RYŚ ZAWYŁ, ŻE CAŁA WARSZAWA i pół Kampinosu go słyszało. Ryś Kalisz. Zawył z oburzenia w radiowej Trójce, że PiS zastawiło na biedną HGW pułapkę i przez tę łamiącą demokrację "wrzutkę do ustawy" może ona stracić mandat. Kwadrans tak biadolił przy kompletnej niemrawości niewyspanego Michała Karnowskiego. Rysiu, podpowiemy Ci: ten sługus Kaczorów łamiący demokrację, autor wrzutki i PiS-owskiego spisku nazywa się Witold Gintowt-Dziewałtowski i jest posłem SLD od 1997 r. Zdrajcy we własnych szeregach są najgorsi.
PLATFORMA PLATFORMIE ZGOTOWAŁA ten los. Jeremiady Donalda Tuska nad dyktaturą Kaczek nie zmienią tego, że prócz Gintowt-Dziewałtowskiego nad poprawką, która ma szansę wykończyć HGW, najgłośniej gard-łował niejaki Waldy Dzikowski, poseł PO. No tak, ale czy Bufetowa może polegać na człowieku, który nawet nie jest naszym swojskim Waldkiem?
A BUFETOWA RZECZYWIŚCIE WPADŁA. Zupełnie nas przy tym nie interesuje, czy straci prezydenturę, czy nie, ale to kolejny - po Włodzimierzu Cimoszewiczu - przykład profesora prawa, który kompletnie nie kuma ustawy, za której częścią sam głosował. Drodzy mieszkańcy stolicy, to, że Bufetowa nie rozumie tego, co czyta, pisze i mówi, nas nie dziwi, Warszawa nie takie rzeczy przetrwała. Ale pomyślcie, jaki musi być fantastyczny poziom nauczania prawa w naszym pięknym kraju, skoro profesorowie są funkcjonalnymi analfabetami!
ŻNIWA MA TERAZ BLOG "BUFETOWA WATCH" (http://bufetowa.blogspot.com), kilka razy dziennie wyłapujący kłamstewka pani Hani. Tak przy okazji, jaka szkoda, że tylko miłośniczka białoruskich jałówek doczekała się takiego blogu! Może by tak Stefan Niesiołowski założył blog "Gomułka Watch"?
STRASZLIWIE SIĘ ROZSIERDZIŁ JERZY SZMAJDZIŃSKI, że Wojciech Olejniczak udzielił wywiadu "dziennikarzowi nieprzychylnemu lewicy", czyli Mazurkowi. Rozsierdzony pan Jerzy poruszył ten temat na jakimś konwentyklu czerwonych i zaatakował Olejniczaka. Szmajdzińskiemu nie będziemy przypominać, że z nami też gada, bo to nieładnie komuś hipokryzję wypominać, ale oburza nas określenie "nieprzychylni lewicy". Tyle o nich piszemy, tak słodko, tak ich hołubimy, a potem takie rzeczy! Ale to zawiść. Szmajdziński jest jednym z ostatnich w naszej kolekcji czerwonych, z którymi nie piliśmy.
POCHÓD - TO SPOSÓB, W JAKI PORUSZA SIĘ po Sejmie Andrzej Lepper. Widzieli to państwo na pewno w telewizorze: z przodu on, za nim zapleczny Filipek, po bokach klubowa gawiedź. To jego patent, dlatego więc srodze się zdziwiliśmy ostatnio, kiedy w sejmowym korytarzu wpadł na nas pochód, ale, o dziwo, była to manifestacja Jarosława Kalinowskiego. Maszerował po krawat w paski?
A WŁAŚNIE, ŻE ODWROTNIE. Akurat się dowiedzieliśmy, że Kalinowski pędził wtedy na briefing, na którym domagał się dymisji Leppera. No to jednak perwersja jest, by naśladując Leppera, żądać jego odwołania. Wicepremier w drodze rewanżu powinien przyjść na niszczącą PSL konferencję prasową z doprawionymi wąsami.
UWAGA, PERŁA! Gensek SLD tow. Napieralski Grzegorz skrytykował obu Kaczorów, że nie pojechali do Davos i kazał im brać przykład z Aleksandra Kwaśniewskiego, który, a i owszem, pojechał. I jak tu twierdzić, że kawiorowa lewica nie ma wrażliwości społecznej. Przecież Napieralski chciał się właśnie z Kaczyńskimi tym kawiorem podzielić!
