Taśmy na Michnika
Jak ustalił "Wprost", taśmy z nagranymi rozmowami Adama Michnika, redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", i Aleksandra Gudzowatego, właściciela Bartimpeksu, złożył w prokuraturze 29 września 2006 r. Marcin Kossek, szef ochrony biznesmena. Do pierwszego z kilku ostatnich spotkań Michnika i Gudzowatego doszło 30 września 2003 r. wieczorem w restauracji Cavallo w warszawskich Łazienkach. Według pisemnej relacji świadka, Włodzimierza Lubelskiego, pracownika ochrony Gudzowatego, w rozmowie Michnik miał ponoć przyznać, że teksty dotyczące Bartimpeksu i Gudzowatego na łamach "GW" były nieprawdziwe i inspirowane przez tajne służby. Michnik miał się również zobowiązać "do wyciszenia niesłusznej agresji" przeciw miliarderowi i jego spółce. Druga rozmowa obu panów odbyła się 8 maja 2006 r. w warszawskiej restauracji Bistro de Paris - została nagrana i sfilmowana. Gudzowaty miał pretensję, że redaktor naczelny "GW" nie dotrzymał słowa i jego dziennik wciąż, zdaniem biznesmena, niesłusznie atakuje Bartimpex. Gudzowaty w rozmowie nawiązał do wcześniejszego ich spotkania i pogratulował Michnikowi szczerości i odwagi, z jaką miał mu się przyznać, że "GW" pisała o Bartimpeksie na zlecenie oficerów kontrwywiadu. Michnik potakiwał, tak jakby potwierdzał te słowa. Do trzeciego ich spotkania doszło 7 września 2006 r. w siedzibie Bartimpeksu przy al. Szucha 9 w Warszawie. Podczas rozmowy Gudzowaty wzywał Michnika, aby ujawnił prokuraturze nazwiska oficera lub oficerów służb, którzy inspirowali "GW" do ataków na niego. Michnik zaś zniechęcał Gudzowatego do wzywania go na świadka w postępowaniu prokuratorskim, uprzedzając, że w takim razie zasłoni się tajemnicą dziennikarską. Miał też m.in. tłumaczyć serię artykułów w "GW" o Bartimpeksie "pomyłką, błędem w sztuce" (Gudzowaty kilkakrotnie przypominał, że tych tekstów było 236).
Taśmy z nagranymi Michnikiem i Gudzowatym nie są tu jednak najważniejsze. Wiele wątków pojawiających się w trwającym od stycznia 2006 r. postępowaniu Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie w sprawie m.in. gróźb wobec Gudzowatego i jego syna Tomasza składa się na obraz działania "loży minus pięć". Gudzowaty określa tak grupę polityków oraz niektórych byłych i obecnych oficerów tajnych służb, korzystających z usług osób ze środowiska biznesu i mediów, która ma wymuszać swoiste haracze na przedsiębiorcach. Niedawno "Wprost" (w nr 36 i 37) opisał m.in. próbę zastraszenia właściciela Bartimpeksu przez znanego oszusta Andrzeja Pastwę, uchodzącego za wykonawcę zleceń tajnych służb, wizyty składane Gudzowatemu przez "życzliwych" byłych lub czynnych oficerów UOP (obecnego ABW), ostrzegających biznesmena przed zamachem na jego życie i doradzających mu wycofanie się z gazowych interesów czy wreszcie prowokację urządzoną przez osoby powołujące się bezprawnie na byłego premiera Leszka Millera, która miała posłużyć wyłudzeniu od Gudzowatego 1-3 mln USD. Gdyby prokuratura potwierdziła te rewelacje, byłby to pierwszy przypadek politycznego i bezpieczniackiego rekietu w Polsce.
