Burza śnieżna sparaliżowała życie zachodniej części stanu Nowy Jork. Władze stanowe wprowadziły stan klęski żywiołowej w regionie. Rekordowe o tej porze roku opady śniegu (ponad 50 cm) pozbawiły dostaw prądu prawie 400 tys. ludzi. Załamanie pogody wywołało także paraliż komunikacyjny, doprowadzając do zamknięcia prawie 200-kilometrowego odcinka głównej autostrady międzystanowej. Dwukrotnie czasowo została zablokowana praca lotniska w Buffalo. Zdaniem policji, pogoda przyczyniła się do śmierci trzech osób. Ostatni raz podobnie obfite opady śniegu zanotowano w stanie Nowy Jork w 1917 r. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 42/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.