KRAKOWSKA PLATFORMA OBYWATELSKA już wie: chce z eseldowskim prezydentem Majchrowskim. O dobro ludzi im chodzi. A najbardziej, jak się wyraził tamtejszy szef partii Paweł Sularz, "o szybki tramwaj". A co, ma pana do magistratu dowozić?
koalicja&[email protected]
Fot: Z. Furman (Tusk, Szmajdziński); A. Jagielak (Kalisz); M. Stelmach (Kalinowski)
PLATFORMA PLATFORMIE ZGOTOWAŁA ten los. Jeremiady Donalda Tuska nad dyktaturą Kaczek nie zmienią tego, że prócz Gintowt-Dziewałtowskiego nad poprawką, która ma szansę wykończyć HGW, najgłośniej gard-łował niejaki Waldy Dzikowski, poseł PO. No tak, ale czy Bufetowa może polegać na człowieku, który nawet nie jest naszym swojskim Waldkiem?
A BUFETOWA RZECZYWIŚCIE WPADŁA. Zupełnie nas przy tym nie interesuje, czy straci prezydenturę, czy nie, ale to kolejny - po Włodzimierzu Cimoszewiczu - przykład profesora prawa, który kompletnie nie kuma ustawy, za której częścią sam głosował. Drodzy mieszkańcy stolicy, to, że Bufetowa nie rozumie tego, co czyta, pisze i mówi, nas nie dziwi, Warszawa nie takie rzeczy przetrwała. Ale pomyślcie, jaki musi być fantastyczny poziom nauczania prawa w naszym pięknym kraju, skoro profesorowie są funkcjonalnymi analfabetami!
ŻNIWA MA TERAZ BLOG "BUFETOWA WATCH" (http://bufetowa.blogspot.com), kilka razy dziennie wyłapujący kłamstewka pani Hani. Tak przy okazji, jaka szkoda, że tylko miłośniczka białoruskich jałówek doczekała się takiego blogu! Może by tak Stefan Niesiołowski założył blog "Gomułka Watch"?
STRASZLIWIE SIĘ ROZSIERDZIŁ JERZY SZMAJDZIŃSKI, że Wojciech Olejniczak udzielił wywiadu "dziennikarzowi nieprzychylnemu lewicy", czyli Mazurkowi. Rozsierdzony pan Jerzy poruszył ten temat na jakimś konwentyklu czerwonych i zaatakował Olejniczaka. Szmajdzińskiemu nie będziemy przypominać, że z nami też gada, bo to nieładnie komuś hipokryzję wypominać, ale oburza nas określenie "nieprzychylni lewicy". Tyle o nich piszemy, tak słodko, tak ich hołubimy, a potem takie rzeczy! Ale to zawiść. Szmajdziński jest jednym z ostatnich w naszej kolekcji czerwonych, z którymi nie piliśmy.
POCHÓD - TO SPOSÓB, W JAKI PORUSZA SIĘ po Sejmie Andrzej Lepper. Widzieli to państwo na pewno w telewizorze: z przodu on, za nim zapleczny Filipek, po bokach klubowa gawiedź. To jego patent, dlatego więc srodze się zdziwiliśmy ostatnio, kiedy w sejmowym korytarzu wpadł na nas pochód, ale, o dziwo, była to manifestacja Jarosława Kalinowskiego. Maszerował po krawat w paski?
A WŁAŚNIE, ŻE ODWROTNIE. Akurat się dowiedzieliśmy, że Kalinowski pędził wtedy na briefing, na którym domagał się dymisji Leppera. No to jednak perwersja jest, by naśladując Leppera, żądać jego odwołania. Wicepremier w drodze rewanżu powinien przyjść na niszczącą PSL konferencję prasową z doprawionymi wąsami.
UWAGA, PERŁA! Gensek SLD tow. Napieralski Grzegorz skrytykował obu Kaczorów, że nie pojechali do Davos i kazał im brać przykład z Aleksandra Kwaśniewskiego, który, a i owszem, pojechał. I jak tu twierdzić, że kawiorowa lewica nie ma wrażliwości społecznej. Przecież Napieralski chciał się właśnie z Kaczyńskimi tym kawiorem podzielić!
KRAKOWSKA PLATFORMA OBYWATELSKA już wie: chce z eseldowskim prezydentem Majchrowskim. O dobro ludzi im chodzi. A najbardziej, jak się wyraził tamtejszy szef partii Paweł Sularz, "o szybki tramwaj". A co, ma pana do magistratu dowozić?
koalicja&[email protected]
Fot: Z. Furman (Tusk, Szmajdziński); A. Jagielak (Kalisz); M. Stelmach (Kalinowski)
Więcej możesz przeczytać w 5/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.