****
Darkroom to ciemnia, ale nie do wywoływania zdjęć, tylko do uprawiania miłości w klubach. A jak twierdzi jeden z bohaterów sztuki Przemysława Wojcieszka, "życie jest jak darkroom, nigdy nie wiesz, kto i w jaki sposób cię wydyma, ani też, kogo ty wydymasz i jak". Te słowa to też motto powieści "Darkroom" chorwackiej pisarki Rujany Jeger, na kanwie której został napisany scenariusz. Wojcieszek zostawił tylko tytuł i ze średniej powieści stworzył dobrą sztukę. Bałkańskie realia zamienił na polskie. Zamiast wojny na półwyspie mamy ostatnie wybory i zebrania rodziny Radia Maryja. Bohaterowie to para małomiasteczkowych trzydziestolatków, która przyjechała do Warszawy w poszukiwaniu sukcesu, oraz koczujący w ich mieszkaniu przyjaciel gej i dziadek playboy. To konfrontacja dwóch światów - homoseksualisty Łukasza śpiewającego przeboje Violetty Villas w gejowskich klubach i homofobicznego żigolaka Stanisława, który wstąpił do rodziny Radia Maryja, by uwodzić "moherki". Rafał Mohr i Jerzy Łapiński stworzyli pełne charyzmy role, na których tle para gospodarzy (grana przez Marię Seweryn i Karola Wróblewskiego) wypada blado.
Iga Nyc
"Darkroom", reż. Przemysław Wojcieszek, Teatr Polonia
Darkroom to ciemnia, ale nie do wywoływania zdjęć, tylko do uprawiania miłości w klubach. A jak twierdzi jeden z bohaterów sztuki Przemysława Wojcieszka, "życie jest jak darkroom, nigdy nie wiesz, kto i w jaki sposób cię wydyma, ani też, kogo ty wydymasz i jak". Te słowa to też motto powieści "Darkroom" chorwackiej pisarki Rujany Jeger, na kanwie której został napisany scenariusz. Wojcieszek zostawił tylko tytuł i ze średniej powieści stworzył dobrą sztukę. Bałkańskie realia zamienił na polskie. Zamiast wojny na półwyspie mamy ostatnie wybory i zebrania rodziny Radia Maryja. Bohaterowie to para małomiasteczkowych trzydziestolatków, która przyjechała do Warszawy w poszukiwaniu sukcesu, oraz koczujący w ich mieszkaniu przyjaciel gej i dziadek playboy. To konfrontacja dwóch światów - homoseksualisty Łukasza śpiewającego przeboje Violetty Villas w gejowskich klubach i homofobicznego żigolaka Stanisława, który wstąpił do rodziny Radia Maryja, by uwodzić "moherki". Rafał Mohr i Jerzy Łapiński stworzyli pełne charyzmy role, na których tle para gospodarzy (grana przez Marię Seweryn i Karola Wróblewskiego) wypada blado.
Iga Nyc
"Darkroom", reż. Przemysław Wojcieszek, Teatr Polonia
Więcej możesz przeczytać w 12/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.