SZAFY
Lesiak jak Globke
Afera płk. Jana Lesiaka i jego szafy w świecie służb specjalnych nie jest oryginalna. To niemal kalka sprawy dr. Hansa Globkego. On także zaczął od służby skompromitowanemu reżimowi. Globke pracował w MSW III Rzeszy. Lesiak pracował dla SB. Po upadku III Rzeszy Globke został współpracownikiem kanclerza Konrada Adenauera, Lesiak po upadku PRL został naczelnikiem w UOP. Globke jako szef prywatnego wywiadu Adenauera zajmował się zbieraniem haków na innych polityków, które jego szef wykorzystywał do zakulisowych rozgrywek. Globke szpiegował nawet ministrów. Jednego z nich - jak opisuje Paul Johnson w "Historii świata od roku 1917 do lat 90." - przyłapał na korzystaniu z uroków paryskich zamtuzów, a Adenauer wykorzystał to, by nie dopuścić owego polityka do funkcji ministra spraw zagranicznych. Lesiak, jak się okazuje, oprócz rozpracowywania wielkich afer gromadził też haki na polityków. Kto wie, co może się kryć w sejfie pana Globkego - często żartował Adenauer. Jakie jeszcze niespodzianki kryje sejf Lesiaka? Niebawem się dowiemy. (GIN, JJ)
O działaniach SB czytaj także w artykule "Republika esbeków", str. 36
IPN
KGB kontra Popiełuszko?
Powiązania KGB z zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki znaleźliśmy w aktach śledztwa IPN w sprawie przestępczego związku w peerelowskim MSW. To protokół przesłuchania dyrektora Zakładu Kryminalistyki Komendy Głównej MO. Płk Tadeusz Rydzek zeznał, że "() sprawą zabójstwa ks. Popiełuszki bardzo interesował się przedstawiciel radzieckiego MSW, którego nazwiska obecnie nie pamiętam. Miał on swoją siedzibę w willi przy ul. Nabielaka w Warszawie, a więc tam, gdzie urzędowała grupa pracowników radzieckiego wywiadu - KGB. (...) Przedstawiciel ten w rozmowach telefonicznych i bezpośrednich wypytywał mnie o to, jakie ślady i dowody zostały zabezpieczone w toku śledztwa o zabójstwo ks. Popiełuszki, jakie ekspertyzy wykonał nasz zakład w tej sprawie oraz jakie są wyniki tych ekspertyz. (...) Ten przedstawiciel radzieckiego MSW od czasu zniknięcia ks. Popiełuszki do czasu pierwszych aresztowań w tej sprawie przychodził do mojego gabinetu codziennie i dzwonił przez 'rządówkę'". Wizyty Rosjanina ustały, gdy aresztowano bezpośrednich sprawców zbrodni, a zleceniodawcy nie zostali ujawnieni. (GIN, JJ)
NAGRODY
Chimera "Wprost"
Brązową Chimerę w kategorii "nowa szata graficzna" otrzymał tygodnik "Wprost", a Złotą Chimerę za projekty ilustracji, które wykonał m.in. dla "Wprost", dostał Igor Morski, grafik stale współpracujący z naszym tygodnikiem. Nagrody przyznano w Międzynarodowym Konkursie Projektowania Prasowego Chimera. - "Wprost" ma mocny, nowoczesny charakter, wyróżniający go na rynku tygodników opinii - zaznaczył Karol Kinal, szef studia graficznego tygodnika "Wprost", odbierając nagrodę. W jury zasiadali w tym roku m.in. Mark Porter, dyrektor kreatywny "The Guardian", i Ally Palmer, autor projektu "The Herald", za który otrzymał prestiżową nagrodę World's Best Design SND.
Konkurs Chimera został zorganizowany po raz czwarty przez VFP Communications Ltd, wydawcę m.in. branżowego tygodnika "Media & Marketing Polska". Jest otwarty dla wszystkich dzienników i magazynów europejskich. W tym roku wśród nagrodzonych są m.in. dzienniki "Rzeczpospolita" i "Puls Biznesu" oraz magazyny "Viva!" i "Playboy".(ju)
POKAZ
Krewka Naomi
Modelka Naomi Campbell, słynąca z nerwowego usposobienia, ma wystąpić 17 listopada na pokazie Lexus Fashion Night w Warszawie. Wybór organizatorów tej imprezy - łączącej polską premierę limuzyny Lexus LS 480 z pokazem kolekcji Agnieszki Maciejak i Wojtka Dziedzica - jest dość kontrowersyjny. Campbell, która ma w dorobku ponad 400 okładkowych sesji zdjęciowych, ostatnio znana jest głównie z kłopotów z prawem. W zeszłym miesiącu nie stawiła się w nowojorskim sądzie w związku ze sprawą pobicia swojej asystentki Amandy Brack, za co grozi jej siedem lat więzienia. Zdaniem oskarżyciela, w stosunku do modelki należy zastosować areszt. Jeśli tak się stanie, jej przyjazd do Polski może się opóźnić.
