują nową doktrynę obronną USA100
  • Taśmy Saddama26 mar 2006Nowe dowody wskazują, że w Iraku była broń masowego rażenia102
  • Mięczaki po parysku26 mar 2006Francuska młodzież chce się zaszczepić przeciwko wolnemu rynkowi104
  • Menu26 mar 2006WYDARZENIE TYGODNIA Cały ten Wrocław Za sprawą 27. Przeglądu Piosenki Aktorskiej jedno z najpiękniejszych miast Polski przez dziesięć dni żyło sztuką w rozmaitych jej wydaniach. Były propozycje dla koneserów (koncert poświęcony Kalinie...106
  • Recenzje26 mar 2006108
  • Gotycka love story26 mar 2006***** Świat żywych to sztywna ohyda; świat umarlaków to kraina, gdzie muzyka gra i gorzała się leje. Do tego drugiego, wesołego świata wprowadza nieboszczka Emily (Helena Bonham Carter) zahukanego młodzieńca, jak raz przypominającego Johnny'ego...108
  • Być jak Martin Borman26 mar 2006**** Choć akcja tej powieści toczy się pół wieku temu w USA, pasuje do polskiej rzeczywistości roku 2006. John Edgar Hoover, młody prawnik, w 1924 r. zostaje dyrektorem Biura Śledczego, później znanego jako FBI. Już następnego dnia po nominacji ma...108
  • Szalona Europa26 mar 2006****1/2* W zalewie "thrillerów historycznych", jakich staliśmy się ofiarami po sukcesie "Kodu Leonarda da Vinci", w gruncie rzeczy będących idiotycznym bełkotem, cykl powieści włoskich autorów jest wyjątkowy. Dla wszelkiej...108
  • Ojciec dyrektor i pedały26 mar 2006**** Darkroom to ciemnia, ale nie do wywoływania zdjęć, tylko do uprawiania miłości w klubach. A jak twierdzi jeden z bohaterów sztuki Przemysława Wojcieszka, "życie jest jak darkroom, nigdy nie wiesz, kto i w jaki sposób cię wydyma, ani też,...108
  • Terroryści z Glasgow26 mar 2006****1/2* Nie Franz Ferdinand czy Snow Patrol są rockową wizytówką Szkocji, lecz grupa Mogwai. Jej piąty album, "Mr. Beast", przypomina, że mamy do czynienia z fenomenem na miarę My Bloody Valentine i ich epokowego albumu...108
  • Mistrzowie wtórności26 mar 2006Polscy plastycy są gorsi niż nasi sportowcy: zaliczają się wyłącznie do drugiej i trzeciej ligi110
  • Wyprzedaż nieudaczników26 mar 2006Szurnięci geniusze mają życiorysy, które najlepiej idą w filmie i literaturze114
  • Bard ciemności26 mar 2006Zamiast skończyć na cmentarzu dla ćpunów, Nick Cave stał się pieśniarzem równym Cohenowi i Waitsowi116
  • Pazurem - Metkownica26 mar 2006Do roboty "metkowych" trzeba się przyzwyczaić jak do wierzb na Mazowszu. Są równie nieusuwalni120
  • Ueorgan Ludu26 mar 2006TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 12 (178) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 20 marca 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza IV RP na pierwszej linii frontu walk frakcyjnych W przyspieszonych wyborach prawdziwi patrioci wybierają SLD...121
  • Skibą w mur - W pewnym wieku26 mar 2006Ludzie nie dzielą się na grubych i chudych, brunetów i rudych, tylko na tych, co są przed i po czterdziestce122