Facedesignerzy, czyli projektanci twarzy, od Armaniego będą malować kobiety podczas otwarcia warszawskich Złotych Tarasów (7 lutego). "Filozofią Armaniego jest dopełnianie kobiety za pomocą stroju, a nie jej przytłaczanie. To coś dla mnie" - tak aktorka Michelle Pfeiffer tłumaczy swoją słabość do kreacji słynnego projektanta. Podobne motto towarzyszy nie tylko strojom Giorgia Armaniego, ale i jego kosmetykom do makijażu, które zadebiutują w Polsce wraz z otwarciem Złotych Tarasów. Dzięki technologii micro-fil można nakładać kolejne warstwy podkładu, pudru bądź cieni do powiek bez obawy, że makijaż będzie przypominał maskę. Armani chce, by jego kosmetyki pozwalały kobietom bawić się wieloma warstwami makijażu, tak jak on bawi się wieloma warstwami tkanin, tworząc jednak kreacje lekkie, nie przytłaczające, lecz podkreślające urodę.
Więcej możesz przeczytać w 5/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.