SKANER SWIAT
Kontrowersje
Od lat komitet norweskiego parlamentu przyznający Pokojową Nagrodę Nobla jest krytykowany za polityczny koniunkturalizm. Wielkie kontrowersje wzbudziła decyzja o przyznaniu nagrody w 1973 r. Henry'emu Kissingerowi i Le Duc Tho za zaprowadzenie pokoju w Wietnamie, chociaż nadal trwała tam wojna. Le Duc Tho nie przyjął wyróżnienia.
Inne najbardziej krytykowane decyzje komitetu:
Jaser Arafat przywódca palestyński (1994)
Nelson Mandela były prezydent RPA (1993)
Menachem Begin szef rządu izraelskiego (1978)
POKOJOWA NAGRODA NOBLA
Bankier biednych
Muhammad Yunus, profesor ekonomii z uniwersytetu w Ćittagong w Bangladeszu, i jego organizacja pomocy finansowej Grameen Bank są tegorocznymi laureatami Pokojowej Nagrody Nobla. Zaskoczony werdyktem jest Lech Wałęsa, laureat z 1983 r. - To jest jednak nagroda za walkę z dyktatorami, brakiem praw człowieka, wolności - powiedział były prezydent RP. - Bieda i nierówności społeczne są dużym zagrożeniem dla współczesnych cywilizacji - broni decyzji Andrzej Sadowski, prezes fundacji Barka, który zna tegorocznego noblistę. - On nie jest filantropem, ale bankierem i w swojej pracy widzi jedyną szansę na walkę z biedą, która według niego jest zagrożeniem dla pokoju na świecie - tłumaczy Sadowski w rozmowie z "Wprost".
Yunus, nazywany "bankierem biednych", i jego Grameen Bank udzielają mikropożyczek (najwyżej 100 dolarów) najbiedniejszym mieszkańcom Bangladeszu, którzy nie mają dochodów. Traktują ich jak biznesmenów, poszukując wspólnie z nimi sposobów wykorzystania pożyczonych pieniędzy, najczęściej są to: zakup ziemi i zwierząt, produkcja narzędzi z bambusa czy prowadzenie działalności usługowej. Żeby zostać członkiem Grameen Banku, nie potrzeba żadnych dokumentów ani zabezpieczeń. Prawie 100 proc. klientów banku to kobiety. Wśród 140 mln mieszkańców Bangladeszu 80 proc. to analfabeci, tyle samo nie ma dostępu do elektryczności i wody pitnej.
Yunus zapowiedział, że nagrodę (10 mln koron szwedzkich, czyli równowartość ponad 4 mln zł) przeznaczy na cele charytatywne. (JU)
Nobel dla Polaka
Pokojową Nagrodę Nobla otrzymał tylko jeden Polak - Lech Wałęsa w 1983 r. Wśród kandydatów do nagrody wymieniano jednak także: Jana Pawła II, ks. Zdzisława Peszkowskiego, kapelana Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie, o. Mariana Żelazka, werbistę pracującego z trędowatymi, Irenę Sendlerową, która uratowała podczas wojny około 2500 żydowskich dzieci, Krystynę Kurczab-Redlich, dziennikarkę współpracującą m.in. z "Wprost", Izabelę Jarugę-Nowacką i Marię Szyszkowską.
