Żeński "Fight Club" w wykonaniu Jennifer Aniston, "Obywatel Kane II", samurajski numer dyskotekowy, parodia "Seksu w wielkim mieście", przygody wrednego Nicka - biurowego speca od komputerów, a także występy na żywo takich gwiazd, jak Sting, David Bowie czy Foo Fighters - to tylko część atrakcji czekających na widzów "Saturday Night Live". Jeden z najlepszych i najpopularniejszych programów rozrywkowych w historii telewizji wreszcie trafia do Polski i z pewnością będzie jednym z najmocniejszych punktów programu debiutującego w Polsce 19 października kanału Comedy Central.
Legendarny show wystartował w 1975 r. i wylansował takie ikony popkultury, jak Blues Brothers czy Stożkogłowych, ale przede wszystkim dziesiątki komików - od Dana Aykroyda, Billa Murraya i Chevy'ego Chase'a, przez Martina Shorta i Billy'ego Crystala, aż po Adama Sandlera, Bena Stillera i Willa Ferrella. W każdym odcinku prócz sytuacyjnych skeczy pojawiają się parodie reklam i filmów, będą też występować imitatorzy gwiazd. Prowadzącym jest tradycyjnie jakaś znakomitość, a pod koniec przedstawiciele muzycznej ekstraklasy dostają kilka minut na zaśpiewanie piosenki.
Polskie Comedy Central zaczyna emisję "Saturday Night" od czternastego sezonu (epizod z Mattem Damonem i Lutherem Vandrossem), ale zakupiło prawa do wszystkich ponad 600 programów. Szkoda, że nie pokaże ich po kolei.
Piotr Gociek
"Saturday Night Live", Comedy Central, pon.-czw. 22.30, pt.-sob. 23.00
Więcej możesz przeczytać w 42/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.