Lech Wałęsa złożył medal noblowski jako wotum na Jasnej Górze. Część pieniędzy z nagrody przeznaczył na stworzony przez episkopat fundusz pomocy rolnictwu, a część podarował na zakup sprzętu medycznego dla przychodni Stoczni Gdańskiej. Sprzęt chciano zlicytować w 1998 r., kiedy sprzedawano stocznię. Dopiero protesty darczyńcy spowodowały, że odstąpiono od tego zamiaru. (JU)
USA
Zima w Nowym Jorku
Burza śnieżna sparaliżowała życie zachodniej części stanu Nowy Jork. Władze stanowe wprowadziły stan klęski żywiołowej w regionie. Rekordowe o tej porze roku opady śniegu (ponad 50 cm) pozbawiły dostaw prądu prawie 400 tys. ludzi. Załamanie pogody wywołało także paraliż komunikacyjny, doprowadzając do zamknięcia prawie 200-kilometrowego odcinka głównej autostrady międzystanowej. Dwukrotnie czasowo została zablokowana praca lotniska w Buffalo. Zdaniem policji, pogoda przyczyniła się do śmierci trzech osób. Ostatni raz podobnie obfite opady śniegu zanotowano w stanie Nowy Jork w 1917 r. (PB)
NAUKA
Biblia Hawkinga
Stephen Hawking wyjaśnia tajemnicę stworzenia świata. Tym razem dzieciom. Książka pod tytułem "The Grand Design" (Wielki projekt) ma się ukazać za rok. "To będzie Harry Potter bez magii" - zapowiada autor. Przykuty do wózka inwalidzkiego fizyk z Cambridge, autor "Krótkiej historii czasu", od lat docieka początków i sensu istnienia wszechświata. Naukowiec przewiduje, że ludziom uda się w końcu połączyć teorie opisujące różne zjawiska w jedną "teorię wszystkiego". (MF)
GADŻET
Żona z TV
Technika zmienia tak staromodne przedmioty jak ramki na zdjęcia. E-ramka to monitor LCD ze złączem do karty pamięci i portem USB. Wyświetla cyfrowe zdjęcia, odtwarza pliki wideo i muzyczne. Zdjęcia można ustawić tak, by zmieniały się co pewien czas. Trzeba pamiętać, by w zależności od okoliczności nie pomylić zdjęcia żony ze zdjęciem atrakcyjnej koleżanki. E-ramka kosztuje od 700 zł do 1900 zł. (AS)
Fot: A. Jagielak, K. Mikuła
Jak ustalił "Wprost", taśmy z nagranymi rozmowami Adama Michnika, redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", i Aleksandra Gudzowatego, właściciela Bartimpeksu, złożył w prokuraturze 29 września 2006 r. Marcin Kossek, szef ochrony biznesmena. Do pierwszego z kilku ostatnich spotkań Michnika i Gudzowatego doszło 30 września 2003 r. wieczorem w restauracji Cavallo w warszawskich Łazienkach. Według pisemnej relacji świadka, Włodzimierza Lubelskiego, pracownika ochrony Gudzowatego, w rozmowie Michnik miał ponoć przyznać, że teksty dotyczące Bartimpeksu i Gudzowatego na łamach "GW" były nieprawdziwe i inspirowane przez tajne służby. Michnik miał się również zobowiązać "do wyciszenia niesłusznej agresji" przeciw miliarderowi i jego spółce. Druga rozmowa obu panów odbyła się 8 maja 2006 r. w warszawskiej restauracji Bistro de Paris - została nagrana i sfilmowana. Gudzowaty miał pretensję, że redaktor naczelny "GW" nie dotrzymał słowa i jego dziennik wciąż, zdaniem biznesmena, niesłusznie atakuje Bartimpex. Gudzowaty w rozmowie nawiązał do wcześniejszego ich spotkania i pogratulował Michnikowi szczerości i odwagi, z jaką miał mu się przyznać, że "GW" pisała o Bartimpeksie na zlecenie oficerów kontrwywiadu. Michnik potakiwał, tak jakby potwierdzał te słowa. Do trzeciego ich spotkania doszło 7 września 2006 r. w siedzibie Bartimpeksu przy al. Szucha 9 w Warszawie. Podczas rozmowy Gudzowaty wzywał Michnika, aby ujawnił prokuraturze nazwiska oficera lub oficerów służb, którzy inspirowali "GW" do ataków na niego. Michnik zaś zniechęcał Gudzowatego do wzywania go na świadka w postępowaniu prokuratorskim, uprzedzając, że w takim razie zasłoni się tajemnicą dziennikarską. Miał też m.in. tłumaczyć serię artykułów w "GW" o Bartimpeksie "pomyłką, błędem w sztuce" (Gudzowaty kilkakrotnie przypominał, że tych tekstów było 236).
Taśmy z nagranymi Michnikiem i Gudzowatym nie są tu jednak najważniejsze. Wiele wątków pojawiających się w trwającym od stycznia 2006 r. postępowaniu Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie w sprawie m.in. gróźb wobec Gudzowatego i jego syna Tomasza składa się na obraz działania "loży minus pięć". Gudzowaty określa tak grupę polityków oraz niektórych byłych i obecnych oficerów tajnych służb, korzystających z usług osób ze środowiska biznesu i mediów, która ma wymuszać swoiste haracze na przedsiębiorcach. Niedawno "Wprost" (w nr 36 i 37) opisał m.in. próbę zastraszenia właściciela Bartimpeksu przez znanego oszusta Andrzeja Pastwę, uchodzącego za wykonawcę zleceń tajnych służb, wizyty składane Gudzowatemu przez "życzliwych" byłych lub czynnych oficerów UOP (obecnego ABW), ostrzegających biznesmena przed zamachem na jego życie i doradzających mu wycofanie się z gazowych interesów czy wreszcie prowokację urządzoną przez osoby powołujące się bezprawnie na byłego premiera Leszka Millera, która miała posłużyć wyłudzeniu od Gudzowatego 1-3 mln USD. Gdyby prokuratura potwierdziła te rewelacje, byłby to pierwszy przypadek politycznego i bezpieczniackiego rekietu w Polsce.
Aleksander Gudzowaty jest jednym z najbogatszych Polaków (majątek wart 3,1 mld zł). Prezes Bartimpeksu zbił fortunę na początku lat 90., gdy w ramach kontraktów z Gazpromem i merostwem Moskwy importował rosyjski gaz w zamian za żywność i artykuły przemysłowe. W końcu lat 90. wszedł w konflikt z Gazpromem i polskimi władzami: Rosjanie przestali się wywiązywać z umów z Gudzowatym, który toczy z nimi boje w sądach, i wspólnie z polskimi władzami usiłują usunąć Bartimpeks z grona pośrednich udziałowców EuroPolGazu. Dziś Gudzowaty koncentruje się na biznesie w sektorze rolnym i biopaliw. |
SZAFY
Lesiak jak Globke
Afera płk. Jana Lesiaka i jego szafy w świecie służb specjalnych nie jest oryginalna. To niemal kalka sprawy dr. Hansa Globkego. On także zaczął od służby skompromitowanemu reżimowi. Globke pracował w MSW III Rzeszy. Lesiak pracował dla SB. Po upadku III Rzeszy Globke został współpracownikiem kanclerza Konrada Adenauera, Lesiak po upadku PRL został naczelnikiem w UOP. Globke jako szef prywatnego wywiadu Adenauera zajmował się zbieraniem haków na innych polityków, które jego szef wykorzystywał do zakulisowych rozgrywek. Globke szpiegował nawet ministrów. Jednego z nich - jak opisuje Paul Johnson w "Historii świata od roku 1917 do lat 90." - przyłapał na korzystaniu z uroków paryskich zamtuzów, a Adenauer wykorzystał to, by nie dopuścić owego polityka do funkcji ministra spraw zagranicznych. Lesiak, jak się okazuje, oprócz rozpracowywania wielkich afer gromadził też haki na polityków. Kto wie, co może się kryć w sejfie pana Globkego - często żartował Adenauer. Jakie jeszcze niespodzianki kryje sejf Lesiaka? Niebawem się dowiemy. (GIN, JJ)
O działaniach SB czytaj także w artykule "Republika esbeków", str. 36
IPN
KGB kontra Popiełuszko?
Powiązania KGB z zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki znaleźliśmy w aktach śledztwa IPN w sprawie przestępczego związku w peerelowskim MSW. To protokół przesłuchania dyrektora Zakładu Kryminalistyki Komendy Głównej MO. Płk Tadeusz Rydzek zeznał, że "() sprawą zabójstwa ks. Popiełuszki bardzo interesował się przedstawiciel radzieckiego MSW, którego nazwiska obecnie nie pamiętam. Miał on swoją siedzibę w willi przy ul. Nabielaka w Warszawie, a więc tam, gdzie urzędowała grupa pracowników radzieckiego wywiadu - KGB. (...) Przedstawiciel ten w rozmowach telefonicznych i bezpośrednich wypytywał mnie o to, jakie ślady i dowody zostały zabezpieczone w toku śledztwa o zabójstwo ks. Popiełuszki, jakie ekspertyzy wykonał nasz zakład w tej sprawie oraz jakie są wyniki tych ekspertyz. (...) Ten przedstawiciel radzieckiego MSW od czasu zniknięcia ks. Popiełuszki do czasu pierwszych aresztowań w tej sprawie przychodził do mojego gabinetu codziennie i dzwonił przez 'rządówkę'". Wizyty Rosjanina ustały, gdy aresztowano bezpośrednich sprawców zbrodni, a zleceniodawcy nie zostali ujawnieni. (GIN, JJ)
NAGRODY
Chimera "Wprost"
Brązową Chimerę w kategorii "nowa szata graficzna" otrzymał tygodnik "Wprost", a Złotą Chimerę za projekty ilustracji, które wykonał m.in. dla "Wprost", dostał Igor Morski, grafik stale współpracujący z naszym tygodnikiem. Nagrody przyznano w Międzynarodowym Konkursie Projektowania Prasowego Chimera. - "Wprost" ma mocny, nowoczesny charakter, wyróżniający go na rynku tygodników opinii - zaznaczył Karol Kinal, szef studia graficznego tygodnika "Wprost", odbierając nagrodę. W jury zasiadali w tym roku m.in. Mark Porter, dyrektor kreatywny "The Guardian", i Ally Palmer, autor projektu "The Herald", za który otrzymał prestiżową nagrodę World's Best Design SND.
Konkurs Chimera został zorganizowany po raz czwarty przez VFP Communications Ltd, wydawcę m.in. branżowego tygodnika "Media & Marketing Polska". Jest otwarty dla wszystkich dzienników i magazynów europejskich. W tym roku wśród nagrodzonych są m.in. dzienniki "Rzeczpospolita" i "Puls Biznesu" oraz magazyny "Viva!" i "Playboy".(ju)
POKAZ
Krewka Naomi
Modelka Naomi Campbell, słynąca z nerwowego usposobienia, ma wystąpić 17 listopada na pokazie Lexus Fashion Night w Warszawie. Wybór organizatorów tej imprezy - łączącej polską premierę limuzyny Lexus LS 480 z pokazem kolekcji Agnieszki Maciejak i Wojtka Dziedzica - jest dość kontrowersyjny. Campbell, która ma w dorobku ponad 400 okładkowych sesji zdjęciowych, ostatnio znana jest głównie z kłopotów z prawem. W zeszłym miesiącu nie stawiła się w nowojorskim sądzie w związku ze sprawą pobicia swojej asystentki Amandy Brack, za co grozi jej siedem lat więzienia. Zdaniem oskarżyciela, w stosunku do modelki należy zastosować areszt. Jeśli tak się stanie, jej przyjazd do Polski może się opóźnić.
LEGIA CUDZOZIEMSKA |
---|
Po wygranej z Portugalią Polska przesunęła się na czwarte miejsce w tabeli grupy A w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Podopieczni Leo Beenhakkera zwyciężyli 2:1. Obie bramki dla Polski strzelił Euzebiusz Smolarek, wychowanek zagranicznych klubów. Polaków do zwycięstwa poprowadził Holender Leo Beenhakker. Bramki strzelił zawodnik na co dzień grający za granicą. Spośród naszych 11 kadrowiczów, którzy wybiegli na boisko w meczu z Portugalią, aż ośmiu gra w zagranicznych klubach. To tam nauczyli się piłki nożnej na poziomie, który pozwala im nawiązać walkę z najlepszymi. TRENER Leo Beenhakker Urodzony: 2 sierpnia 1942 roku w Rotterdamie Trenował m.in. zespoły Realu Madryt, Ajaksu Amsterdam i drużyny w Szwajcarii, Meksyku, Turcji i Arabii Saudyjskiej. Pracą w Polsce jest trochę zaskoczony. Ostatnio w wywiadzie powiedział: "Nigdzie na świecie nie spotkałem takiego zagęszczenia chorych ludzi, co w polskim futbolu". BRAMKARZ Wojciech Kowalewski Urodzony: 11 maja 1977 Wzrost: 190 cm Liczba meczów w reprezentacji: 9 Klub: Spartak Moskwa (Rosja) POMOCNIK Euzebiusz Smolarek Urodzony: 9 stycznia 1981 Wzrost: 172 cm Liczba meczów w reprezentacji: 20 Klub: Borussia Dortmund (Niemcy) Pierwsze szlify piłkarskie zdobywał w holenderskim Spirit uit Ouderkerk aan den Ijssel. Potem grał w Feyenoordzie Rotterdam. Już jako szesnastolatek zachwycał trenerów holenderskich. Jest ambitny, waleczny i - jak mówią piłkarze - ma ciąg na bramkę. Ostatnie zwycięstwo z Portugalią Polacy odnieśli podczas finałów mistrzostw świata w 1986 r. Zwycięską bramkę strzelił wtedy ojciec Euzebiusza - Włodzimierz. NAPASTNIK Grzegorz Rasiak Urodzony: 12 stycznia 1979 Wzrost: 188 cm Liczba meczów w reprezentacji: 33 Klub: Southampton FC (Anglia) NAPASTNIK Maciej Żurawski Urodzony: 12 września 1976 Wzrost: 180 cm Liczba meczów w reprezentacji: 58 Klub: Celtic FC Glasgow (Szkocja) POMOCNIK Jacek Krzynówek Urodzony: 15 maja 1976 Wzrost: 179 cm Liczba meczów w reprezentacji: 65 Klub: VFL Wolfsburg (Niemcy) POMOCNIK Mariusz Lewandowski Urodzony: 18 maja 1979 Wzrost: 184 cm Liczba meczów w reprezentacji: 30 Klub: Szachtar Donieck (Ukraina) NAPASTNIK Radosław Matusiak Urodzony: 1 stycznia 1982 Wzrost: 184 cm Liczba meczów w reprezentacji: 3 Klub: GKS Bełchatów OBROŃCA Paweł Golański Urodzony: 12 października 1982 Wzrost: 183 cm Liczba meczów w reprezentacji: 4 Klub: Korona Kielce POMOCNIK Arkadiusz Radomski Urodzony: 27 czerwca 1977 Wzrost: 177 cm Liczba meczów w reprezentacji: 28 Klub: Austria Wiedeń (Austria) POMOCNIK Grzegorz Bronowicki Urodzony: 25 lutego 1980 Wzrost: 178 cm Liczba meczów w reprezentacji: 2 Klub: Legia Warszawa POMOCNIK Radosław Sobolewski Urodzony: 13 grudnia 1976 Wzrost: 182 cm Liczba meczów w reprezentacji: 23 Klub: Wisła Kraków OBROŃCA Jacek Bąk Urodzony: 24 marca 1973 Wzrost: 188 cm Liczba meczów w reprezentacji: 80 Klub: Al-Rayyan Doha (Katar) POMOCNIK Jakub Błaszczykowski Urodzony: 14 grudnia 1985 Wzrost: 173 cm Liczba meczów w reprezentacji: 5 Klub: Wisła Kraków |
SKANER SWIAT
Kontrowersje
Od lat komitet norweskiego parlamentu przyznający Pokojową Nagrodę Nobla jest krytykowany za polityczny koniunkturalizm. Wielkie kontrowersje wzbudziła decyzja o przyznaniu nagrody w 1973 r. Henry'emu Kissingerowi i Le Duc Tho za zaprowadzenie pokoju w Wietnamie, chociaż nadal trwała tam wojna. Le Duc Tho nie przyjął wyróżnienia.
Inne najbardziej krytykowane decyzje komitetu:
Jaser Arafat przywódca palestyński (1994)
Nelson Mandela były prezydent RPA (1993)
Menachem Begin szef rządu izraelskiego (1978)
POKOJOWA NAGRODA NOBLA
Bankier biednych
Muhammad Yunus, profesor ekonomii z uniwersytetu w Ćittagong w Bangladeszu, i jego organizacja pomocy finansowej Grameen Bank są tegorocznymi laureatami Pokojowej Nagrody Nobla. Zaskoczony werdyktem jest Lech Wałęsa, laureat z 1983 r. - To jest jednak nagroda za walkę z dyktatorami, brakiem praw człowieka, wolności - powiedział były prezydent RP. - Bieda i nierówności społeczne są dużym zagrożeniem dla współczesnych cywilizacji - broni decyzji Andrzej Sadowski, prezes fundacji Barka, który zna tegorocznego noblistę. - On nie jest filantropem, ale bankierem i w swojej pracy widzi jedyną szansę na walkę z biedą, która według niego jest zagrożeniem dla pokoju na świecie - tłumaczy Sadowski w rozmowie z "Wprost".
Yunus, nazywany "bankierem biednych", i jego Grameen Bank udzielają mikropożyczek (najwyżej 100 dolarów) najbiedniejszym mieszkańcom Bangladeszu, którzy nie mają dochodów. Traktują ich jak biznesmenów, poszukując wspólnie z nimi sposobów wykorzystania pożyczonych pieniędzy, najczęściej są to: zakup ziemi i zwierząt, produkcja narzędzi z bambusa czy prowadzenie działalności usługowej. Żeby zostać członkiem Grameen Banku, nie potrzeba żadnych dokumentów ani zabezpieczeń. Prawie 100 proc. klientów banku to kobiety. Wśród 140 mln mieszkańców Bangladeszu 80 proc. to analfabeci, tyle samo nie ma dostępu do elektryczności i wody pitnej.
Yunus zapowiedział, że nagrodę (10 mln koron szwedzkich, czyli równowartość ponad 4 mln zł) przeznaczy na cele charytatywne. (JU)
Nobel dla Polaka
Pokojową Nagrodę Nobla otrzymał tylko jeden Polak - Lech Wałęsa w 1983 r. Wśród kandydatów do nagrody wymieniano jednak także: Jana Pawła II, ks. Zdzisława Peszkowskiego, kapelana Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie, o. Mariana Żelazka, werbistę pracującego z trędowatymi, Irenę Sendlerową, która uratowała podczas wojny około 2500 żydowskich dzieci, Krystynę Kurczab-Redlich, dziennikarkę współpracującą m.in. z "Wprost", Izabelę Jarugę-Nowacką i Marię Szyszkowską.
Lech Wałęsa złożył medal noblowski jako wotum na Jasnej Górze. Część pieniędzy z nagrody przeznaczył na stworzony przez episkopat fundusz pomocy rolnictwu, a część podarował na zakup sprzętu medycznego dla przychodni Stoczni Gdańskiej. Sprzęt chciano zlicytować w 1998 r., kiedy sprzedawano stocznię. Dopiero protesty darczyńcy spowodowały, że odstąpiono od tego zamiaru. (JU)
USA
Zima w Nowym Jorku
Burza śnieżna sparaliżowała życie zachodniej części stanu Nowy Jork. Władze stanowe wprowadziły stan klęski żywiołowej w regionie. Rekordowe o tej porze roku opady śniegu (ponad 50 cm) pozbawiły dostaw prądu prawie 400 tys. ludzi. Załamanie pogody wywołało także paraliż komunikacyjny, doprowadzając do zamknięcia prawie 200-kilometrowego odcinka głównej autostrady międzystanowej. Dwukrotnie czasowo została zablokowana praca lotniska w Buffalo. Zdaniem policji, pogoda przyczyniła się do śmierci trzech osób. Ostatni raz podobnie obfite opady śniegu zanotowano w stanie Nowy Jork w 1917 r. (PB)
NAUKA
Biblia Hawkinga
Stephen Hawking wyjaśnia tajemnicę stworzenia świata. Tym razem dzieciom. Książka pod tytułem "The Grand Design" (Wielki projekt) ma się ukazać za rok. "To będzie Harry Potter bez magii" - zapowiada autor. Przykuty do wózka inwalidzkiego fizyk z Cambridge, autor "Krótkiej historii czasu", od lat docieka początków i sensu istnienia wszechświata. Naukowiec przewiduje, że ludziom uda się w końcu połączyć teorie opisujące różne zjawiska w jedną "teorię wszystkiego". (MF)
GADŻET
Żona z TV
Technika zmienia tak staromodne przedmioty jak ramki na zdjęcia. E-ramka to monitor LCD ze złączem do karty pamięci i portem USB. Wyświetla cyfrowe zdjęcia, odtwarza pliki wideo i muzyczne. Zdjęcia można ustawić tak, by zmieniały się co pewien czas. Trzeba pamiętać, by w zależności od okoliczności nie pomylić zdjęcia żony ze zdjęciem atrakcyjnej koleżanki. E-ramka kosztuje od 700 zł do 1900 zł. (AS)
Fot: A. Jagielak, K. Mikuła
Więcej możesz przeczytać w 42/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.